Pojecia nie mam ilu. Pytasz o Polaków? Polaków kilkudziecięsiu. Online w porach szczytu jest 3,500 ludzi. Jak jest mało, to jest ich 1,500.

No to mamy 5 par czyli 10 osób. A Polaków jest ze 40 osób. Czyli, że pozostałe 75% musi jednak dzielić czas FFa i partnera. A jak partner (-ka o której wspomniałem...) jest ciągle w pracy to i na FFa czasu więcej

zacznij grac w wowa. tam jest 9 mln aktywnych kont. w ff masz w porywach 3k osob na serwerze x 15 serwerow, czyli nie wiele. wow zdominowal mmorpg jakby nie patrzec

Co za podejście! To, że coś jest masówką nie znaczy, że jest dobre! WoW'a nie lubię.

Sack CC siedzi w Mogu i czeka... na lepsze czasy


getserious: nie ma to jak ciekawie wstrzelic sie w temat

techno, hiphop i swego czasu discopolo dominowało na wiejskich potupajach...

Discopolo ostatnio przezywa renesans

Kamilus nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka Techno, hh (czy też rapu) oraz discopolo nie lubię, ale pierwsze dwa da się nazwać muzyką, a nie orgią pijanych kogutów

HH przewaznie zdzierzyc nie moge ale "uderz w puchara" to juz wogole przesadzony rym ma

moim zdaniem wow jest przereklamowany ale jest to zdaniem fanboya od SE

discopolo wymiata

Fajne obliczenia. W FFXI gra 45 tys ludzi, a w WoW 9 mln non-stop.

3k jest w jednym momencie na serwerze. Biorac pod uwage, ze w FFXI gra sie tak naprawde w 3 zupelnie roznych strefach czasowych (EU, NA i JP) i jest kupe ludzi, ktorzy loguja sie tylko na chwile to 20-30k na serwer pewnie wcale nie jest przesadzona liczba.

Blizz podajac 9 mln liczy wszystkie konta, rowniez te chinskie nad ktorymi Blizz nie ma zadnej kontroli (wydawca tam jest The9), tam nie gra sie na zasadzie kupienia pudelka i placeniu abonamentu.

Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze WoW ma zdecydowanie najwiecej graczy, ale nie jest tez tak ze w WoW graja miliony, a w inne mmo po pare tysiecy.

No i serwerow nie jest 15...tylko 30

IMO WoW to gra dla ludzi, którzy chcą szybko i łatwo. FFXI jest grą trudniejszą i nastawioną przede wszystkim na granie w party. Wszystko zależy od tego, czego wymagasz od gry. Jeśli PvP, to tego w FFXI nie znajdziesz, a na pewno nie w formie, którą sobie wyobrażasz. Nie zmienia to jednak faktu, ze w FFXI wciąż pojawiają się nowi gracze, a starszych SE stara się skusić dodatkami etc. FFXI to nie gra, na kilka miesięcy. Trzeba się przygotować na utratę wielu godzin tygodniowo. IMO bez sensu jest grać po 2-3h na tydzień, żal pieniędzy głównie. FFXI potrafi także zniechęcić. Znajdzie się takich, którzy nie wyrobili. Bo trzeba czekać na party, bo trudno zdobyć kasę. WoW jest zapewne łatwiej. No i w FFXI <z tego co sama zauważyłam> gra wielu dorosłych graczy. Ile to ja się naczytałam "brb musze przewinąć dziecko" "brb muszę nakarmic dziecko" "brb żona wróciła" Może dlatego tak jest, gdyż zwykle starsi gracze są bardziej cierpliwi...dunno. Tak czy siak, przed zakupem gry, należy się poważnie zastanowić, czego sie od tej gry oczekuje. No i czy nie razi graficznie <WoW wypala mi oczy> ^^

Co do grafiki - podkręciłem ją ostatnio ostro i gra wygląda naprawdę fajnie. Wprawdzie nie jest taka ładna jak LOTRO czy Vanguard, ale już daje radę.

