AHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Powodzenia chłopcy i dziewczęta w AoC! Widzimy się wkrótce w L2

ROTFL PVE ftw ;D

rofl pvp server

Może tu chodziło o to, że ci goście campowali respawn spot. Bo tam nie ma żadnej ochrony. Klikasz na przycisk, pojawiasz się na respawnie, masz mało życia, podbiega koleś, wali ci młotem w ryj i gleba. I jak sobie nie pójdzie to nie ma wała byś się zrespawnował bezpiecznie. To jest przegiete imo i powinni to zmienic. Sam już parę takich bombek dostałem.



No ja takiej możliwości nie wykluczam ;p

prv srv?

btw mialbyc tu flejmy... rozczarowujecie mnie

to chatbox z AoC'a

tak, ale podejscie "GM"-a jak z serwerow prywatych

A i tu byś się zdziwił. Chyba tylko w L2 z zasady GMi mają w dupie graczy.
W każdej innej grze jeżeli jedna osoba zachodzi za skórę wielu innym, uniemożliwiając im kontynuowanie zabawy to właśnie ta jedna osoba jest na celu GM'ów i nie liczy się tu jakie są zasady gry. Po pierwsze liczy się to że mogą mieć pięciu niezadowolonych klientów zamiast jednego. Po drugie jak zbanują tego jednego to będą mieli święty spokój i parę pozytywnych ankiet od zadowolonych z bana graczy. Człowiek zawsze pozostanie człowiekiem i o swoim tyłku na pierwszym miejscu będzie myślał.

PS.
Dodatkową rzeczą przemawiającą za bitymi - mechanika gry znacznie ułatwia znęcanie się nad innymi, o czym już ktoś wspomniał wcześniej. Można to uznać za bug lub niedociągnięcie, a wykorzystywanie lub nadużywanie takowych 'is a bannable offence'

Achaj ale co ty mowisz
Gm nie powinien interweniowac w takiej sprawie...czy wyobrazasz sobie gma np w l2 ktory interweniuje bo ktos kogos zabil 20 30 razy..oczywiscie ze nie.
Nie sledze oficjalnego forum AoC..ale jestem ciekaw czy ktos postnal tam te screeny z gmem na forum..jestem ciekaw takze odpowiedzi 'wyzszych ranga HG czy lead czy jak tam sie zwa gmow"..bo ten ktory tu odpowiadal to napewno taki pionek jak te nasze matoly w l2..

Gra dopiero ruszyla..i mysle ze chca zrobic wrazenie na graczach..ze oni niby sa tam by im pomoc...za jakis czas bedzie jak w l2:P
kazdy ma kazdego w dupie:))

To troche przegieta sprawa, ze mozesz "neutralizowac" ludzi bez zadnych konsekwencji, to dopiero mylaby miazga w L2. Imo to raj dla chlopakow z Lineaenigma Jedziesz wszystkich na swojej drodze i nie lapiesz karmy ^^.

Poziom, odnośnie GM'ów i całego customer supportu w ogóle - takie jest po prostu życie. Kiedyś chyba Karol pisał o podobnej sytuacji w UO czy w czymś - gdzie rabowali całe statki i musieli przestać bo GM wolał zbanować kilka osób niż czytać whine'y od kilkudziesięciu-kilkuset ludzi którzy stracili wszystko. A wszystko było zgodnie z zasadami gry.
W L2 nie ma takich sytuacji bo sie nie respawnujesz w miejscu gdzie mogą Cię znowu ubić.

chyba zapomniales juz co dzialo sie w poczatkach l2 wokol startowych miast..
dziesiatki 'wysoko' jak na tamte czasy levelowe toonsy biegajace i pekujace wszystkich..sam dobrze pamietam, bo nie raz zginelem...
kasy nie bylo, levelu nie bylo..i exp spoty byly tylko wokol startowych miast (np school of dark arts)

To ze w AoC da sie kogos ubic w miescu jego respawna to juz tylko wina tworcow gier, ze nie pomysleli o ludziach co sa lub beda grac tylko dla pvp..

Jakby chcieli wprowadzili by cos na ksztalt lineagowego systemu red/pk/sin eater..
Wyszlo juz naprawde wiele gier mmo tak ze rozwiazac to mozna na rozne sposoby..tyle ze trzeba chciec ..a team AoC nastawil sie na jak najszybsze zbieranie kasy z rynku wypuszczjac cos co nie jest do konca zrobione jak powinno byc..
Wiem wiem pod wplywem masowych petycji napewno to naprawia/jakos zmienia..jednakze mogli pomyslec juz o tym na starcie..

System PK z L2 jest fajnym rozwiazaniem ale tam sie nie sprawdzi poniewaz gdy zginiesz nie tracisz % exp. Wiec ubijasz iles tam osob pozniej "selfkill" ress i mozna zaczac zabawe od nowa.
Mysle, ze glownym problemem dla GM'ow AoC beda koxy z L2

Takie podejscie do zarzadzania gra i graczami moze prowadzic do wielu naduzyc i przeklaman ze strony graczy, a GeeMi moga miec problem z obiektywnym rozstrzygnieciem takich problemow. A w naturze duzej ilosci graczy lezy chec dokopania innemu i wywolania u niego poczucia bezsilnosci i bezradnosci, pokonania go (bo o to chyba chodzi w grach), a srodki jakimi to osiagnie to rzecz drugo planowa.
Chyba ze obsluga gry bedzie polegala na natychmiastowych reakcjach w takich sytacjach albo przegladaniu jakichs tam logow ze zdarzen, co na pewno bedzie stanowilo problem jesli gra bedzie dopuszczala do czestej powtarzalnosci takich akcji.

Wydaje mi sie ze gre w ramach rozgrywki miedzy graczami powinna byc zostawiona samym graczom lub jesli nie chce sie dopuscic do pewnych zdarzen po prostu je uniemozliwiac.

no i gdzie ten flame? :<

v pizdie

milcz prostaku

Bardziej pasowałoby jakbyś powiedział to do lustra.

w tym sporze uwazam ze zaba ma racje poniewaz ma o 462 posty wiecej

co nie znaczy, ze nie jest wiekszym burakiem od mylitha