To, ze gosc renown 80 bedzie rozwalal kogos z renown 40 to naturalne i nie tylko przez dostep do lepszych itemow, ale tez bonusy od renown trainera, ale czy ktos z renown 80 bedzie rozwalal kogos z renown 70 to juz nic pewnego.

Wiem jedno, ze nie dam sie wciagnac w nastepna gre w ktorej trzeba bedzie cos farmowac w jakis instancjach czy PQ czy w jakikolwiek inny sposob. Na teraz sprzet traktuje jako bonus, a nie cel w grze.

Na teraz bawie sie SUPER, ale co bedzie za pare miesiecy to nie mam pojecia. Jesli gra bedzie sie sprowadzac do zbierania itemow to rzuce ja bez zalu.

twoj koniec jest bliski , mowie jak najbardziej powaznie

Bosz, zrobcie test. Zdejmijscie calym teamem buty czy rekawiczki i jakis pierscionek. Zobaczcie, czy nagle zaczna was farmic.
Przy okazji zaslyniecie jako gildia bosonogich mordercow.

Nawet jesli to nie bede potem tu przychodzil i plakal jaki to WAR jest do dupy, bo nie jest skoro dal mi kilka miesiecy dobrej zabawy (zamiast farmowania SC az do porzygania).

Dobre

A co do tematu - nawet jesli zdobycie najlepszych setow rzeczywiscie bedzie takim problemem to co z tego? Ile osob na serverze bedzie mialo taki sprzet? Analogiczna sytuacja do tej w wowie preTBC. Sprzet GMow byl zdecydowanie najlepszy i osoba ubrana w tier 0,5 nie miala wiekszych szans w takim starciu. Ale co z tego jesli GMow na serverze bylo tylko kilku? Mysle, ze w Warze bedzie podobnie - znajdzie sie kilkuset koxow wyepixowanych po zeby ale zdecydowana wiekszosc to beda ludzie w porownywalnym sprzecie.

A poza tym braki w sprzecie zawsze mozna nadrobic iloscia i wezwac zaprzyjaznione gildie do pomocy

Natomiast jesli sprawdzi sie czarny scenariusz i bez farmowania itemkow nie bede mogl sobie normalnie pograc to zrezygnuje z WHO. Proste.

zabawne, ze z dupy pojawiaja sie ludzie, ktorzy zaczynaja komentowac.
napisz cos madrego r_adm to moze podyskutujemy.

na razie placza ci, ktorym sie nudzi. i nie maja co robic.
nie zamierzam niczego farmowac czy biegac po instancjach pve.
jak nie da sie grac bez sprzetu z tamtych miejsc to nie bede gral.
jak sie go da kupic, to kupie.

Nec Hercules contra plures ...

Jak sie zjawi morderca w secie to sie go "zergnie" z kumplami z gildii ...

T.

moj wh lvl 21 a 28 na scenariuszu. praktycznie nie doszly mi jaikies uber skille - i tak, dzieki lepszym itemom czuje ze moja postac jest znacznie silniejsza, wiec sprzecik ma wplyw na sile postaci i to dosc znaczny (choc nie ma co demonizowac, nie jest tak jak w wow).
btw pisanie ze latwo jest zebrac 3/4 setu nie ma sensu bo problem jest tylko z ta ostatnia czescia, choc w sumie w wowie bylo znacznie gorzej ze zdobyciem itemow (choc system rollowania przy keepach jest troche skopany)

Troche whine i wszystkie czesci da sie kupic w keepach.

Tez macie problem...policzcie roznice na statach przy sprzecie za RR40 i 50. Tym sposobem udowodnicie nam, fanbojom WARa, czemu nie powinnismy w niego grac i czemu za 2 miesiece to wszystko nie bedzie mialo sensu.
Mozecie sie tez pobawic w inne widelki, zeby pokazac nam czemu za pol roku i rok tez to nie bedzie mialo sensu (zakladam w tym ostatnim wypadku, ze porownacie RR80 i 70)
Jak juz sie z tym uporacie, to podam wam jeszcze pare rzeczy, dzieki ktorym wszyscy wrocimy do zrodla i ORI przejma galaktyke...ups...nie ta bajka

Itemy w WAR to ostatnia rzecz ktora wymaga poswiecenia czasu, jesli ktos stawia sobie za cel posiadanie super setu to jego sprawa ale musi pamietac ze przez te itemy nic nie zyska w pvp, jak jest noob to i tak dostanie w dupe, a jesli ktos potrafi grac to moze latac na golasa.
Przyzwyczajenia z innych mmo sa mocne i ludzie nie potrafia zrozumiec ze nie kazda gra opiera sie o itemy, ktore sa wymagane by cos robic.

