mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
******

Posty: 4799
Dołączył(a): 8.12.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 16:12 
Cytuj  
wiecie, jest jeszcze taja sprawa ze sa rzeczy w FFie ktorych nie da sie odlozyc na "po HBNie ktory akurat popuje" z prostej przyczyny - assault static, BCNM, mission BC czy NM ktory akurat na okno...

nie wspominajac o umawianiu sie na w-w Mercenarz Camp na ktorzm 4 osobz yalogowalz sie punktualnie gotowe do walki tylko po to zeby sie dowiedziec ze 2 osoby bez uprzedzenia poszly na DI, mimo ze termin byl ustalony wczensiej a tod wiadomy od poprzedniego dnia...


mnie tylko ciekawi jak Eno stunowal GoH Mantisem majac odpalone 3
konta na kompie z czego 2 byly na KA...


_________________
Final Fantasy XI : Zjawcia [Ramuh] RETIRED
Final Fantasy XIV: Chrysalis Skyserpent [Moogle]

****

Posty: 1637
Dołączył(a): 28.06.2006
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 16:25 
Cytuj  
Tak czytam i czytam i jedno mnie zastanawia.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Co to qrwa jest DI!? :)

Pozdro z odwyku ;]

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 16:26 
Cytuj  
DI to My Little Pony! :lol:


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 16:29 
Cytuj  
Sorry ale zwalanie na despotę lidera, że wasi kumple z którymi się umówiliście mieli was gdzieś/zapomnieli/mieli ostre ataki gryp żołądkowych jest trochę nie fair, jakby im zależało bardziej na mercenary camp niż na ixionie numer 67 to by coś powiedzieli wcześniej na Lsie i sobie odpowiednio czas zorganizowali.


_________________
"The tendency to whining and complaining may be taken as the surest sign symptom of little souls and inferior intellects."
Francis Jeffrey

**

Posty: 337
Dołączył(a): 25.04.2007
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 17:58 
Cytuj  
Zangetsukun napisał(a):
Co to qrwa jest DI!? :)
Dark Ixion. Wiki it. :D


_________________
Obrazek

*****

Posty: 2904
Dołączył(a): 19.09.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 19:38 
Cytuj  
Targaryen napisał(a):
Sorry ale zwalanie na despotę lidera, że wasi kumple z którymi się umówiliście mieli was gdzieś/zapomnieli/mieli ostre ataki gryp żołądkowych jest trochę nie fair, jakby im zależało bardziej na mercenary camp niż na ixionie numer 67 to by coś powiedzieli wcześniej na Lsie i sobie odpowiednio czas zorganizowali.


ja myślałem, że Rha wyhamowałeś po ostatnim poście, ale się pomyliłem. powiem dosadnie. co ty pierdolisz? jakie gdzieś? jaka grypa żołądkowa. czy ty nie widzisz, że u Eno nie ma czegoś takiego jak scheduled event poza LSowym? strasznie stronniczy się stałeś.


_________________
Obrazek

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 20:21 
Cytuj  
Natomiast ty masz strasznie dużo do powiedzenia w sprawie o której nie masz pojęcia bo nie grasz, to co ktoś kto "osobiście musiał iść na event" ci przekazuje w stronniczy sposób jeszcze niewiele znaczy.

Plus czytaj ze zrozumieniem. Nie jesteśmy dziećmi aby sobie nie umieć zorganizować czasu, nieprawdaż?


_________________
"The tendency to whining and complaining may be taken as the surest sign symptom of little souls and inferior intellects."
Francis Jeffrey

*****

Posty: 2904
Dołączył(a): 19.09.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 21:16 
Cytuj  
Targaryen napisał(a):
Natomiast ty masz strasznie dużo do powiedzenia w sprawie o której nie masz pojęcia bo nie grasz


czyżby? czy to nie Eno złamał Lesiowi perłę bez konsultacji z kimkolwiek? wtedy jeszcze grałem. tamta sprawa niczym się nie różni od bieżącej. więc argument średnio trafiony, jak to rzekł Opi.

nie jesteśmy dziećmi. to prawda. ale czas reguluje tu zegar okien HNMów. nie wszyscy Rha mają swoje firmy i mogą siedzieć przy kompie kiedy tylko im się rzewnie podoba, więc starają się wypracować jakiś termin pasujący każdemu, czego ty widocznie nie rozumiesz. i to cię czyni stronniczym.


