dla Ziemniaka

ziemni · **Posty:** 205 **Dołączył(a):** 21.01.2002

Evantis nie jestem zadnym obronca klimatu.. nie ide przez Delucje czyhajac tylko kogo by opierzyc za nieklimatyczne gadki - ja po prostu gram swoja postacia.. czasami zupelnie nieklimatycznie.. ale starajac sie jednak rpgowac - moja postac Was nie lubi (ja tez po txtach na forum:D) wiec slyszycie co slyszycie.. ale nie beda to txty w stylu "spadaj bulwo" "debil" "cycku" itp (mam pare scrinikow :grin:

)

KromeR · **Posty:** 2450 **Dołączył(a):** 20.11.2001

Evantis nie p*. Bylem raz u was, chcialem sie umowic na czysta walke z Diaconem. Dostalem bedac w NB spodniach. Gowno z waszych gadek i tyle. Jestescie smieszni bo po zabiciu mnie mr. D stwierdzil "oko za oko". Gowno mnie to obeszlo bo jak zginolem to nie stracilem statow bo mialem na uwadze ze estescie gostkowie z kompleksami.
Co sie zmienilo po tamtej przechadzce? To ze mam was juz za nic i nie bede patrzyl czy ktos kopie czy nie, bo "oko za oko" funkcjonuje w obie strony...

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Ech ludzie, czy wy nie przesadzacie troszke? Oczywiscie ziemni ze zareagowalem, a dokladnie na twoje slowa "Prawo obowiazuje wszedzie". Bzdura. Ten teren nie po to zostal oznakowany tak a nie inaczej, cytuje: "To miejsce jest wyjete z pod prawa", zeby zaslaniac sie tam wykonywaniem czynnosci prawnych. Po drugie, jestes egzekutorem prawa zakonu a nie prawa Panstwa. Od tego sa Pretorianie i straznicy. Po trzecie, slowa bym nie pisnal, gdybys powiedzial, ze przybyles wykonac egzekucje lub zemste, rozumiesz? :smile:

Ale zaslanianie sie prawem na ziemi, gdzie tego prawa nie ma.. hmm.. no wlasnie :smile:

X.

PS. Po dzisiejszej akcji w Delucji, ilosc straznikow w miejscach kluczowych zostala podwojona. Aaa.. i szwenda sie tam niejaki Battle Mag :grin:

Alien · **Posty:** 113 **Dołączył(a):** 2.01.2002

Hmm Xanth, czyli jesli prawo Zakonu obowiazuje wszedzie (bo obowiazuje, renegaci nie maja prawa istniec :smile:

) i zalozmy ze wpadniemy z wizyta wykonac wyrok na magach banitow i zalozmy ze wezmiemy kilku pretorian by nas bronili jesli banici wespra magow i zalozmy ze rozpeta sie tam niezla bitwa to bedziesz sie wtracal? :wink:

Max · **Posty:** 7 **Dołączył(a):** 4.04.2002

Apropo kradziezy to victoria pojawia sie w srodku miasta i kaze dawac wszytko bo inaczej smierc. Osobiescie mnie to spotkalo ale nieudalo sie jej mi zabrac gotowki i reszty dupereli a i jeszcze zachariasz z kims jeszcze zabili mi lame i zabrali rzeczy z niej wiec niemowcie ze niekradniecie.

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Cytuj:

2002-04-28 10:46, Alien napisał:
zalozmy ze rozpeta sie tam niezla bitwa to bedziesz sie wtracal? :wink:

Zgadnij

A co do prawa Zakonu i kontroli nad magia... pomysl troszke. I nie zapominaj, ze tereny Fire sa dzikie i niezamieszkale... i nieskolonizowane jeszcze. Gdzie ty tam widzisz prawo? Moze guardow jeszcze poustawiac? I nie gadaj mi tu o wyroku, wyrok to mozesz wykonac w miejscu do tego przeznaczonym (doskonale wiesz jakim), wyrok to musi orzec ktos uprawniony do tego, nie byle "chłystek" z ulicy czy tez z zakonu (bez urazy :wink:

). Jeszcze raz mowie, wy mozecie dokonac jedynie zemsty, szczegolnie na tamtych terenach. I wiecie co? Ogarnia mnie pusty smiech, jak widze bande uzbrojonych po zeby kolesi, wlazacych portalem bezposrednio do domu, by ubic dwoch prawie nagich bandytow... Naprawde na wiecej was nie stac? Czy tez, dla wyrownania szans, ma jakis renegat nauczyc Evantisa tego czaru? Bo jak tak macie postepowac, to moze zaorajmy tamten teren i zlikwidujmy bande.. I niech bedzie cukierkowo, slodko... i mdlo...