Ciekawe jakby zrobili ze na scenario farmi sie itemy potrzebny do atakowania keepow, na keepach potrzebne na fortece, na fortecy potrzebne na stolice, w stolicy potrzebne na krola, hmmm... pewnie bylo by wiele whinu ale wiekszosc by sie cieszyla ?

Niektorzy byliby zachwyceni, rok nudnego farmowania, ale za to na krolu bylby F U N!

A jak juz by sie zabilo krola 175 razy to by sie uzbieralo super epic set i moznaby pozabijac noobkow na tych nudnych keepach.

A kto wygra jesli spotkaja sie grupy/posatci gdzie gracze ogarniaja dobrze swoje klasy ale jedna na golasa a druga w pr0 setach:P?
Z twojego posta wynika ze w sumie nie ma to znaczenia?

Wtedy ci co sa na golasa ubiora co maja i sytaucja sie wyrowna, jak przegra grupa w epickich setach to na takich forach jak to bedzie whine ze itemizacja do dupy

No przeciez tak jest;]

Sety daja przedewszystkim reduction do dmg od lordow w fortecach, w miastach etc - dosyc wyrazna roznica (pelny set to chyba -50%). Moj warband padl prawie odrazu w fortecy, podczas gdy gildiowy warband w pelnym bloodlord secie dal spokojnie rady rozwalic lorda. Tu pojawia sie pierwszy problem - o wiele latwiej zdobyc Bloodlord seta farmujac Bastion niz annihilatora z RvR.

Jesli chodzi o statsy to tez sa lepsze z talizmanami i bonusami.

Ale jak bylo wspomniane - problem polega na ich zdobyciu w RvR. Annihilatora z keepow da sie jeszcze zdobyc jak ktos wezmie 50 keepow w T4 to moze wyrolluje z 1-2 czesci jak ma farta.

Ale juz Conquera z fortec to jakis zart. U mnie jest koles na serwerze z rr56 i nie ma nawet butow ktore wypadaja z graczy - nie wspominajac o reszczcie ktora wypada z lorda w fortecach czy tez tych wyzszych setow zaczynajacych sie od rr60 (oprocz oczywiscie jednej czesci do kupienia u vendora)

Narazie wyglada to tak, ze trzeba farmowac PvE zeby zdobyc Sety bo z RvR to do rr80 mozemy nie zobaczyc zadnej czesci.

Ja rozumiem ze niektorzy maja sety w dupie- ale sprawa bedzie wygladala tak jak w daoc i innych grach. Spotyka sie dwoch rownie dobrych graczy - wygrywa ten ktory ma lepszy sprzet, zakladajac ze obydwoje umieja grac i robia wszystko jak nalezy.

no ale jak sie ma dmg reduction od lorda do pvp?
bo dla mnie wcale. dlatego nie bede bil lorda, tylko stal za rogiem i czekal na destro ;-p

No tak ze zdobywanie fortecy i atak na stolice jest czescia RvR. Jasne, ze jesli cie nie interesuje ta czesc to mozesz olac i po prostu nie brac w niej udzialu albo latac w gownianym gearze z PQ/od vendora.

Nadal jednak ktos w pelnym secie bedzie mial nad toba lekka przewage.

rany, to mmo, a nie fpp - jeśli się daje ludziom do dyspozycji itemy ze statami, a nie tylko różnymi teksturami/kolorami, to muszą być różnice. czy Wy na prawdę po ponad roku closed bety wierzyliście, że itemy w Warhammerze są bez statów?!

jest czescia oczywiscie, ale glowne pytanie - czy te sety maja bonus tylko pve czy tez pvp? bo zakladam, ze -50% dmg odnosi sie do pve.
dla mnie wiec ciut bez roznicy, bo w gildii i tak znajda sie maniacy, ktorzy zdobeda ten set. a mi do pvp nie jest potrzebny.