_________________
Obrazek

*****

Posty: 2668
Dołączył(a): 19.12.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 21:29 
Cytuj  
nikt mi nigdy perly nie zlamal:D


_________________
Jast v2.0

****

Posty: 1007
Dołączył(a): 22.01.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 21:32 
Cytuj  
Ale loldrama, wreszcie jest coś do poczytania ;D


_________________
FFXI - Ramuh -Deshter Whm75/Smn75 Retired
FFXIV - Sargatanas Deshter Verniferi

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 21:35 
Cytuj  
egoist napisał(a):
nikt mi nigdy perly nie zlamal:D


Co potwierdza jaką wiedzą dysponuje Glizdus. Go go selfown, nie ma o czym pisać.


_________________
"The tendency to whining and complaining may be taken as the surest sign symptom of little souls and inferior intellects."
Francis Jeffrey

*****

Posty: 2904
Dołączył(a): 19.09.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 21:54 
Cytuj  
dobra! to nie moja walka. kończę wypowiadać się w tej kwestii. męczcie się z Eno sami.


_________________
Obrazek

****
Avatar użytkownika

Posty: 1996
Dołączył(a): 26.04.2003
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 22:34 
Cytuj  
Wyluzujcie wszyscy ;D
Ponieważ nie bardzo mam jak postnąć cokolwiek na forum Pixies a wolałbym uniknać public boarda napiszę tutaj - ewentualnie ktoś zainteresowany może napisać na Pixies.
Co do mojego kick'a, nie ukrywam że na tym cerbie na który wołał Eno nie miałem ochoty się stawić, ponieważ po pierwsze byłem zajęty czymś innym i zdecydowanie bardziej odpowiadało mi zaglądanie co 2x minut na okno niż robienie czegokolwiek innego, ponadto gdybym nie kampił KA w ogóle by mnie w grze nie było. Na swoje usprawiedliwienie mam tyle że nawet warpa nie miałem *sic* żeby się w jakiś szybszy sposób stamtąd wydostać! ;D W każdym bądź razie postąpiłem dość samolubnie. Napisałem także do Thundro że nie mam czasu iść na cerba i że wysłałem smsa do Amateru bo nie mieli healer'ów. Po przyjściu z afk sprawdziłem czy mam jakieś telle i o dziwo nic, widziałem coś na ls, ale nie przyjrzałem się dokładnie, ale rzeczywiście widziałem że Eno wołał na Cerba, zapytałem jeszcze Thundro czy naprawdę bardzo mnie potrzebują bo nie mam rzeczywiście czasu, dostałem odpowiedź - ale na KA jesteś, poszedłem znowu afk, wróciłem 2 min przed oknem - perła złamana, a na LSie mnóstwo ciekawych tekstów od Eno, że mam jak najszybciej przyjść bo jak nie to będzie źle, że mam już warning i że on nie da się ignorować, po czym kick. Odezwałem się do niego zaraz po tym jak usiadłem do kompa, "oooo a teraz jesteś! dziwnym trafem jak tylko złamałem Ci perłę!". Oczywiście WCALE nie wiedział że za 2min popuje krab na którym to i On był. Z dyskusji dowiedziałem się że to moja wina że ciężko pracujący dla LSa ludzie odchodzą i że mając mało punktów MUSZĘ być na każdym evencie, no i oczywiście że on ze mną nie będzie dyskutował bo on wie lepiej. To by było na tyle co do powodów.
