To ja tez cos dodam

typowe taktyczne rozegranie idiotycznego, nie przemyslanego sc



Nalezy przy tym podziwac piekna grafike ;]

Moze jakis opis:
na krawedzi siedzi paru gosci i nie chce zejsc, za mna stoi na respawnie kolejnych kilku - im sie nawet nie chce ruszyc z miejsca.
Pod krawedzia biega kilku destro i ratuja sie przed nuda saczac sline na mysl, ze kogos straca do lawy.


Jest tez druga wersja tego sc. Order stoi pod krawedzia u destro i ma nadzieje, nie umrzec z nudow. Zas destro sie nawet nie chce ruszyc z miejsca.

9/10 rozgrywek w scenario wara wyglada podobnie, sa-poprostu nastawione na podziwianie grafiki a nie jakies sensowne pvp.

Jak to sie kuzwa dzieje, ze wszyscy tu siedza, choc te scenario nawet nie umywa sie do bg w wowie - gdzie takie sytuacje (na ab i eots) zdarzaja sie moze 1/10 razy a nie 9/10.
A dzieje sie tak tylko przez konstrukcje tego idiotyzmu.
Czemu na tych porzadnych, nielicznych sc nikogo nie ma? Gdzie sa Ci znudzeni wowem, dorosli, doswiadczeni przez czas gracze?

RvR - jasne, jakbym nie mial zycia i czekal az laskawie jakis wrog sie pojawi w pvp zonie. Moze raz na 2-3 godziny.
PvE - a bylem na raidzie ;] az szkoda slow. Nastawiali mobkow chyba z automatu, dowalili 5 minutowy respawn za plecami i juz, spece z myth pve maja udbebnione.
PvP - czas online "6dni", w tym czasie raz mi sie udalo z kims powalczyc w "neutralnej" zonie

I tutaj musze sie z Toba zgodzic srodkowy_olek ... TA jest zrabane totalnie jako scenario...a gracze chyba deb...znaczy masohistami ze nie chodza na inne.
A wystarczyloby choc kilka gildii co by zaczely chodzic na inne i jestem przekonany ze inne scenario by odzyly.
Tak teraz jeszcze pomyslalem ze nawet glupia zamiana kolejnosci wyswietlania scenario (zeby TA bylo gdzies dopiero po 2 kliknieciach) zmieniloby stan rzeczy.

Co do RvR to sie nie zgodze...naprawde regularnie uczestnicze w obronie (przyznam sie bez bicia ze nie chodzilem na zdobywanie) keepa, a potem walce w RvR zone czy to o punkty strategiczne, czy po prostu walki w okolicach Warcampow.
Moze to kwestia serwera? (sam nie wiem)

Olku srodkowy - kolejny zenujacy post w twoim wykonaniu, gdzie probujesz udowodnic jaki to war jest do dupy, podobnie jak w 42 poprzednich.

Nie wiem czyim altem jestes, ale rozumiem, ze podjales sie trudnej misji grania w gre ktorej nie cierpisz, tylko po to zeby udowodnic jej beznadziejnosc. Darmowy miesiac niedlugo sie skonczy i mam nadzieje, ze po nim ulzysz sobie i nam i przestaniesz grac w WAR.

obserwuje czasem mapy, szukajac miejsca gdzie mozna cos zaatakowac lub obronic. Pare razy nawet zajwanialem do innej strefy, zeby sie w to pobawic. ALe mam wrazenie ze order umowil sie z destro ;p

od 9 rano do 15 po poludniu to destro przejmuje keepy (no czasem w nocy jak caly order spi-tak, to ten serwer)
od 16 do polnocy zbiera sie order i odbija te keepy.

Przerwa 15-16 sluzy do tego, zeby gracze przeciwniej frakcji mieli czas na bezpieczne opuszczenie terenu ;p

@mrynar - kolejny raz dam do zrozumienia, ze tak jak Tobie powiewa moja opinia o grze tak mi totalnie powiewa twoja opinia o mnie. Rownie mocno jak twoje rady co do tego za co i kiedy mam placic.

A to faktycznie moze jakis urzad trzeba zawiadomic:)
Swoja droga bidnie to musi byc...ja dzis mialem calkiem przyjemna obrone keepa, gdzie Destro bylo naprawde zawziete i nie odpuszczalo mimo ze 2 pierwsze fale zostaly odparte.
I powiem szczerze ze walczylo sie bardzo przyjemnie dopuki zbyt duzo Orderu nie przylazlo (pewnie spragnieni innej akcji jak scenario) i nie rozpedzilo Destro (juz nie wrocili - tzn.wrocili na scenario, bo widzialem ta grupe pozniej jak wykanczala scenario z calkiem dobrym skutkiem).