Co do Twojej wypowiedzi Lothlorien @


jak juz napisale, jak sobie wyobrazam rozgrywke nawet szczerze nie pomyslalem o pvp.Grajac na konsoli w rozne FF nie bylo czegos takiego jak pvp tylko ja vs konsola.a w Finalu XI to co mnie najbardziej urzeklo to pewien filmik na ktorym spore party magow,wojonwnikow etc bilo jednego potwora ale tak przekapitalnie top wygladalo.Dla takiej pieknej rozgrywki mozna sobie darowac pvp

Aye !

Wsciekly Niddy gdy 100 graczy dookola to dopiero rozrywka !

82 stoi tylko i czeka na blad reszty z rekami zaciesnietymi na padzie, palcem na enter

Wtedy ktos z walczacej 18-tki zastanawia sie czy bylo by fajnie wpisac /help. Paleta kolorow i epitetow na ekranie gwarantowana

Osoby które zaczynają przygodę z MMORPG powinny zaznajomic sie z WoWem jak i z FF poprzez wersje trial (nieorientuje sie czy coś takiego dostępne jest dla fajnala teraz, jeśli nie to trudno - trza będzie tych parę groszy wyłożyć).
Obecnie gram w WoWa (spotkałem tam nawet canciaka , chociaż może sie tylko pod niego podszywał nvm) nie dlatego że wszystko jest "podane na tacy" jak było tu nieraz mówione ale dlatego że WoW też ma "klimat" (inny niż fajnal ale zawsze ) i szanuje mój czas. Wchodze do gry i robie dokładnie to co chce przez 2-3 godzinki dziennie. W finalu (podczas expienia do magicznego 75lv) większość tych 2-3 godzin spędzisz na szukaniu pt a czasem nieznajdziesz wogole . Ktoś może znowu wyskoczyć z hasłem typu: "bo final nie jest dla dzieci i wszystko jest bardziej hardcore..." ja rozumiem zrobić trudniejszego bossa do pokonania, trudniejszy assault, czy bardziej przegięte questy ale stworzyć system w którym sensownie da sie expic tylko w 6 osób gdzie niektórych klas wogole nikt nie kocha i niezaprasza do pt to chyba największy błąd square. Żeby wyexpic niektóre joby w finalu trzeba mieć naprawdę dużo czasu i cierpliwości, na to powinni nowi gracze wziąśc poprawkę decydując sie na ta grę.
Endgame w finalu owszem napewno bardziej rozbudowany niż w WoWie. Jednak niejest taki super jak niektórzy twierdza.
Niewiem jak to teraz u was wygląda ale mnie zraziło strasznie polowanie na fafka i inne hnmy.
Dynamisy zaplanowane w każdym szczególe najczęściej przez Rha były napewno efektywne (ta wiem zdażały sie też wipy) ale na dłuższa metę nudne.
Najfajniejsze były chyba assaulty i salvage gdzie musieliśmy kombinować metodą prób i błędów bo niewszystko było opisane na stronkach.
Oczywiście niepoznałem wszystkiego w endgame, niebyłem na libusach czy w sea, wiem też że jakieś nowe rzeczy zostały dodane w najnowszym dodatku, ale to co z pixies robiłem przez ostatni miesiąc grania potrafiło mnie skutecznie znudzić i odepchnąć od fajnala na dobre.
Brak PVP w finalu też może zniechęcać (jest coprawda mała namiastka pvp w postaci balist czy branerow ale sami wiecie jak to wygląda), ffxi był moim pierwszym mmo rpgiem i nie wiedziałem jaki fun sprawia walka z innymi graczami.

Oczywiście zdaje sobie sprawę że większość z was to wszystko co wymieniłem widzi zupełnie inaczej, macie ogromny fun z gry itd. jednak tak jak napisałem jeśli jakiś nowy gracz niewie co wybrać niech najpierw sprawdzi obie gry. Wymieniłem tu przedewszystkim wady fajnala chociaż wow pozbawiony ich napewno niejest, ale o tym było już w innych postach.