Może i będzie to pewnego rodzaju tłumaczenie się, natomiast chciałbym wyjaśnić parę spraw. Wiem że parokrotnie wybierałem robienie czegoś innego niż LS event, wiem że bodajże raz jakiś rok temu nie poszedłem na Tiamata mimo iż było mało osób, natomiast grając tyle ile gram teraz nie jestem w stanie robić więcej. Rha ma rację mówiąc że to endgame LS i jeżeli tempo komuś nie odpowiada powinien odejść, tylko ja pytam, czy ten LS służy tylko i wyłącznie zdobywaniu itemków ? Czemu ludzie (tak ludzie a nie jakieś animowane avatary) są oceniani na podstawie tego jak często bywają i jak dużo punktów mają z eventów. Bywało tak wielokrotnie i na pewno się jesczze powtórzy taka sytuacja że ktoś kto wcześniej był aktywny i uważany za dobrego i "przyjaciela" po tym jak przestaje grać równie często staje się nikim. Po jaką cholerę wymyślono rulesy które blokują mozliwość bidowania i wyciągania kasy osobom nieaktywnym ? Nie mogę już być na LS'ie z ludźmi których znam bo zawsze jak się zaloguję muszę być na evencie, które może po tylu latach mnie już tak nie bawią. Gra to nie praca. I nikt mi nie wmówi że bez LSa też można utrzymywać znajomości, pewnie na krótką metę tak, ale na dłuższą to raczej niemożliwe. Nie wiem czy jestem takim leecherem i wyciągam olbrzymie ilości itemków z LS'a, ale wydaje mi się że nie. Co w takim bądź razie LS traci mając mnie w swoich szeregach - chyba nic. Natomiast ewidentnie nie pasuje to pewnym osobom. I nie ukrywam że Eno od jakiegoś czasu ma coś do mnie, pewnie dlatego że nie zawsze chcę robić dokładnie to samo co on chce i pewnie dlatego że mówię Nie...
Przyznam szczerze że zastanawiam się czy mam ochotę wrócić do Pixies bo prędzej czy później taka sytuacja się powtórzy, ten człowiek nie potrafi odpuścić i Kamil - mylisz się, do niego nie docierają żadne argumenty, może kiedyś, potrafił słuchać, teraz go to nie obchodzi, wie lepiej. Nie rozumiem dlaczego nie mogę mieć po prostu perły i siedzieć na LSie, nie musząc robić nic, nie dlatego że nie chcę, dlatego że mogę, dlatego że mam taką ochotę...
I niech ktoś powie temu imbecylowi że jak ludzie którzy są aktywni tak bardzo cierpią to może niech po prostu sobie trochę odpoczną, to nie jest moja ani niczyja wina że ktoś gra tyle i tyle. Chce punkty, chce item, chce pomóc LSowi, robi to, ale NIGDY przenigdy nie ma prawa oskarżać o własne wybory kogoś kto nie ma z nimi nic wspólnego.
P.S. Kamilus- argumentacja co do Dyna ;) Wort się myli bo zaczęliśmy robi relici na długo przed Pixies :) ale nie ukrywam że pomogli :)


_________________
With a solar knife I split the sky
And walk right in between
To search the answers to every "why?"
Where I have seen the unseen.

FFXI Retired

*****

Posty: 2401
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 22:53 
Cytuj  
metaforyczna końcówka z "Czasu zabijania" :
a co by było jakby Eno był POLAKIEM ? :D

nie ma co winić Eno za to że dostał taką perłę która umożliwia mu bycie niezwykłym graczem :D , jak ktoś jest odważny to niech napisze kto mu dał perłę i moc liderowania :D :D :D :D :D
to że gracz jest aktywny na max, zależy mu na tym żeby wszyscy ludzie zdobywali fajne rzeczy, jest zaangażowany i zdeterminowany do osiągania sukcesów nie czyni go dobrym przywódcą (sądząc po tym co widać w realu 99% przywódców to typowi zakompleksieni na max mentalni debile :) ) ....... ale tylko dobrym graczem, więc nie wiem dlaczego jeszcze jesteście w LSie w którym władzę ma osoba która tylko wyśmienicie gra i zachęca innych do walki :D