I zyli dlugo i szczesliwie umierajac z nudow...

X.

PS. Ech, myslalem ze potraficie sie lepiej wczuc w klimat... A tu grupa kolesi portalem... eeech, zal mi was...

Alien · **Posty:** 113 **Dołączył(a):** 2.01.2002

Cytuj:

2002-04-28 12:41, Xanth napisał:
A co do prawa Zakonu i kontroli nad magia... pomysl troszke. I nie zapominaj, ze tereny Fire sa dzikie i niezamieszkale... i nieskolonizowane jeszcze. Gdzie ty tam widzisz prawo?

Cytat z historii swiata:
'Jego pierwsze zarządzenie wyniosło Zakon Magów ponad wszelkie prawo, aby mogli oni poświęcić się całkowicie studiowaniu tajemnej wiedzy.' Tu tez wchodzi w zycie sprawa renegatow :smile:

chcesz drugiej apokalipsy?

Moze guardow jeszcze poustawiac? I nie gadaj mi tu o wyroku, wyrok to mozesz wykonac w miejscu do tego przeznaczonym (doskonale wiesz jakim), wyrok to musi orzec ktos uprawniony do tego, nie byle "chłystek" z ulicy czy tez z zakonu (bez urazy :wink:

).

Sam orzekles ten wyrok? mam wkleic screena?

Ogarnia mnie pusty smiech, jak widze bande uzbrojonych po zeby kolesi, wlazacych portalem bezposrednio do domu, by ubic dwoch prawie nagich bandytow... Naprawde na wiecej was nie stac?

Hmm a kto wiedzial ze beda nadzy? Najazd jesli sie robi to nie pyta sie wpierw czy sa ubrani. Zreszta pierwszy raz sie takie cos zdazylo i od razu musiales sie wtracic? Gdyby takie wjazdy byly 10 razy dziennie to rozumiem....

PS. Ech, myslalem ze potraficie sie lepiej wczuc w klimat... A tu grupa kolesi portalem... eeech, zal mi was...

Ech a tu Victoria recall do banku i krzyczy.. zal mi ich... A tu victoria recall do wiezy pretow i kradnie rzeczy i poisonuje bankiera.. zal mi ich...

Hitman vel Kane · **Posty:** 112 **Dołączył(a):** 25.02.2002

Xancik zupelnie niepotrzebnie ci nowi straznicy. Z tym co bylo na aukcji spokojnie mozna isc w najwiekszy dym bez strachu :smile:

.Uwierz mi wiem cos o tym, po wczorajszych zakupach mozecie mi mowic : Ciezki czolg bojowy :smile:

)) btw z aukcji nic nie kupilem :smile:

tylko podbijalismy cene :grin:

swoja droga z 5k na 125k to ladny przyrost :smile:

))) hmmm ale jest wart swojej ceny :smile:

Dying Stars vel Panzerkampfvagen IV :wink:

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Cytuj:

2002-04-28 12:57, Alien napisał:
Ech a tu Victoria recall do banku i krzyczy.. zal mi ich... A tu victoria recall do wiezy pretow i kradnie rzeczy i poisonuje bankiera.. zal mi ich...

I dlatego guardow bedzie ciutek wiecej. By nie czuli sie bezkarnie w miastach. W zamian vendorom zostanie zdjeta niesmiertelnosc :grin:

Po drugie, ich jest niewielu.

Po trzecie, ja orzeklem na nich wyrok? Moze i ozeklem, ale nie wykonanie za wszelka cene, rozumiesz? Uwierz, ci kolesie naprawde wesolo nie maja, wiec wypadalo by dac im choc jedno miejsce, gdzie czuliby sie bezpieczni. Bo za chwile im sie odechce i bedzie koniec zabawy... Popatrzcie na to z tej wlasnie strony. Powinna byc w miare rownowaga, zeby gra byla warta swieczki. Bo jak nie, to po co to wszystko?

X.