Olek twój debilny nick , oraz fakt że wychwalasz BG czy AV z WoW świadczą o tym że wow wykrzywił twoje psycho także podaj numer konta to ci kasę przelejwmy na psychiatre jakiegoś .A tak na serio to chyba grasz solo/bez gildi albo jestes jakimś pier******m retardem , spodziewałem się że ludzie pokroju marka zaczną sobie robić alty i psioczyć na WAR ale naprawdę idź to spisać sobie na kartce , wyślij pocztą do mythica i może jednak powstrzymają się przed odpisaniem o zgrozo na twoje debilno- żałosne posty ^^ .Chyba nie chcesz żebyśmy Ci przypomnieli jak twój World of Farmcraft wyglądał 3 tygodnie po premierze bo się popłaczesz albo Ci piania z ust poleci nie mówiać już o tym że jak wychwalałeś wowa to pisałes jedna ręką a drugą się samo zaspokajałeś bo pewnie dziewczyny/żony nie masz

@mazee
albo jakis kanal na irc ustanowic, zeby ustawki robic ;]

wlasnie pomiedzy tymi postami pojawil sie u mnie mesg, ze destro atakuje keepa pobliskiego. No to na kon i w droge, majac nadzieje, ze cala ta grupa stojaca pod questerami pvp-sc (tuz przy wejsciu do rvr zony) rowniez sie tam wybierze.
Jakiez bylo moje zdziwienie gdy az "3" osoby pojechaly ze mna. Cala reszta nie mogla sobie odpuscic kolejnego TA.
Wykazalem sie heroiczna postawa ;] zaszarzowalem w grupe destro-zginalem, dostalem debuffa i pojawilem sie poza zona.
Fajnie bylo ;p


@zaboleq
UP
Zapewne sobie pomyslales, ze skoro zwisa mi opinia jednego mrynara, to bede sie przejmowal twoja? No to bardzo fajnie. gz.
DOWN
Btw, twoj skill w uzywaniu "forum" bardo mi zaimponowal ;] Ale czego oczekiwac od misia o bardzo malym rozumku,

Olek twój debilny nick , oraz fakt że wychwalasz BG czy AV z WoW świadczą o tym że wow wykrzywił twoje psycho także podaj numer konta to ci kasę przelejemy na psychiatre jakiegoś .A tak na serio to chyba grasz solo/bez gildi albo jestes jakimś pier******m retardem , spodziewałem się że ludzie pokroju marka zaczną sobie robić alty i psioczyć na WAR ale naprawdę idź to spisać sobie na kartce , wyślij pocztą do mythica i może jednak powstrzymają się przed odpisaniem o zgrozo na twoje debilno- żałosne posty ^^ .Chyba nie chcesz żebyśmy Ci przypomnieli jak twój World of Farmcraft wyglądał 3 tygodnie po premierze bo się popłaczesz albo Ci piania z ust poleci nie mówiać już o tym że jak wychwalałeś wowa to pisałes jedna ręką a drugą się samo zaspokajałeś bo pewnie dziewczyny/żony nie masz

Sorry za bp:|

Dam ci dwie dobre rady (choc i tak wiem ze to do ciebie nie dotrze bo przeciez granie w WAR to wg. ciebie meczarnia i ogolny syf):

- jesli jakis SC ci sie nie podoba to masz do wyboru conajmniej dwa inne w swoim tier, wreszcie mozesz wcale nie chodzic na SC

- od akcji RvR jest gildia, a jak jej sie nie ma to zawsze mozna pokrzyczec na kanale o pomoc (osobiscie nie raz tak sie dalem "wyciagnac" mimo tego, ze akurat co innego planowalem w grze)

Warcamp Elfów t3

Toc przeciez napisalem, ze probowalem, - ale co?
Sam mam na innym grac, gdy cala reszta uwaza najwiekszy syf za najwiekszy fun?
Dawalem to do zrozumienia a inni pisali wprost, ze pozostale sc odpalaja sie od swieta.
Bardzo dobra rada. Dzieki.

Aha czyli znowu standartowe 'zapierdalamy do xx levelu (w tym przypadku tieru), tam jest fajnie'.

Miało być inaczej

W becie bylo inaczej, moze dlatego, bo ludzie mieli swiadomosc ze beta nie trwa wiecznie i bawili sie na okraglo zamiast zapierdalac, a tu po prostu cisna do konca... W sumie bez sensu, no ale co kto lubi.

Ty mnie chcesz zagrowac? Mylisz pojecia niemiec ^^
Opisuje tylko jak wyglada w t4 gra z doswiadczenia, bo rozpoczely sie rozmyslania osob ktore tego jeszcze nie widzialy.
Zreszta t3 i t2 tez sa fajne, tylko trzeba cos rozkrecic.

