Eh....to nie wina Mythica, ze akurat na Twoim serwerze/serwerach graja retardy.
Jak tak sobie czytam te wszystkie whiny to zauwazylem, ze najwiekszym zarzutem pod adresem WAR jest fakt, ze nie ma lootu takiego jak w WoW, ze nie ma PvE takiego jak w WoW i innych rzeczy takich jak u blizzarda....

na 4 serverach....

sam widzisz kon ze wybor frakcji to kosmetyka tak naprawde. Na moim serwerze w EU strona order , dzieje sie to samo wlasciwie , niby sa w T3 bitwy o keep ale 85% , siedzi w warcamp , farmi Tor Anroc i oddaje questy.
Dlaczego? bo ludzie wybieraja najszybsze mozliwe scenariusze , tak jest z nordenwatch (niezrozumiale dlaczego ludzie nie wybieraja fajnego Gates of Ekrund u Dwarfow / Orkow ) , z mourkain temple (kto szybciej doleci do arta i pozniej tylko rugby artefaktu z tanka do tanka ) i wreszcie Tor Anroc gdzie mozna zaszyc sie z bablem i healerem w jakims ciemnym kacie i zgarnac 10k exp .

moze troche lepiej bedzie sie przedstawiac w walkach o praag i inne blizniacze zony real conquest , zobaczymy ale poki co to instanced pvp wiedzie prym.

moze nie pierwsze ale kolejne wrazenie z kh, core.

wczoraj mielismy guildiowy/alliancowy evencik w t3.
zebraly sie 2 warbandy i poszlismy kosic keepy w rvr zonie elfikow.
bez wiekszych problemow zajelismy jeden (pokazalo sie raptem kilka osob z destro).
zaczelismy przenosic sie powoli pod drugi ... no i zaczelo sie.
destro pojawialo sie coraz wiecej i wiecej (tak na oko z 50 osob).
duza czesc bronila zewnetrznych murow (niestety mialem bug'a z oil, nie moglem go targetnac, i duza czesc naszych padala pod brama .
w miedzyczasie destro przeprowadzili sensowny atak z flanki rozwalajac polowe orderu. po 20 minutach walki pod murami
musielismy sie przeniesc i bronic keepa, ktorego zdobylismy na poczatku. byla obrona czestochowy, destro bylo juz chyba wiecej niz 50
po godzinie walki keep zostal przejety ;-/
(troche ciezko sie dostac z powrotem do keepa po tym jak sie padnie gdzies poza pierwszym pietrem).

opis troche chaotyczny, ale wlasnie dzieki takim akcjom war jest naprawde zajebisty (sw lvl20 i naprawde moglem zaaaabijaaac w t3).
2.5h czystej zabawy, gonitwy, massive rvr i small scale pvp (czasami trzeba bylo biec z respawnu i spotykalo sie przeciwnika w mniejszych grupkach po drodze).
nie liczylem dokladnie ile osob bylo w zonie rvr ale bylo ich naprawde sporo.
lag wystepowal ale o dziwo glownie przy obronie keepa (tzn wewnatrz keepa), w open przestrzeni wszystko smigalo ladnie i bez problemow.

o

alda oczywisce randomki beda robily scenariusze dla expa. w wolnej chwili sam tak robie.
ale wystarczy zebrac sie w gildii i isc do open zony a wtedy fun zapewniony.
nie wymagajcie od malych gildii/randomkow, ze sami beda biegac po zonie.
wczoraj wystarczylo 30min i pojawily sie ze 3 gildie ze strony destro i byl zajebisty fun.
czasami wystarczy przejac bo i juz zabawa sie rozkreca.

once in a blue moon....

reszta to milcząca farma scenario albo questów i bezludna pustynia ( RvR)

once co?
zmien serwer skoro grasz na takim ch.... ze nic sie nie dzieje.

czy ja wiem mnie sie na dziś podoba, tyle że żałujemy że wybraliśmy destro.
mamy b dobrze zorganizowana gildie z około 20 (wszystkich jest około 80 memberow) naprawde ogarnietymi doświadczonymi ludzmi i nie bardzo jest co zdobywać ...

once in a blue moon

zmieniałem już server parę razy,
to nie pomaga

sądzę że się ludziska muszą zdecydować co chcą robić, bo healem to ciężko jest dps robić, no i muszą zacząć myśleć też

a po dysproporcjach pomiędzy destru i order nie wspomnę...