Hitman vel Kane · **Posty:** 112 **Dołączył(a):** 25.02.2002

Xancik zauwaz ze jako jeden z niewielu zlego slowa o banitach nie powiedzialem. Wrecz wyrazam sie pozytywnie. Wiem ze nie maja lekko bylem u nich :smile:

Diacon sie ze mna zaprzyjaznil poznal moja katane :wink:

hiehie :>
a napisalem dlatego ze znam potege takich broni jak na aukcji do wczoraj bylem wlascicielem jedynej takiej :smile:

)))
milo jest wiedziec ze sa lepsze to motywuje :smile:

Dying Stars vel Ił-22 Sturmovnik :grin:

Alien · **Posty:** 113 **Dołączył(a):** 2.01.2002

Cytuj:

2002-04-28 13:45, Xanth napisał:
Po trzecie, ja orzeklem na nich wyrok? Moze i ozeklem, ale nie wykonanie za wszelka cene, rozumiesz?
Mi chodzi tylko o dwa wyroki.. sprawy redow osobiscie mej postaci nie interesuja. Jedynie ich magowie. A jak dobrze wiesz Zakon ma obowiazek scigac bezwzglednie wszystkich renegatow. (niestety technicznie jeszcze to kuleje z lekka i sytuacja jest taka jaka jest).

Uwierz, ci kolesie naprawde wesolo nie maja, wiec wypadalo by dac im choc jedno miejsce, gdzie czuliby sie bezpieczni.
Bo za chwile im sie odechce i bedzie koniec zabawy... Popatrzcie na to z tej wlasnie strony. Powinna byc w miare rownowaga, zeby gra byla warta swieczki. Bo jak nie, to po co to wszystko?

Zawsze pisalem ze ci kolesie sa potrzebni i nic do nich nie mam. Ja staram sie odgrywac ma postac, a ona nie uklada sie z bandytami i do walki stosuje zasade: wszystkie chwyty dozwolone by osiagnac cel. A ze cel jest szczytny to nie czuje sie przez to zle. Jednak postawa otoczenia jednoznacznie wymusza na mnie ukladanie i mile rozmowy z bandytami. Bo jak takiego bede atakowal w kazdej sytuacji to powiedza ze jestem zfrustrowanym dzieciakiem co nie odroznia diablo od uo :razz:

PS. Pozatym jak lazi taki mg udajacy gracza co zaklada pulapki na drzwiach w kazdym miejscu to ja sobie moge wejsc i ustawic demona w srodku domu redow by pilnowal bankiera i atakowal kazdego kto sie do niego zblizy (to oczywiscie przyklad :smile:

Khraan zly

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Eeee, wujek... jesli lazi GM przebrany za gracza, to znaczy ze jest jakis quest, wiec mi tu nie pitol i nie mieszaj pojec :smile:

X.

Verbanim · **Posty:** 156 **Dołączył(a):** 2.12.2001

Oj bycie banitą nie jest łatwe. Często (ale nie zawsze) recall jest jedynym wyjściem na zdobycie bardzo potrzebnych rzeczy takich jak np. jedzenie bo inny kontakt z vendorami nie bardzo jest możliwy. Oczywiście jest jeszcze możliwość poproszenia znajomego o zrobienie małych zakupów, ale jak ktoś zobaczy że dany osobnik pomaga banitom to dostaje "wyrok" :grin:

.
Ale wczoraj było najlepsze. Wychodzimy spokojnie z teleporu (Nujelm) aby posłuchać co ma do powiedzenia Shaona a tu już "Ziemniaczek" leci z watachą aby nas zabić (i jeszcze pobudza tłum) i pierwsza rzeczy którą robi (czując się bezpiecznie pod ochroną Pretorian i Magów) to nawrzucać Evantisowi. A jak!!!!!!!!!!

ziemni · **Posty:** 205 **Dołączył(a):** 21.01.2002

Hm.. myslalem ze najazd robicie :smile:

patrze a tu sie cos bije.. z 3 osoby sie na was rzucily.. ale jak sie dowiedzialem ze w quescie uczestniczycie to dalem spokoj.

