gdybym w daocu mial tak decydowac to nigdy bym nie zrobil levelu 50.
a tam gra zaczynala sie od 50 i RVR massive kurwa epic fights sieges etc ;-p.

Dlaczego jeden aspekt gry - jak np. Siege ma być wyłącznym kryterium w ocenie gry? I dlaczego sądzisz ze jak zobacze player cities i siege w AOC to nastąpi inwersja?

jako ze nie gram/gralem w AoC to moze i malo wiem..
ale czytajac wasze posty odnosze wrazenie ze wiele osob rozczarowalo sie/gra ich rozczarowala...mialo byc tak swietnie, ..gra zzapowiadana robiona od tak dluugiego czasu i co? -wyszlo jak zawsze


Oj zeby AoC nie okazal sie jednym z wiekszych faili tego roku ^^

w twoim przypadku? nie
bo z gory zakladasz ze bedzie fe.
w kazdej grze wystepuja momenty NUDNE, beznadziejne, ktore trzeba przejsc.
anyway mialem to samo zdanie co ty na poczatku, teraz po prostu bezmyslnie leveluje czerpiac z fun z przypadkowego pvp.
bedzie crap z siegami ok, nie bede gral.

Mendol: zgoda w kazdej grze wystepuja momenty NUDNE, ale jesli nuda zaczyna wiac w pierwszym miesiacu, ba w pierwszych tygodniach z tego co czytam..to ojej..

Jak juz poprzednicy napisali..to ile graczy zostanie/przybedzie zdecyduje sie glownie po pierwszym drugim miesiacu..

Poziomek - jak się tak szybko lvluje to dwie godziny grindu żeby machnąć kolejny lvl to wieczność - wszystko jest względne jak mawiał pewien niemiecki Żyd:):):)

Gratuluje wszystkim co placza na temat AoC ze chat jest inny niz w wow, ze UI jest inne, ze AH jest inne, ze maile inaczej dzialaja, ze po co robili combosy jak w wow bylo fajnie, brak farmy epaxow narazie, nie ma honoru i punkcikow za pvp, buhahaha....

Ja licze bardzo ze po tym free miesiacu gra sie oczysci z marudow i zostana ci co chca grac i sie bawic, a nie tylko czekac na cud ze blizz zrobi nowy dodatek i bedzie cos wiecej niz teraz jest w wow lub maja nadzieje ze war bedzie taki zajebisty ze beda grac na kolanach i szukac szczeki przez tydzien.
Jesli ktos teraz pisze po tygodniu od premiery AoC ze gra jest do dupy to niech sobie da siana juz z grami mmorpg, moze poprostu przyszedl ten moment, wyrastamy z roznych zabawek i jest to normalne, na jakies nexgen mmo nie ma co liczyc przez najblizsze 10 lat.

Jak gracz L2 mowi o nudzie to nie wiem co powiedziec. Wiem, ze w L2 wszystko robicie botami, a potem jaracie sie sprzedawaniem adeny, ale L2 w porownaniu z AoC to krol nudnego grindu. Mi nawet tych botow by sie nie chcialo nastawiac.

btw placza glownie aktualni gracze WoWa, chyba po to zeby sie utwierdzic w pewnosci ze WoW i tylko WoW jest zajebisty. Nawet jak wam milion graczy odejdzie do AoC to ciagle bedzie jeszcze 9 mln z ktorymi bedzie mozna pobiegac za flaga, wiec spoko WoW bedzie mial sie dobrze jeszcze przez pare ladnych lat.

World of Warcraft .

Ja tak z nudów zasypiałem w wowie i wielu innych moorpg, tylko wcześniej eq 2 przyciągnął mnie na dłużej. Subiektywnie 100 razy bardziej podoba mi się aoc który ma dużo lepszy klimat, niż wow z bajkową grafiką która nigdy mi się nie podobała.
Już lotro był lepszy od wowa pomimo że miał wiele rzeczy schrzanionych.

ps - jak zwalą to co oczekujecie od aoc to wiadomo że ludzie odejdą, pozostaje wtedy czekać na inne mmorpgi w tym roku, których ma być kilka aion, sg worlds, darkfall ; nie wspominam o who bo choćby mi zapłacili to w niego nigdy nie zagram (chyba że zlikwidują zbyt kolorową grafikę ): )

