embe napisał(a):
Ciezko doszukac sie jakiegos argumentu przemawiajacego za tym by grac nadal w WoW, w tym roku premiere mialy tylko dwie konretne gry mmo, a w przyszlym to juz zalew rynku, wiec siedzenie w WoW dla mnie jest tak samo dziwne jak fakt ze w tibie czy na piratach lineage2 siedzi tyle ludzi.
Widzisz sa tacy co siedza dlugo w jednej sprawdzonej grze. Inni przeskakuja z tytulu na tytul, azeby po miesiacu czy dwoch przekonac sie jaka to jest kiszka. Zalew nowych gier zalewem....ale ile tak naprawde gier bedzie nadawalo sie do grania? Jedna...moze dwie...tak optymistycznie rzecz ujmujac...
W sumie to nawet lepiej dla blizza, ze powstaja jakies zapchaj dziury w postaci WAR czy AoC. Gracze ida popykac w tamte tytuly jakis czas, potem z radoscia wracaja do WoW. To przedluza zywotnosc produkcji blizzarda:)