mrynar napisał(a):
bartek_b napisał(a):
jakbyś się wczoraj zalogował do WOW to byś zobaczył jak wygląda world pvp...
haha
Nawet najwieksi wowtwardziele nie probuja wmowic, ze w wow istnieje sensowne pvp. Gralem - widzialem. Dosc fajne sa przypadkowe potyczki 2vs3, 3vs3, ale zdarzaja sie niestety rzadko. To juz czesciej trafia sie jakis maly zerg na outpost przeciwnej frakcji, gina gracze, potem npce, a po 5 min. nie ma po tym sladu. Cala taka akcja nie ma wplywu kompletnie na nic. Naprawde wielki fun.
Oj tak fun byl wielki:)
Jak ktos nie wie nie pamieta jak wygaldalo wow gdy bylo na etapie tym co war teraz to niech sie nie wypowiada imo.
Ja pamietam w wow turnieje organizowane przez samych graczy 3vs 5 vs5
Na arenach w stv itp albo poprostu jezdzily ekipy po danej lokacji i sie nawalaly.Jak sie kogos zabilo odjezdzalo sie zeby mogli sie ogarnac i znowu sie szukalismy.
Byly turnieje gdzie siedziala cala smietanka serwerai kupa widzow i byly niezle dramy:P
Akcje w epl wpl kiedy gonilismy sie godzinami albo zasadzki na zepelinach, albo ekipy allinace czatujace pod orgri caly dzien
Rajdy na stv .
Ze o zergu kolo tarren mill nie wspomne:D
Jak wprowadzili bg to pamietam gankowanie alliance pdo wejsciem itp:P Takie grom gol to nono stop ktos atakowal tak poprostu dla zabawy.
Walki o smoki/outdoor bossow gdzie walczylo po kilka gildi i 100+ ludzi. Tam ludzie siedieli caly dzien i pol nocy zeby nie dac zabic bossa innej gildi.
Na azerugosie czy jak mu tam siedzialem raz do 6 rano a gildia alliance ktora go probowala zabic az do tej pory miala prawie full rajd:D
Gra byla nowa wszyscy robili to dla zabawy zeby pokazac kto jest lepszy.
Blizz popelnil wiele bledow przenoszac cale pvp do instancji ale jeszcze moga to naprawic i w wotlk ta cala lokacja pvp to pierwszy krok.
Skopiuja teraz pare rozwiazan z war tyle ze zrobia to dwa razy lepiej:P
Czytalem ze taki maja plan zeby pvp znowu krecilo sie wokol konfliktu horda-alliance a nie glupich aren.
Teraz tez nie jest znowu tak ze pvp jest martwe . Wraz z daily questami i lokacjami gdzie siedza gracze obu frakcji dzien w dzien , znowu jest sporo pvp i lataja tam gank squady i nawalaja sie non stop.
W war wszystko jest przemyslane i zbudowane wokol pvp ale jakosc wykonania nie ta:P Co nie znaczy ze nie mozna sie swietnie bawic.