Witam chcialbym zadac kilka pytan odnosnie tej klasy.
Niewiem bo dopiero mam 17 lvl ale dostaje od klas z jakimi walczylem, czy jest sens grania ta postacia endgame chodzi mi o pvp ? Bo wydaje mi sie ze ta klasa ma bardzo niska przezywalnosc, jak ona sie sprawdza na wyzszych lvlach ?

Za wczesnie jeszcze zeby rezygnowac z niego, 17 lvl, to jeszcze nic, a dostajesz pewnie od klas ktore na low lvl sa po prostu bardziej 'efektowne'. Czytalem gdzies posty embe i Vitracepta, w ktorych mowili, ze ma combo ktore obecnie jest jednym z najbardziej (?) zabojczych.

dobrze ci sie wydaje z ta niska przezywalnoscia, tyle ze to samo dotyczy twoich przeciwnikow

Tak oneshotuje każdą klasę na tym samym levelu a niektóre nawet o kilka wyższe. Tylko, że taka osoba musi stać i się patrzeć na ciebie bo Fire Lance jest 4-ro kombinacyjne i jest tak wolne, że każdy spierdoli. Do tego ma 3 minuty recasta. Generalnie HoX jest zabójczy jeśli ma w co uderzać.

Na mobki które pchają się pod miecz i w zasięg AoE jest idealny. Hellfire > Pillar of Infernal Flame > Hellfire w więszkości przypadków wystarczy na całą gromadkę mobków wyższych levelowo od gracza. Molten Steel Slash oneshotuje silne moby jeśli nie wejdzie w tarcze. Inne comba też przydatne: Hellstrikes słabsze od MS ale też przydatne ; Burning to Death samo z siebie słabe ale potrafi przy odpowiednich featach nakładać dota, Body and Spirit Wrack bardzo mocne i wysysa mane. Pozatym jest kilka def buffów, kilka dotów do wyboru z featsów. Demon mode jest co 2 minuty i standardowo trwa 25 sekund (można przedłużyć chyba do ponad minuty) , przez ten czas HoX jest jak John Rambo - trudno mu zginąć. Wydaje mi się, że ta klasa będzie bardzo przydatna na raidach - 2 HoXów bijących bossa co wie minuty może mu zapodać spory damage z Fire Lance, a przecież inne comba też słabe nie są a dodatkowo pozamiatają addami dzięki naprawdę mocnym AoE.

Do solo PvP niestety HoX nie jest za dobry. Brakuje mu głównie heala i porządnego roota lub/i stuna. Tzn da się grać i wygrać, ale bardzo łatwo HoXowi po prostu uciec. Niby pomaga Hellstep ale ma długi recast. A z klasami potrafiącymi walczyć w dystansie jest już tragedia. Mam kilka pomysłów które mogą moje obecne zdanie zmienić, ale nie spodziewam się rewelacji. W grupowym PvP już jest niezły, w sumie wystarczy być w parze z kimś kto zatrzyma ofiarę w miejscu aż HoX ją trafi. Mi się bardzo dobrze gra w parze np. z Barbem i/lub PoMem...

Dotakowo bolączką HoXa jest mały wybór broni i ubrań co przy dość kiepskiej itemizacji w AoC zmusza do biegania na 50lvl w ekwipunku z duuuuuuużo niższych leveli. I tak jak mówiłem - wooooolne ataki.

Gdybym miał się teraz decydować to bym HoXa nie wybrał. Jakoś jednak postaram się dociągnąć do 80lvl, najwyżej potem jeśli gra będzie tego warta i będę miał chęci wyleveluję coś innego.

Tak, to niestety smutne, necromancer robi ze mna co chce, ponieważ wystarczy ze biega i naklada mi doty, 0 szansy na trafienie z combo. Zdecydowanie bardziej wole klasy mele.

Jeśli masz faktycznie ten 22 level co w sigu to proponuję Ci zmienić klasę bo dalej jest już tylko i wyłącznie gorzej w PvP niestety

jest jak jest, necromance cię rozwali a inne klasy rozwalą necromanncera. Nie marudzcie tyle, balans to ciezka rzecz do osiagniecia i minimum pół roku im zejdzie.