Jak ktoś myśli "byle do 40" to jest głupi, rzuci grę chwilę potem i dobrze, po chuj nam nerdy którym pomyliły się gry.


gra buduje złe odczucia w człowieku - MY kontra ONI. W Finalu niiby tez jest podział - ale wszyscy raczej walczą z mobkami a nie z sobą. Więc jak się zabije kogoś z przeciwnej strony to człowiek myśli "dobrze mu tak!"

Gdzie żeś znalazł Shadzio ten epiczny tekst? Chciałbym zobaczyć inne teksty tego który to napisał.
Esencją gry w mmorpg JEST mordowanie w teamie kolesi którzy później klną pod nosem.

zaczynam sie cieszyć, że jestem na Open RVR to sobie tier nizej spokojnie możemy masakrować wszystko co sie rusza

ogólnie taki jest plan bo Keepa ciezko znaleźć żeby nie był czerwony

Legendary imo.
To mnie tylko utwierdza w przekonaniu o tym co napisalem na temat emo i pedałów w temacie na forum FF XI -;-.

Gdzie to tyle ludzi Kon?

Warcampik dark elfow w Avelorn (T3) na Dark Crag (US). Niedziela, ~22 naszego czasu, wiec jeszcze kawalek do ichniego primetime. I tak jest non-stop. RVR zone'y rzeczywiscie mozna sobie w dupe wsadzic, razem z calymi public questami, ktorych jest masa, calym lore i wszystkim innym, bo robienie czegokolwiek innego sie po prostu nie kalkuluje, skoro 99% populacji kazdego serwera chce "wygrac" jak najmniejszym kosztem i do tego jak najszybciej. W T3 osoby robiace cos poza Tor Anroc, ktore uruchamia sie jakies 100x czesciej niz wszystkie pozostale scenarios zebrane do kupy to margines. Pomiedzy tym warcampem, a warcampem order w T3 jest keep i troche osob sie kiedys pod nim bilo, ale i tak masa destro-bydla siedziala w warcampie wyczekujac 10k+ xp. Arenki/instancje zamiast normalnego PVP to polsrodki i fuszerka. Arenki/instancje OBOK normalnego, dobrze zorganizowanego PVP to kretynizm w najczystszej postaci. I prawde powiedziawszy nie napalam sie na jakies drastyczne zmiany w T4, przynajmniej ze strony graczy, bo to Mythic powinien wykonac jakis ruch, zeby zachecic ludzi do korzystania z reszty stworzonego przez nich swiata.

W becie faktycznie jakos inaczej to wygladalo i zawsze sie cos dzialo w open RVR. Trudno powiedziec jaki tego powod - inne nastawienie beta testujacych gre graczy, albo po prostu fakt, ze niektore scenariusze byly jeszcze mocno niedopracowane i ogolnie niefajne (od tamtej pory do chwili obecnej niektore mocno sie pozmienialy).

W najbardziej epicznym miejscu tego forum - dział FF 11

powiedzcie że kolejny alt kogoś kto chce przekonać jaki to warhammer jest słaby,

ale pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne, nowy świat, postaci, fajne scenario - powtarzam na początku. potem zaczęło się dostrzegać wady, scernario czasami odpala się raz na godzinę czasami rzadziej, a czasami wcale, nie zależnie od tier i rodzaju scenario... i tak odpala się jedno zazwyczaj ( rozumiem że częstość zależy od servera ), poza tym na scenario grają bezmózgi które nie maja pojęcia o co chodzi....

no i wreszcie zastanawiam się jaki jest sens gry i po co grać?
wszyscy mówią że na t4 to się zacznie... ale co się zacznie... jak na oko widać że dużo ludzi robi sobie różne postaci pogra do t2 i zmiana na nową i tak w kółko.

piszecie że jakieś keepy czy obrony czy coś...jakoś nie zaobserwowałem specjalnej aktywności a mam postaci na 4 serverach wszystkie t2 i wyżej

PQ to raczej badziewie...możne influence samemu zrobić a loot z PQ- tragedia, inna sprawa że pomysł sam w sobie interesujący chociaż i tak żeby znaleźć party to jak LFG...

a no i na scenario ludzie piszą że można wejść od 1 lvl, pytanie TYLKO PO CO???

żeby z jednym atakiem bądź healem walczyć z 10 lvl wyższym przeciwnikiem? a potem te różnice są jeszcze większe

o niezbalansowaniu klas nie będę pisał gdyż z założenia jest to gra zespołowa ale- DLA OSÓB MYŚLĄCYCH a nie dla...
którzy latają bez sensu
po za tym brak heala, brak tanka, brak mózgu...

poczekamy zobaczymy co będzie, ja nie grałem w wow od początku nie wiem jak to było

kurde ale napisałem post,

sorry że taki długi a nic nie wnosi