Reklamą? My bierzemy tych co do Was nie mogą Więc nie ma czegoś takiego jak konkurencja między Pixies, a OS. Zupełnie odmienne profile działalności. Pixies to nolife, a OS to bardziej lajtowy LS.
No cóż - najwięcej mogłem napisać o OS, gdyż znam go od podszewki Reklama może być pod tym względem, że nowi będą wiedzieć co jest dla nich celem gdy osiągną lvl75.
My nie będziemy zamykać drogi żadnemu Polakowi.

Ja to typowy przyklad nolife'a i uber ubera z Pixies! /ironia off

Pixle nie zamykaja drogi nikomu, shell ewoluowal do rangi najlepszego EU HNM LS'a sposrod wszystkich serwerow (tak bez jaj!). Urosl shell rosna takze wymagania. Teraz bez no-life'owego playtime, bez roznorodnosci jobow, bez accessu wszedzie, bez HNMowego doswiadczenia nie wezma (chociaz z tym to roznie).

Desh brzmisz jak transformer yo~

Cebulowy transformer >.>

Czyżby Cie Kamilus odrzucono?

Ja popieram politykę Pixies. Brać graczy, którzy mogą coś wnieść do ls'a, a nie tylko z niego wynosić. Skoro każdy musi sobie zapracować na dostanie sie do niego, to polak tez winien mieć taki obowiązek. Skoro wszyscy, to wszyscy.

Rzecz w tym, że nie. Sam sobie zamknąłem drogę angażując się w OS. Już nie żałuję, bo wiem, że nie miałbym czasu na całodniowe kampienie HNMów.

Kamil przesadzasz ze to jest nolife ls. Katsu tam jest i jakos na nolife nie narzeka.

Popytaj ile czasu musi spędzać żeby zdobyć punkty na to co potrzebuje zdobyć
Chociaż faktem jest, że zdobędzie rzeczy, o których my nawet nie śnimy
Granie >4-5h dziennie to już jest nolife dla kogoś kto musi pracować ; ;

Nie przesadzaj:) pracuję i jakoś mogę sobie pozwolić na granie po 4-5h
Zastanawiać się na tym czy to dla nolife'ów zaczyna sie w momencie na ilu wypadach obowiązkowych i ile h/dziennie musi być w grze, bo to jest narzucone z góry.

Tylko, że powyżej tych 5h to już zaniedbujesz własne życie i to się nazywa nolife. Mówię oczywiście o przypadkach osób pracujących, a nie uczących się. Ci drudzy mają znacznie więcej czasu.
Sam swego czasu grałem nolife'owo. Kupa czasu w grze i olewanie RL obowiązków
Niestety przy obecnej pracy już się tak nie da. Złotówki > FFXI

Ledwo się jedna drama "skończyła" to zaczynacie drugą pt. który LS jest lepszy.

I się niektórzy dziwią dlaczego w Provoke nie jestem. A no nie jestem bo po pierwsze jak byłam chętna tam iść to mnie nie chcieli a dwa, nie chce mi się wysłuchwiać dram. (a jak już mam słuchac to chociaż w obcym języku - mało zrozumiem i się denerwowac niepotrzebnie nie będę xD)

Nie ma złych czy dobrych LSów. Kazdy oferuje coś innego dla graczy. I Tyle.

Jestem na Provoke kilka dni i nie widziałam dramy. Weź perłę i sama się przekonaj, Blacky.
I dajcie spokój z kolejnymi "bo tu noliferzy, a tu będzie inaczej bla bla bla". Miał być temat o ls'ach, a nie kolejna drama.

Dla scisnosci: Pracuje, gram czasami i 10h+ i jakos na wszystko mam czas, wiec nie pier*** mi tu ok? A to ze musi sie narobic na punkty, co w tym dziwnego? Inni jebia juz rok i nie maja. Bedzie chodzil, narobi punktow, nie bedzie ich marnowal na mniej potrzebne rzeczy, bedzie drop i zgarnie. I serio nie pisz jak nie wiesz jak to wyglada bo raz siedzialem u niego cale popoludnie i widze jak to wyglada.

Loth co ty gadasz, przeciez ja ide na pal razem ze wszystkimi skinami

Zadko postuje ale tak z wlasnych oberwacji tego forum jak i lschata na provoke to Loth przestan PIERDOLIC. Jak musisz sie jakos dowartosciowac to idz poznaj jakiegos fajnego chlopaka"" i moze kino albo CHUJ wie CO. Poprostu sie czepiasz, jestes zawzieta, malostkowa, niedowartosciowana chyba i nader pyszna"". To co napislaem zrobilem z cala opdpowiedzialnoscia.
Post Kamila rzeczywiscie jest malo obiektywny ale twoje czepiactwo to jest wlasnie drama generejtor.
A ja widzialem juz drame na Provokoe i CO i z toba w roli glownej wiec jescze raz apeluje do Ciebie PRZESTAN PIERDOLIC JAK POTLUCZONA.


Mega zirytowany juz tym wszystkim Drak.

