Celuja i nie celuja.Wlasciwie im bardziej "pro" grupa sie trafi tym bardziej zostawiaja tanka w spokoju.Niestety te gorsze party wola napierdzielac tanka w mysl zasady - dpsuje tego co mi sie pierwszy na ekranie pojawil
Ja na tankowanie nie narzekam.Ludzie wiedza raczej co powinno sie robic.Zablokowac tez sie da, zamykajac jakiegos bw w kacie jak nie zdazyl uciec lecz po jakim czasie i tak udaje mu sie "przesliznac" co jest dosc dziwne.
Zawsze pozostaje mi gdy sie zdenerwuje, wyciagniecie great wpn, zmiana core taktyki na + 15 % dmg/ less 33 % armor ;p

pompa no mi wlasnie chodzi o mozliwosc 'blokowania'.
czy to bw w kacie, czy destro, stojac na schodach w keepie.
teraz moge stac i gowno to daje.

ale jak wprowadza blokowanie pojawi sie nowy problem
albo ztweakuja wielkosc krasnoludow albo znerfia wielkosc BO
jak masz wejscie do keepa do zablokowania styknie z 3 BO
a IB bedzie potrzeba z 5
a z tego co widze to w Destro jest duzo wiecej tankow niz w Order
i problem sie poglebia...

Tak tanków brakuje naparawde to jest problem "cool" factor jak porownasz BO i Chosena ver IB , swordmaster.

Blokowanie moze byc jak w AoC, czyli jednakowa wielkosc dla wszystkich, z tego co widze grajac w destro to u nas order ma wiecej tankow.

the war is coming to and end

and you must go back to school

Dla ciebie na pewno po 19stej..

Co to w ogóle za pieprzenie i biadolenie przez 2 strony kto ma bardziej racje a kto mniej ...
Oczywiste jest, że jeśli Mythic nie zrobi znacznego kroku w kierunku dopracowania giery, to mimo całej mojej sympatii do Warhammera, pewnie zrobię 80tke w wowie by znowu poszaleć na arenach, albo, na co mam większą nadzieję, wrócę do AoC. Chłopaki muszą mieć konkretny konra argument w momencie pojawienia się wotlk'a by przykuć uwagę ludzi do Warhammer'a. Młotka uważam za piękny, nieoszlifowany diament, ale szczerze powiedziawszy g... mnie obchodzi jaki był wow na początku, a jaki jest teraz. Rynek się zmienia, wszystko ewoluuje. Albo ktoś nadąża albo odpada. Tak właśnie było z AoC. Sad but true... Nie mam zamiaru czekać w nieskończoność na poprawienie bugów. Przy moim mocno ograniczonym czasie, chcę czerpać z grania max przyjemności przy minimum nerwów.
I większość ludzi, z którymi poruszałem ten temat właśnie tak podchodzi do Warhammera.

rynek sie zmienia, wow nie.
ty wolisz zrobic 80 i areny w wowie, ja wole sie meczyc w niedopracowanym produkcie, ktory oferuje mi inny rodzaj rozrywki niz wow.
ciekaw jestem czy wow w tej chwili jest pozbawiony bugow?

Imo nie sądzę że kiedykolwiek zobaczymy jakieś MMO z dopracowanym contentem/bez bugów/w pełni stabilne/co tam sobie chcecie w momencie relase , sad but true .