Verbanim · **Posty:** 156 **Dołączył(a):** 2.12.2001

Bo na wylocie był strażnik to Diac i Zach poszli przodem go zwalczyć :grin:

Templair · **Posty:** 4059 **Dołączył(a):** 5.01.2002

Mialem nie pisac do topickow o banitach ale dawno nic nie splodzilem wiec to naprawie.
Jak zauwazylem cala gra na servie ( z wyjatkami questow ) kreci sie wokol starcia banici vs obroncy ladu spolecznego i sklepow z miodem. Ale czy o to chodzi? Czy celem prowadzonych przez nas bohaterow jest bezlitosne sciganie banitow? I vice versa czy zadaniem banitow jest tepienie, okradanie ( oczywiscie nie twierdze, ze okradacie. Nigdy was nie spotkalem, a zdaniem innych na forum nie bede sie podpieral bo nie jest ono subiektywne. To jedynie przyklad )i wyzynanie bohaterow graczy? Mysle ze nie. Naszym zadaniem jest ekspansja. ( Vide wczorajszy quest, na ktorym niestety nie moglem byc, a zaluje bardzo ). Dlatego skonczmy te ciagle starcia. Apel do Pretorian. Dajmy nieco odetchnac banitom. Niech sobie siedza w FIRE. ( Moim zdaniem kryjowka banitow powinna byc znana jedynie im ) Niech tam pracuja, szkola sie. A banici coz nie wiem jak dzialacie nie widzialem was w akcji, ale jesli ktos poprosi o darowanie zycia czy pieniedzy przychylcie sie czasem do tej prosby
Niech wreszcie swiat nie kreci sie wokol banitow i struzow prawa. Bo sami w ten sposob wymuszamy nienaturanle zachowania i wprowadzamy tak tepiona nude.
Dziekuje.
T.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Templair dnia 2002-04-28 15:48 ]</font>

Kamikaze · **Posty:** 219 **Dołączył(a):** 2.03.2002

taaa dzieki strazakow w miastach morze byc badz ile ale ten battle mage ... ehh to jest gosc z ktorym nie da sie wygrac wlaka trwa 2 sekundy otwiera sie portal wyskakuje koles walnie okolo 15 blyskow bate i juz go nie ma mowie naprawde 2 sekundy to jest poprostu ehh czlowiek demolka hehe a co do hehe katanki ehh to przyznaje jest piekna :smile:

a co do Kromera to oko za oko ma oznaczac jak pare osob nas ekhm zabilo bez ostrzezenia i bez ciuchow i bez naszej obecnosci w grze a wies zpo tym jak sie zalogowalem i zobaczylem cie kolo mojego ciala smiejacego sie i drwiacego hmm co bys na moim miejscu zrobil ehh z gory przepraszam ze zabilem niewinnego no coz wszyscy moga popelnic blad przepraszam

Aiku · **Posty:** 346 **Dołączył(a):** 1.02.2002

Cytuj:

2002-04-28 12:03, Max napisał:
Apropo kradziezy to victoria pojawia sie w srodku miasta i kaze dawac wszytko bo inaczej smierc. Osobiescie mnie to spotkalo ale nieudalo sie jej mi zabrac gotowki i reszty dupereli a i jeszcze zachariasz z kims jeszcze zabili mi lame i zabrali rzeczy z niej wiec niemowcie ze niekradniecie.

To jest tak, ze jak prosze o kase a ktos odpowie "straz", albo zwieje to nastepnym razem zagadne wypowiadajac slowa "corp por" Najbardziej podobal mi sie takst kolesia ktory przyszedl do vendorka napisal "sprzedac" a jak juz prosilem o pieniadze to mowi ze nic nie ma i zaczyna uciekac. Szkoda ze tyle mial przy sobie "niczego" ze mu staminy zabraklo. :grin:

Aiku · **Posty:** 346 **Dołączył(a):** 1.02.2002

Cytuj:

2002-04-28 05:09, Xanth napisał:

PS. Po dzisiejszej akcji w Delucji, ilosc straznikow w miejscach kluczowych zostala podwojona. Aaa.. i szwenda sie tam niejaki Battle Mag :grin:

Hmmmm paskudna sprawa.... Dalo by sie zrobic cos podobnego do motywu z rybactwa czyli ostrzegawczy napis w stylu "czujesz potezne wibracje magii" albo jakos tak? To naprawde przerabane z tymi magami. Idziesz sobie, skradasz sie, czaisz pomiedzy zaukami... a tu portal, blysk, kapliczka, staty w dol... *grrr* plz o ostrzezenie.

Verbanim · **Posty:** 156 **Dołączył(a):** 2.12.2001

No co chłopakowi powietrze w plecaku ciążyło :grin:

, albo nie robił postoju po drodze i mu się nazbierało tyle że się zasapał :grin:

dla Ziemniaka

Kto przegląda forum