Nie wiem czy zwykłą, obiektywną uwagą mającą na celu jak najlepsze (głównie dla nowych) rozpisanie co i jak z ls'ami mogę wygenerować dramę. Kamilus jakoś takowej raczej nie zauważył i nie wiem czy szukasz jej na siłę czy wychodzisz z założenia, iż każdy mój post musi prowadzić do dramy. Nie wiem czy tego nie widać, ale zależy mi na braku dram i na jak najlepszej jakości tematu o tym, co jest dla nas wszystkich istotne - Linkshellach.

Drama na Provoke? A może padłeś ofiarą niewinnych żartów i dowcipów, bo tylko takowe pamiętam.

Chcesz to dalej ciągnąć? Ciągnij sam, ten temat nie służy do odreagowywania swych frustracji.

Drak, jak ja wieki temu (no coś koło dwóch lat) napisałem coś złego na CC, to wszyscy się na mnie rzucili i jechali jak tylko się dali (tylko Zjawka, Huck, Veji oraz Kalcia byli spoko). Teraz Kamilus wykonał dobrą robotę z opisem ls-ów, co mu szkodzi dodać kilku sackholderów z Provoke? Może to właśnie Kamilus tak jak ja kiedyś jest organizatorem dramy, a Loth tak jak kiedyś inni userzy, po prostu nie potrafi ugryźć się w jężyk.
[Edit] Tak ogólnie, nie mógłby by mod przenieść wszystkie posty poza pierwszym Kamilusa do innego tematu?

Pytanie - po co ja mam się rozpisywać kto ma sacki Provoke skoro ma je każdy? Wystarczy zagadać do kogokolwiek z jasnozieloną perełką...

Ale ok - wypiszę pierwotnych memberów Provoke, którzy tworzyli ten LS od początku we wszystkich formach - skoro to taki problem dla niektórych.

Co do "OS vs. Pixies". NIE MA czegoś takiego jak konkurencja między tymi LSami. To są całkowicie inne profile działalności.
OS jest dla tych co nie mają możliwości grania w Pixies - z takich czy innych względów (czasowych, stanie posiadania in-game, przydatności na eventach itp. itd.).
OS powstało (przynajmniej w moich założeniach - nie będę się wypowiadać za Marasa, Drakanta czy Simiego) by dać możliwość lvl75 Polakom zabawy w endgame. Wcześniej takową funkcję pełniło DP i lolm. Decydując się na pomoc w kreowaniu tego LSa musiałem podjąć także decyzję o zaprzestaniu dążenia do możliwości gry z Pixies.
Z jednej strony żałuję, bo nigdy nie zagram z Rhaegalem, Galenrosem, Deshterem, Hucksterthiefem. Z drugiej strony jestem szczęśliwy, że daję możliwość innym Polakom gry we wspólnym gronie w endgame'owych rozrywkach.

Jeżeli ktoś z Pixies uważa, że przedstawiony przeze mnie opis ich LS'a jest zły to proszę o przygotowanie go w Waszym wydaniu i takowy zamieszczę. Problemu w tym żadnego nie widzę. Pixies jest zdecydowanie lepszym i poważniejszym LSem niż OS, natomiast nie jest już LSem stricte polskawym z silnym przedstawicielstwem mogącym nadawać nurt "by Polacy mieli możliwość bezproblemowego dołączenia".

Więc jest to rozgraniczenie:
Pixies - uber uberowy europejski LS
OS - polskawy eventowy LS

P.S. W kwestii dram to do końca grania w FFXI będę Rhaegala przepraszać za moje pierwsze posty w tym dziale. Miałem tylko w 1/2 rację - bo co do Myrty się nie pomyliłem (chyba )

Z punktu widzenia nowego membersa Pixies moge poradzic wszystkim. Starajcie sie dostac do tego LSa. Jest zajebista atmosfera, super mega dramy i to co najwazniejsze w Pixies nikt nikogo nie zmusza do kampienia czegokolwiek. Czasami sie zdarza ze ktos cie poprosi abys przyszedl pomoc bo nie maja jakiegos konkretnego joba akurat... moze dlatego ze nikt od ludzi tego nie wymaga mamy 2 alliance w DA czekajace na Nidda..

(to apropos bycia no-life)

Katsu to wspomnij jeszcze o wymaganiach dostania się i może to wyjaśni kwestię czym różnią się te dwa LSy dla przeciętnego Polaka, który dopiero co dingnie lvl75.

Powtórzę - Pixies jest zarąbiste, ale nie każdy może dołączyć i nie każdy może coś tam zdobyć.

lawl

and?
Może zerkniesz na datę kiedy to było składane. W czerwcu.
Zresztą znasz moją opinię na temat Pixies. Nigdy nie była negatywna... Ja nigdy nie mówiłem, że nie chciałbym do Pixies dołączyć. Wówczas nie mogłem ze względu na ledwo co dingnięty lvl75, brak sky.

Jako jeden z niewielu nie obruszałem się o to, że Pixies robi coraz twardsze rulesy wobec rekrutacji Polaków (dla przypomnienia na początku starczało mieć lvl 60 lub 65).
Truizmem jest, że przyjmując funkcję lidera w OS nie mogę się o członkostwo w Pixies ubiegać. Co dalej to już napisałem.