idac tym tokiem rozumowania WoWa by nie bylo, bo 'warcraft to strategia'.

d3 to dla mnie byl skrot myslowy, mam nadzieje ze oglosza ze robia MMO w swiecie diablo, a czy bedzie sie nazywalo Diablo Trzy czy World of Diablo czy Di4bL0 R0xX0rz to juz dla mnie znaczenia nie ma.

Zdaje mi się że jeśli gra będzie sie nazywać 'Diablo 3' to można byc na 100% pewnym że nie wyłamie sie z kanonu swoich poprzedniczek. Jak ma być to gra innego rodzaju, w świecie diablo, to pewnie będzie to podkreślone innym tytułem. Nie mówie że od razu 'World of Diablo'


Tak czy siak udziela mi się powoli hype, czekam z niecierpliwością.

moje zdanie, sry.
Ludzie odpowiedzialni za stworzenie D2, WC1,2 i SC odeszli od Blizzarda nie z byle powodu. Ile pozostało z tamtego teamu? Chyba tylko logo i budżet.

A z jakiego powodu odeszli?

Stary, ja Cię bardzo proszę ale pojazd po Blizzardzie to jest czysty nonsens. Pójdziesz do piekła za to

Odeszli pewnie dlatego ze woleli zalozyc wlasna firme i pracowac na swoje ferrari a nie szefa:)(ArenaNet, Castaway, Flagship). Arenanet to zalozyli zdaje sie 3 ludzie z blizza kazdy z nich byl tam wiele lat i stukal kod. Po 8 latach pewnie tez bys wolal zeby od teraz to inni murzyni wklepywali kod a sam zajalbys sie liczeniem zyskow. No ale jakiegos wielkiego sukcesu nie odniesli z guild wars a napewno nie na miare diablo czy wow. Castaway to wogole chyba juz nie istenieje a flagship wydalo kupe w postaci hellgate london. Tak wiec chyba az tacy niezastapieni to nie sa:)

Tym bardziej że to fajnie brzmi na reklamówkach 'gra od ludzi odpowiedzialnych za diablo etc ...' A większośc z nich to tak jak mówi Vercin była zwykłymi klepaczami kodów.

No ale to strasznie atrakcyjna opcja dla teenagerów. "To już nie ten blizzard co kiedyś" i od razu +4 do komputerowego lansu.

A najlepsza gra blizza to w3, dzięki temu że powstała do niej dota

co jak co, ale z tym zgadzam sie w 100%

Nie no moze nie takimi zwyklymi klepaczami po tylu latach to wszyscy trzej byli company director and a lead programmer, Vice President of Research and Development and a senior programmer bla bla itp itd .
Flagship to juz chyba czesc scislego szefostwa odeszla a ta trzecia firma to w sumie nie mam pojecia co to i kto to. Ale od tego czasu to rownie dobrze mogli zatrudnic najlepszych dostepnych na rynku ludzi wcale nie groszych od tych co odeszli

To troche tak jak z transferami w pilce noznej to ze odejdzie kilku nawet kluczowych graczy nie znaczy ze klub juz nigdy nic nie osiagnie. Zawsze moga kupic mlodszych lepszych bardziej glodnych sukcesu:D
A blizz to chyba taki real madryt wsrod tworcow gier:P
Marka+renoma+duzo kasy = imo maja w kim wybierac

A wyobrazcie sobie jaka dota bedzie na silniku SC2! Paluszki lizac

Lubie twoje poczucie humoru

Zmiana pracy to naturalna rzecz, nie ma sie co dopatrywac wielkiego spisku. Szczegolnie ze praca przy grach jest to normalne bo pracuje sie na okraglo i za wcale nie zadne super pieniadze, ludzie robia sie malo szczesliwi i zmieniaja otoczenie. I dobrze, niech odchodza i zakladaja wlasne studia i probuja cos sami zrobic ( i tak wszyscy sie spotkaja w EA ).



Z Flagship nic nie wyszlo teraz to juz pewnie nie maja szans na jakis powazny funding na nowy "hit". Ja lubie za to ArenaNET wlasnie dlatego ze guildwars prezentuje podobna jakosc co gry blizzarda.

edit: teraz widze ze przeklepalem to co juz wczesniej napisal Vercin.

Ale klepacze kodu sami nie tworzą tych gier. Są też artyści, level designerzy, techniczni artyści ( od shaderów itp.) no i ludzie którzy tworzą pomysły dla świata, postaci i rozgrywki.
Zresztą sam nie chce pracować jako programista całe życie - bo w pewnym momencie mnie zacznie zapewne nudzić. A ci co są dobrzy to może i zarabiają na Swoje Ferrari

Jedyne co mnie ciekawi, czy Blizz wreszcie jakiś nowy świat wyduma, nie opierając się na poprzednich projektach.

Senior Programmer zarabia ~100k usd rocznie, nieduzo z racji ze trzeba sie przygotowac na zycie w dosyc drogim miejscu (najczesciej).

Wracajac do tematu:



Wychodzi na to ze nowa gra a nie Wotlk.

nie tylko blizz , zauwaz ze teraz trendy jest najezdzanie nostaligczne na kazda stara firme gier , np squaresoft , masa smutnego pieprzenia , smutnych ludzi . Plakanie za starymi grami to jak plakanie za komuna , niby bylo lepiej bo wszystko co "z zachodu" cieszylo , ten sam tok myslenia

nie pomysla jeden z drugim ze teraz koszt gry to czesto koszt sredniej klasy filmu z wyjebanymi Fx , i to musi na siebie jeszcze zarobic , teraz wez pokaz pokoleniu mirtula gre z 256 kolorow w 640x480 i zacznij przekonywac ze liczy sie glebia , gl hf

Dota fanboi ; <

a po seniorze jest zawsze achitekt. i tak dalej. może nie zarabiasz na ferrarri ale Lancera w top wersji mozna kupić. a i pamiętaj że Carmac swojego Ferrari przegrał

po uj zapowiadać Wotlk? to ma być zapowiedź jak SC2 rok temu

Przecież Wotlk zapowiedzieli w zeszłym roku na blizconie...

Przegral czy ufundowal jako nagrode?

nie najezdzam na Blizza dlatego, bo to fajne. Najeżdżam na nich, po pierwsze, za wydanie dodatku w cenie podstawki, który mógłby być patchem, po drugie, za całokształt WoWa.