A ty glupi jestes jednak.
1. To, ze ktos jest za legalizacja marihuany nie ma nic do rzeczy. Jestem za, chociaz nie pale (i dzieciom zabronie). To samo z aborcja, jestem za, choc nigdy nie zgodze sie jesli bede mial cokolwiek do powiedzenia. I miliard innych przykladow. To, ze jestem za tym, zeby wodka i papierosy byly legalne wcale nie oznacza, ze bede pozwalal dzieciom jarac i chlac od podstawowki.
2. A ty myslisz, ze od czego zaczynaly typy umierajace pod mostem na marskosc watroby? Od piwka po pracy czy od denaturatu.

Zero kurwa myslenia. Wszystko musisz powtarzac za swoim ideologiem, nie masz nic od siebie?

Zysiek, ze ci sie jeszcze chce. Szoruj grilla lepiej.

No wlasnie, tez sie zdziwilem, ze mi sie zachcialo.

Pierdole szorowanie. Bedziemy grillowac na tackach.

Sargeras sposoby funkcjonowania partii sie nie zmienily i zmienic sie nie moga, jak piszesz wynika to z regol zachowania tlumu. I do tego tlumu trzeba sie dostosowac sprzedajac tania retoryke dla ubogich w wersji PZPR, PIS, PO or whatever.

Kaczynski byl jechany bo jest zenujacym prezydentem, i co on, a raczej jego zalosna ekipa przydupasow, nie zrobi to wychodzi kiszka.

Tuska nikt nie jedzie bo Donald zna sie na wystepowaniu przed mediami i usmiechaniu do ludu wiec przynajmniej nie robi z siebie dupy przed kamerami. A ze wiele wiecej polska "polityka" nie znaczy, to i mozna sobie dac spokoj i skupic sie na przyjemniejszych sprawach.

Zychoo przyjemnego grilowania;]

lepiej sie obsmaża ;D

No, a poza tym to czytalem ze jak sie na tackach grilluje to ten tluszcz co normalnie skapuje na wegielki i generuje substancje rakotworcze pozostaje w rowkach na tackach i paruje do nieba nieszkodliwie.

ja tam specem od gryla nie jestem, ale zawsze jak griluje albo robie ognicho to pozwalam kapac kielbaskom na wegiel bo bucha ogien wtedy i sie szybciej przysmazaja.

a swoja droga ma ktos z was grill elektryczny? zastanawialem sie czy takiego nie kupic, ale nie wiem jak to sie sprawuje.
nie wyjdzie z tego zwykla patelnia?

Ja mam cos takiego:


Nie jest to to samo co patelnia, ale i nie to co grill. Wydaje mi sie ze elektryczny z rusztem bedzie spelnial takie samo zadanie co i weglowy, poza tym, ze miecho nie bedzie jebac.
Ale musze powiedziec, ze ostatnio zrobily na mnie wrazenie grille (chyba) gazowe. Wygladaly zajebiscie. Wzialem ulotke, ale gdzies ja zgubilem, wiec nie dam adresu.

A w ogole Asz to bedziesz mial raka i umrzesz mlodo jak bedziesz kapal z kielbaski na wegielek.

dzieki za rade. jade do bielska na weekend, a tam w jednym z hipermarketow jest stoisko z grillami gazowymi, przygladne sie.

a co do kapania z kielbaski - na cos trzeba umrzec

ja mam takie cos, to jest fajne do małych porcji miesa - fajo na jakas posiadowke w domu

Tej a są jakieś niskokaloryczne potrawy na grilla ?

Co z warzywek można smażyć ?

Ekspertem nie jestem to pytam.

A co do grillów to rozglądałem sie i mam na oku coś takiego :

Kielbaski, kielbaskami, ale jak tak troche boczku wrzucic to OM NOM NOM NOM

Altdotrollowania: moj znajomy ma cos takiego, moze to jego skill, a moze grill, ale kielbaski, kotlety szybciutko sie przypiekaja

fajne sa grille z takim silniczkiem elektrycznym wlasnie do obracania np. szaszłyków

mieso jest lepsze niz z patelni, ale brakuje aromatu wegla. Po za tym chlapie ostro tluszczem, takze grilowanie w malym pokoiku w deszczowa pogode odpada (chyba ze wsio dookola folia zakryjesz)



grilowane talarki kabacza + dip do tego
a takze kurczak bym powiedzial, ze jest niskokaloryczny. najbardziej kaloryczne to jest piwo tbfh

Tez mam taki elektryczny badzief jak Zysio. Wygodne, tylko kabel za krotki i czasem ktos zahaczy.

Nie wiem, gdzie ci kapie tluszczem futrol. To i tak jest najlepsze do grillowania drobiu, warzyw, pieczarek (raczej malo tlustych rzeczy). Karkowka czy kielbaska z elektrycznego to juz nie to samo. No i syr <3

@Shadhun, ja sie ostatnio przekonalem do owocow z grilla (banany kazdy zna) ale np. gruszka z czyms dobrym w srodku to niebo w gebie. Doslownie rozplywa sie w ustach.
No i pstrag z ogorkiem z grilla, mniam!

Ale z owocami jest za duzo zachodu.
Nie chcialoby mi sie przygotowywac takich frykasow, zwlaszcza jak akurat palisz jointa:]

Na zwalke zawsze wolalem kielbaske z ketchupem:o

Owoce nie.
Warzywa troche.
Kielbaska na entrée.
A potem miecho, kaszana, kurczak, miecho, karkowka, miecho, skrzydelka, miecho, miecho, miecho.

I miecho na deser!

a piwo?

No ja piwa nie grilluje. Ale sluszna uwaga. Oczywiscie piwo, piwo i piwo.

jak masz tluste miecho to ci pryska. te elektryczne grille sa przewidziane do domowych zastosowan (balkon/taras + ew. kemping). takze wiadomo ze jak mieszkasz w bloku i masz ochote na grilowane mieso, to nie bedziesz marchewek grilowac, zeby nie pryskalo ;]



na deser sa najlepsze te cienkie biale kielbaseczki. ladnie wypelniaja luki w zoladku. pysia pysia