co za problem założyć kilka eventowych LSów i przychodzić na konkretną godzinę :
dynamisowy
limbusowy
salvageowy
ein
itd
itd
(a w pozostałym czasie robić co tylko się chce)

sam bym się zapisał do takich i chodził na regularne eventy gdzie jest jako taka dyscyplina, każdy wie co i jak itd.
codzienne chodzenie jeszcze na jakieś masowe groundowe hnmy gdzie sprzęt z nich nawet nie wiadomo po tylu latach czy ma jakikolwiek wpływ na cokolwiek w grze jest wg mnie tylko nałogiem, chyba że się mylę to poproszę znafców o zdanie uzasadnienia i jakąś argumentację że jest inaczej (proszę tylko nie oszukiwać i pisać że zdobywacie podstawowy sprzęt dla nowych bo się lekko uśmieję :D :D :D :D :D )


_________________
Obrazek

******

Posty: 3357
Dołączył(a): 16.12.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 23:02 
Cytuj  
Slayerek napisał(a):
a co by było jakby Eno był POLAKIEM ? :D


łatwiej byłoby go dorwać i spuścić łomot

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2008, 23:58 
Cytuj  
Slayerek napisał(a):
to że gracz jest aktywny na max, zależy mu na tym żeby wszyscy ludzie zdobywali fajne rzeczy, jest zaangażowany i zdeterminowany do osiągania sukcesów nie czyni go dobrym przywódcą (sądząc po tym co widać w realu 99% przywódców to typowi zakompleksieni na max mentalni debile :) ) ....... ale tylko dobrym graczem, więc nie wiem dlaczego jeszcze jesteście w LSie w którym władzę ma osoba która tylko wyśmienicie gra i zachęca innych do walki

Nie wiem jakim jest graczem, za to liderem jest dobrym. Natomiast ma ciulowe zagrywki czasami.

Cytuj:
co za problem założyć kilka eventowych LSów i przychodzić na konkretną godzinę :
dynamisowy
limbusowy
salvageowy
ein

Ale to już było. Lepsza zgrana ekipa 25 osób, niż 10 znających temat i 40 olewaczy, którzy tylko laga generują. Spytaj tych co musieli się męczyć z DK, czy jakimś tam nowym dynamis LSem, a mają porównanie do dynamisów w DP, Pixies czy SW. Popełniłbym harakiri jak musiałbym grać znowu z jakimiś ltivami, pussami, divahotsamomami czy innymi shuynami. No thx. No i jak to wtedy pogodzić z HNMami? A tak to mozna dostosować.

Cytuj:
sam bym się zapisał do takich i chodził na regularne eventy gdzie jest jako taka dyscyplina, każdy wie co i jak itd.

Try it Simi - Eno to nie całe Pixies ;)
Sam wcześniej podchodziłem do HNMów bardzo sceptycznie, ale jak co do czego przyszło to jest to zajebiste.

Cytuj:
codzienne chodzenie jeszcze na jakieś masowe groundowe hnmy gdzie sprzęt z nich nawet nie wiadomo po tylu latach

Ale ludzie chcą na to chodzić. Refresh body dla RDMa, najlepsze body dla DRK, najlepszy pierdzionek dla PLD, najlepszy belt dla MNK. Wiesz - to wszystko stare HNMy. Z nowych zaś dropuje uber quip dla THF, BLM!!!!!!, PLD i w sumie nie wiem nawet dla kogo jeszcze z Sandworma, ale dla wielu jobów.