Czy aby na pewno inny? Kurcze chyba to juz kwestia stazu w mmorpg, ale mam wrazenie ze na tym rynku nic od lat sie nie zmienia. Te same powielane schematy, te same farmy honoru, renownu, gearu robiac dokladnie to co zaplanowali tworcy. Albo sie wypalilem, albo zwyczajnie zastoj na rynku nudzi. Chyba zbliza sie czas, zeby zawiesic miecz i tarcze na scianie i poczekac spokojnie na prawdziwy next-gen mmorpg. :>

Nie no Mendol nie zaczynajmy po raz n-ty tej samej dyskusji, która jest w każdym temacie poniżej. Fun jest jak gust - każdy ma inny. Nie jestem funbojem wowa, wręcz przeciwnie, mdli mnie jak po raz enty widzę wszechogarniający róż i ... dobra olać. ... ale doskonale pamiętam jaki ubaw miałem na arenach. Życie dzieje się właśnie w tej chwili i wybacz, ale nie mam zamiaru tracić cennego czasu żyjąc marzeniami łapczywie licząc na czyjeś obietnice. Pewnie większość wystawiło kredyt zaufania Mythic'owi do końca roku.

no dlatego po raz 10 bedziemy powtarzac to samo.
kazdy niech gra w to co mu odpowiada i bardziej sie podoba.

Oczywiste jest, że zbiorowe pvp bez konieczności farmienia to zupełnie nowa klasa, a nie odgrzewany kotlet - wow. Tyle, że to już też było w innym temacie, wiec dajcie se spokój.

Konkluzja taka. Mythic mysi wywalić coś konkretnego by przyćmić premierę dodatku do wowa. Bez tego stracą sporą ilość graczy.

zgadza sie
ja rowniez swietnie sie bawilem w VG i AoC
i chociaz te gry to porazki to mialem milion razy wiecej funu niz podczas proby powrotu do WoWa na poczatku roku (pomijam moj powrot po klesce AoC gdzie wytrzymalem 4 godziny)
i przy kazdym tytule licze ze moze zostane na dluzej
WoW byl swietny i moze bylby nadal gdyby poszli bardziej w kierunku PvP a nie wciskania mi kolejnej farmy mobkow
ewentualnie gdyby go rozwineli - bo na chwile obecna go tylko nadbudowuja


ja mysle ze malo kto z u obecnych bedzie siedizal i gral jesli Mythic spocznie na laurach. Na razie jest za wczesnie aby sie odgrazac. Chlopaki swietnie fixuja na biezaco bledy czy tez poprawiaja komfort gry a juz niedlugo czeka nas wiekszy patch.

A jesli komus odpowiada Wotlk to znaczy ze nie powinien mu odpowiadac WAR
i za odchodzacymi plakac chyba nikt nie bedzie a i tez dziwic sie nikt nie bedzie
poza paroma wspolnymi aspektami sa to 2 rozne gry i do roznych ludzi skierowane
i dla mnie jesli ktos mowi ze wroci do wotlk jesli WAR sie nie poprawi znaczy sie ze wroci do WoWa tak czy inaczej

osobiscie jak sie nic nie zmieni to na mnie czekac bedzie juz:
http://www.gram.pl/sk0_9wrhGe8_Call_of_ ... t_War.html

LOTRO byl super dopracowny od samego poczatku. Devsi na tyle rozpiescili swoich graczy, ze jak przez kilka dni po ktorym z bookow nie dzialal search na AH to byl straszny placz na forach.

Mythic mial troche pecha bo sie musial wbic miedzy AoC a dodatek do WoWa i stad gra nie jest doszlifowana.

Nie wiem czy musial czy nie musial - zaryzykowali.

Rownie dobrze mogli wypuscic WAR po premierze WOTLK ale pewnie plany wydawnicze mocno ich pospieszyly.

selfowned

Ale to jest bardzo proste, place za cos co mi sie podoba, poswiecam czas na to co oferuje mi zabawe, jesli wiem ze WAR nie da mi tego to spokojnie wywalam klienta z dysku.
Problem maja ci co graja w WoW i widza ze nagle spora grupa ludzi odchodzi do innej gry, pisza ze maja zabawe ze gra im sie podoba, a oni sa zawiedzeni bo liczyli na to samo, wracaja do WoW i widza ze szalu tam nie bedzie mimo dodatku ale nie maja wyjscia bo nie potrafia juz w nic innego grac.