Desh, zrobcie alty u nas :F

kurde ja mam u Was IB

Ogólnie w skrócie chciałbym, ale wiesz mamy 80 osób jestem leaderem - nie da rady. dolewelujemy do r40 zobaczymy co i jak. jezeli gra bedzie dobra (nie wnikam kazdy wie ze to zalezy od paczy itp) a bedziemy sie nudzić scigając sie z 200 osobowym ruscorpem kto pierwszy wbije sztandar to pewnie zrobimy coś w Orderze.
Przypuszczam że Wasz Azgal to jeden z lepszych serwerów orderu. pomijam ze wciąz wole OPEN RVR

nie wchodząc w dyskusje - nie wiem czy za 2 miesiace bede grał w wara a chce zobaczyć r40

desh przeciez i tak quitniesz za tydzien.

Ale większość ma problemy że nie mają co robić , znaleźć gildię i już jest co ale większość gra w MMO jak w singleplayer .

Ja nie narzekam na nudę od początku jak gram w WAR.

Zawsze są inne gry na rynku MMO , na przykład polecam epicki dział FF11

i co niby gildia daje?

każdą postać mam w gildii i co z tego?

ja nie mówię że gra jest słaba, ale gdzieś coś nie działa jak powinno...

a co ci nie dziala tak jak powinno?

No wlasnie dokladnie takie akcje sa dla mnie esencja WAR-a. Jak tak czytam wrazenia co poniektorych z serwerow core / openrvr to sie na prawde dziwie ze u nas, na coreRP potrafi byc tyle akcji w strefach rvr. Praktycznie, jesli mam ochote, to loguje sie, szybkie pytanie na chan /order w ktorej strefie sie cos dzieje i przez ostatni tydzien nie bylo ani jednego spokojnego wieczora. A sobotnie czterogodzinne oblezenie twierdzy w Ostland to bylo jedno z najlepszych mmo-doswiadczen jakie kiedykolwiek mialem

A ze exp i renown wolniej ida niz w scenariuszach ? A kogo to obchodzi ...

Jak to co ? social np , pricless momenty na vencie no i wspólne granie , napady na keepy , szukanie destro/orderu do zabicia itd, nawet latanie z gildiowym premadem sc to 100% większy fun niż latanie go solo.

gildia ma sztandar, a sztandar ma bonusy np nasz zwieksza regenracje AP, zmniejsza szanse otrzymania crita i zwieksza wytrzymałość.
sztandarem mozna przejmować keepy na r14

niedługo bedziemy mieli 2 różne sztandary do rozdania 4 osobom.

pomijam całą reszte tzn wspólne wypady, pomoc, itp

Pytasz poważnie czy robisz sobie jaja?
Zdarzają się różne błędy, zresztą niektóre dość dramogenne, ale która gra na starcie była bezproblemowa.



Pewnie nie podoba się tobie to, że każdy może tobie wejść do Mount Gunbad i zabrać ci epika

szukanie destro/orderu do zabicia

z naciskiem na szukanie chyba bo zabić to można łatwiej komara co bzyka na uchem...

No jeżeli masz takie odczucia to MMO nie są dla ciebie z mojego punktu widzenia, my jakoś nie mamy problemu ze znalezieniem i zabijaniem Destro , jak choćby wczorajszy fun który mieliśmy podczas próby odbicia keepa w T3, czy steamrollowanie destro w SC z podawaniem targetów przez MA.