Cytuj:
czy ma jakikolwiek wpływ na cokolwiek w grze jest wg mnie tylko nałogiem

Po to ubieram swoje zwłoki, aby szybciej, lepiej i wydajniej móc walczyć z dużymi mobkami. Nie bawi mnie grind na kilkuset słabych mobkach dzień w dzień, czy same instancje.
Wpływ na grę ma - takim RDM bez abody (lub morrigana) + af2 head to mam ciągłe braki mp. Nawet na lolColibrach.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*****

Posty: 2401
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 17 gru 2008, 00:27 
Cytuj  
ja nie mam sceptycznego stosunku do HNMów ani Eno ani ffxi
ale "widząc" co się dzieje w Pixies i poza mam świadomość, poczucie, wrażenie (wy pewnie dowody) że Gal przyczynił się do zdobycia wielu ciekawych rzeczy dla wielu graczy w ffxi swoim dmg a Eno nawet nie wiadomo czy chociaż 1 raz :roll:, więc skoro zupa była za słona dla Eno to może sam powinien ją w końcu wypić a nie wylewać na twarz innym ..., wiadomo że to niemożliwe więc jak zwykle trzeba się pogodzić z rzeczywistością w grze :D , niech żyje oportunizm :o


_________________
Obrazek

**
Avatar użytkownika

Posty: 207
Dołączył(a): 6.01.2006
Offline
PostNapisane: 17 gru 2008, 00:57 
Cytuj  
Ja się zgadzam z Simim, że Emoikos się nie nadaje na przywódcę.

*

Posty: 6494
Dołączył(a): 14.10.2002
Offline
PostNapisane: 17 gru 2008, 14:20 
Cytuj  
Ja się podpisuję obiema rękami pod postem Gala - mam takie samo zdanie nt LSa i eventów. Ile "pracujemy" tyle mamy. Nie chodzisz na eventy, nie bidujesz - proste.

Co do Eno - potrzebny jest silny lider, ale Hitler też był silnym liderem. Eno brakuje empatii i szacunku wobec innych osób (nie tylko tych, którzy są nolife'ami jak on). Natomiast jest bardzo skuteczny - ale mam wrażenie, że jego skuteczność wynika ze strachu innych przed "postawieniem" się, bo on trzyma łapę na xlsie z punktami i ma shella.


_________________
FFXI: Hucksterthief: THF99 / BLU99 / NIN99 | AF3+2 (done!) THF5/5, NIN5/5, BLU5/5 | Merity:670+ | Kannagi: 85
FFXIV: The Huckster: BRD80 i452 | MIN80 / BTN80 / FSH80 | GSM80 / CRP80 / CUL80

***
Avatar użytkownika

Posty: 19066
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 17 gru 2008, 14:55 
Cytuj  
Huckster napisał(a):
Ja się podpisuję obiema rękami pod postem Gala - mam takie samo zdanie nt LSa i eventów. Ile "pracujemy" tyle mamy. Nie chodzisz na eventy, nie bidujesz - proste.

Co do Eno - potrzebny jest silny lider, ale Hitler też był silnym liderem. Eno brakuje empatii i szacunku wobec innych osób (nie tylko tych, którzy są nolife'ami jak on). Natomiast jest bardzo skuteczny - ale mam wrażenie, że jego skuteczność wynika ze strachu innych przed "postawieniem" się, bo on trzyma łapę na xlsie z punktami i ma shella.


To wszystko prawda, ale Eno ma tez jedna potezna zalete: chce mu sie liderowac. Z reguly ludzi liderowanie meczy/nudzi po paru tygodniach.
Ludzie wola Hitlera niz brak lidera, bo fajnie przyjsc gdzies, gdzie jest ustalony setup i taktyka i nie trzeba sie martwic o brak refreshera.

Oczywiscie Eno nie wszystkie runy sam prowadzi, ale liderzy roznych eventow sie zmieniaja a on jest ciagle ze swoim nie malejacym emo zapalem.

(i zeby nie bylo nie lubie Eno tak jak wiekszosc, pare razy zachowal sie wg mnie jak kutas, mimo tego, ze staralem sie byc dla niego w porzadku)

Sim --> to nie zadna tajemnica, ze ja go zrobilem liderem, ale nie uwazam, ze potrzebna do tego jakas odwaga. Generalnie tez nie zaluje tej decyzji. Gdybym zrobil lidera z Paly albo Dexy to juz by pewnie Pixies nie bylo).

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.