Nie o to chodzi... Moga byc momenty nudne, moga byc bugi, moze byc dopracowanie contentu w trakcie gry, wszystko moze byc, ale musi byc cos co cie w grze ujmie, to cos, co po pierwszym wlaczeniu gry sprawia, ze nie chcesz sie z niej wylogowac, a kiedy juz przestajesz grac myslisz o nastepnym dniu zeby znow ja wlaczyc. U ciebie Embe tak bylo, wiec good for you, ciesz sie gra. Nikt nie ma pretensji:)

W WoWie mialem cos takiego, odrazu czlowiek wpadl w ta gre i swiata poza nia nie widzial (przynajmniej przez pierwszy okres czasu), a nie znalem wtedy jej endgamu, nie znalem nawet znaczenia slow grind, nerf itp. Po prostu odrazu zaskoczylo i nie mozna sie bylo oderwac.

W War tez sie bede zagrywal, jaki on by nie byl, bo to swiat, w ktorym spedzilem niezliczone godziny za mlodu grajac w opowiadanego czy bitewnego warhammera. Wiec to jest oczywistosc dla mnie.

Innymi slowy albo jest chemia albo jej nie ma Do gier to tez pasuje...

Poziomka w aoc levelowanie to blysk w porownaniu do kazdego innego mmo moze z wyjatkiem SB.

Nie, w AoC już mi sie nie chce grac, cały czas chętnie odpalam EvE i WAR.
Twoja teoria jest do dupy.



QFT



Odezwał sie gracz FF 11.

Rozumiem, ze to taki zart.

czemu. bedzie na golasa biegal

Są guściki i gusta ja taka chemię miałem w diablo 2, fallout, bg i bg2, planetscape tournament, gothic 1 i gothic 2, oblivion a chemii takiej nie doświadczyłem w wow, gothic 3, l2, lotro i wiele innych gier których tu chyba zbrakłoby miejsca aby wymieniać, więc szkoda naszego czasu i zdrowia na głupie dyskusje o naszych gustach bo do niczego kreatywnego one nie prowadzą

ps - mrynar no co Ty w darfall też obiecują bardzo wiele, więc pozostaje mieć głupia nadzieje że to spełnią

Byly gracz - to po pierwsze.

Po drugie w FFXI nie ma nudy, jest cos odwrotnego - jest za duzo do roboty, nie ma czegos takiego jak logowanie na 2h, bo w tym czasie to se mozna na AH itemki wystawic. Wszystko zabiera za duzo czasu i czlowiek nie zauwaza, kiedy fun zamienia sie w nalog.

Jak ktos ostro jedzie po AoCu to patrze w jakim dziale napisal swoje pierwsze posty. W 95% przypadkow jest to jeden i ten sam dzial.

Moje pierwsze wrazenie po pograniu 2 dni w AoCa mozna opisac jednym zdaniem: no kurwa nareszcie cos innego. Bylem w stanie przymknac oko na bugi i niedorobki.
Jedyne co mnie wkurwia i do czego sie pewnie nie przyzwyczaje to te glupie dystrykty...

Pewnie że tak, tylko że niektórzy maja takie wielkie klapy na oczach, (vide Embe) że nie mogą za chiny zrozumieć czemu ktoś nie sra z zachwytu nad najlepszą grą na świecie AoC. I dopatrują się jakiś dziwnych rzeczy

Zauważ że każda negatywna opinia kończy się atakiem personalnym ze strony smarkaczy którzy myślą że chwycili boga za pięty bo grają w AoC.
Ewentualnie atakiem na WAR-a. Jest to takie pocieszne że po prostu nie można sie powstrzymać

Czytam sobie ten topic bo zastanawiam sie nad zakupem AoC i mysle ze czesc z piszacych nie bardzo potrafi czytac ze zrozumieniem :/ Tytul tematu to "pierwsze wrażenia" a nie "tu wpsiujemy jaki to AoC zajebisty jest a kto tak nie twierdzi to niech wraca do WoWa" . Jak sie komus gra nie spodobala to nawet chocbyscie pod siebie narobili Embe i inni to go nie przekonacie ze mu sie jednak podoba. Proponuje wam wyjsc z domu , zaczac zaczepiac ludzi i na ulicy i przekonywac ich ze AoC jest super i fajne i zeby zaczeli grac.

nie o to chodzi, plany mozna miec fajne, problem w tym, ze chyba nawet najwieksi fanboye nie wierza, ze darkfalla wogole kiedys zobacza
Ten rok to jest zupelnie nierealny, chyba ze wypuszcze gre bez zadnych beta testow.