HoX to maszynka do zabijania, jesli zatakuje pierwszy.
Trzeba tylko umiec grac.Polecam wykonac combo do ostatniego kroku potem dac hellstep i przy ofierze wykonac combo.Fire Lance miazdzy kazda klase oprocz guardian w def stancie.
W walce z barbarianem warto nie uzywac najsilniejszego comba odrazu bo jest duza szansa, ze nam je przerwie knockback-em.
Z talentow mozna uzyskac ressista na knockback w demon formie.Na 70 lv mamy feara.
Ja bym ta klase okreslil "zabij w 5 s albo sam gin"( zajebisty burst dmg)

btw widzialem ostatnio duel HoX'a na 80 z guardianem na 80 pod spear.
Walka trwala 15 s moze 20.Guardian nie mial zadnych szans.

Nie marudzę. Mnie w sumie stosunek kill<->death mało obchodzi. Nigdy nie byłem jakimś maniakiem PvP - lubię po prostu jeśli jest możliwość zaatakowania kogoś i wcale nie rzucam sie bez opamiętania na każdego Po prostu stwierdzam fakt i każdy (grający HoXem potwierdzi), że tą klasą gra się PvP strasznie chujowo i nie ma tu znaczenia jaką klasą gra przeciwnik. HoX najwyraźniej nie jest przemyślany do końca przez FC. Może to jakoś poprawią w przyszłości, już w sumie poszli w dobrym kierunku - nerf rangera. Mendol beczy jak dziecko, że się nie da grać, a prawda jest taka, że niższy levelowo ranger rozpierdala HoXa jak smok owieczke (snare > combo > snare > combo >......). Ja tam pretensji nie mam - po prostu chcę zwrócić uwagę, że ktoś decydujący się na grę HoXem powinien być przygotowany na to, że w PvP będzie na szarym końcu, przynajmniej do 51lvl (taki mam aktualnie)... możliwe, że potem - jak pisze Pompa jest lepiej. Polevelujemy zobaczymy

Heh HoX jest b. dobry w pvp jezeli wie sie jak go wykozystac. W 1 vs 1 jezeli my atakujemy mamy DUZE szanse na pokonanie przeciwnika. Jezeli on atakuje to najleprza taktyka to WoC i ucieczka pozniej wracamy w hide i zabijamy pacjenta

Przecież pisałem, że HoXem gra się tak :

Widzimy gracza, dajemy demon form, zaczynamy fire lance, hellstep i tu albo kończymy fire lance albo dajemy najpierw word of comand. Na dobitkę jest fire breath.
Na 80lvl składa to każdego poza soldiersami. Jeśli fl mamy na cd to kluczem jest word of comand.
Demon form-zaczynamy hell strikes -hellstep-word of comand-kończymy hell strikes, fire breath i powinno wystarczeć czasu na rozpoczęcie molten slash.

V.

Viracept rozumiem ze nabiłeś już 80 lvl - ja jestem bliski i na razie to co piszesz wygląda mi na bzdury

Chyba że walkę pvp rozumiesz że podchodzi przeciwnik mówi że ciebie zaatakuje i daje ci minute czau na rzucenie; Undainga, Arcane, Sign, Protekcion, burning skulla, tuuch of hell, exkultation, demon suplication, Avatara, phoenix cloaka a następnie zaczynacie walkę 5 metrow od siebie życząc sobie szczęścia ... wtedy hox ma naprawdę duże szanse ..

A praktyka wygląda tak że biegasz sobie grindujesz i dostajesz wpierdol zanim zdążysz rzucić cokolwiek.. nieraz zdarza sie że nawet uda ci sie podbiec do przeciwnika z 5 metrów zanim umrzesz... jak widzę klasę range co mnie atakuje to następna moja myśl to który gv wybiorę aby było dobrze wrócić do questów...

Co do pve raidów to hox na głupich mobach naprawdę robi wielki dps i pve to jak na razie jego przeznaczenie ... poczekamy do balansu i zobaczymy może coś sie zmieni

Co do arena pvp możliwe że w grupie z healerami z itemami na hp hox sobie będzie radził

Nabiłem. Opisałem sytuację gdy HoX pierwszy kogoś widzi a buffy od 5min w górę ma na sobie jak przystało.
Widzisz klasę range ? To masz akurat 3 sec na demon form i hellstep-woc łyknięcie pota i modlitwę, że pierwszym kombem one shotujesz przeciwnika.

V.

Jak gram assassinem to jedynie HoX sprawiaja mi zawsze problemy i w wielu przypadkach padam zanim ich zdejme ;)

mega burst dmg ;D


jak jest juz w deamon form to pozostaje jedynie spierdalac :)
o ile dasz rade ;)