Ja tam na scenario śmigam wyłącznie z brutality:
Podbiegam do swojego celu, rzucam Debilitate - cel już szans na ucieczkę nie ma.
Oczywiście niektóre klasy w starciu z Marauderem są bezbronne, Bright Wizard czy np. Shadow Warrior zbyt dużych szans z nami w zwarciu nie mają, dlatego decydują się na ucieczkę.
Jeśli cel zdecyduję się uciekać to:
- Leci Convulsive Slashing, bardzo ładny dmg
- Następuję seria ataków skillem Impale, który nie ma cooldowna, czasami leci jakiś Flail/Rend, przeciwnik [jeśli nie jest tankiem] w większości przypadków nie żyję.
- Jeśli wciąż się rusza to można przywalić ponownie
Debilitate [żeby go przystopować]/Convulsive Slashing[zabierze sporo HP]/Guillotine[dobicie] i po kłopocie.
Jeśli cel stoi w miejscu:
- Również zaczynam od Convulsive Slashing, po jego zakończeniu jest paro sekundowy cooldown, więc można pobawić się czymś innym np. Debilitate, który również ma spory cooldown, można zarzucić z
Touch of Instability. Po odnowieniu się Convulsive Slashing lub Debilitate rozpoczynamy serię od nowa i jeśli nie jest to tank lub Warrior Priest to jest po wszystkim. Oczywiście nie zapominamy o Guillotine, który jest idealnym skillem na dobicie przeciwnika.
Jak już mówiłem w ten sposób bardzo szybko idzie ubić takie klasy jak: Bright Wizard, Shadow Warrior, Engineer, Archmage. O wiele gorzej jest z tankami, gdzie, co chwila widać napis 'Block', ale dmg rewelacyjnego nie mają, więc można się 'przegrupować'