Zrobili badania ryku wyszła średnia krajowa zarobków i ilu ludzi co będzie stać na zakup nowej konsoli .... Wyniki nie zadowalające plus nawet jeśli ktoś kopił by konsole przerobił by ja na piraty wiec firma nie zarabia by na nowych grach.

Bardzo to proste ... ale to tylko moje przemyślenia.

A wy jeszcze jakiś support od nich chcecie ekhmmm

Xboxa mam i jestem zadowolony bardzo, poza tym konsola jest na rynku od 5 lat za 2 lata daje głowę ze wyjdzie następca 360 z technologia HDS czy jakoś tak i PS3 skończy karierę.

Żartujesz sobie nie ?Widać iż kiepsko znasz możliwości dziesiejszego sprzętu .Winni są jedynie leniwi Devsi bo sprzęt ma jeszcze sporą żywotność aby wycisnąć z niego "ostatnie soki" .Możliwości X0 to UE 3,5 a PS3 to jeszcze zobaczymy .Narazie EDGE 2 daje radę i zapewne jeszcze nas zaskoczy (plu CE 3 , który również dla konsol dostępny będzie)

widac nie takie proste bo za cholere nie wiem co chciales zakomunikowac..

Czemu Xbox Live nie jest wspierany w Polsce.

jak czytam wasze wypociny, to zaczynam się domyślać.

ee no roball to już nie pamiętasz czy jesteś na to za młody? Może Microsoft się wyrobił, ale jeszcze kilka lat temu był ciągany po sądach na całym świecie za zagrywki monopolistyczne (podobnie jak TP SA swego czasu). Ja tam nic do niego nie mam aczkolwiek microsoft nie kojarzy mi się dobrze z jakością, a raczej z badziewiem, crashami, bugami, bluescreenami etc. Może Tobie kojarzy się inaczej. Ale fakt te zbugowane badziewie to standard światowy i ciężko bez tego żyć

Zresztą jak tak dalej pójdzie to next-next-gen konsole i tak rozłoży jakiś Iconsole na łopatki, sponiewiera i jeszcze napluje w twarz Sony, M$ i Nintendo

Co do zasobów finansowych, z moich obserwacji wynika, że skłonność ludzi do wydawania swoich ciężko zarobionych pieniędzy wcale nie jest bezpośrednio związana z ich zarobkami. Jest bardziej związana z cenami/przyzwyczajeniami_cenowymi. Jeżeli człowiek za bilet do kina płaci równowartością 3h swojej pracy to za konsolę jest gotów zapłacić równowartością 100h swojej pracy, a za grę 10h.
Jeżeli płaci za bilet 1h swojej pracy, to konsola, na którą musi pracować 80h wyda mu się kosmicznie droga... Oczywiście jest dolna granica i są ludzie których po prostu w ogóle na to nie stać (ale ich nie stać na jakąkolwiek płatną rozrywkę).

tool.

pierdolisz. bsody i crashe sa zazwyczaj wina driverow pisanych przez firmy trzecie, syfu, ktory sam na wlasne zyczenie doinstalowales albo uszkodzonego sprzetu (najczesciej ram). gdyby nie 'microshit', nvm, szkoda mi klawiatury. :<

zaloze sie, ze nie lubisz jeszcze kleru, uwazasz ze politycy to zlodzieje i wierzysz ze w 2012 wpierdola nas kosmiczne jaszuczry z planety nibiru. idz sobie moze w manifestacji swojego nonkonformizmu skompiluj jakies jadro albo odpal fall out boy w itunes, hm?

NERD twój nick zobowiązuje .Dziwne bo przy linuchu się takie rzeczy nie dzieją ...

rotfl

ta jasne, w dupie byles gowno widziales, ogarnij sie czlowieku i przestac gadac szablonami

W win XP takie rzeczy się tez nie dzieją.

jeszcze napiszcie że IE jest najlepszą i najbezpieczniejszą przeglądarką internetową
(od czasu rozpoczęcia sporu X360 vs PS3)

takie rzeczy dzieja sie zawsze i wszedzie.
bledy tez. i mnie np. srednio interesuje, ze to wina sterownikow, czy sprzetu bo nie SA dostosowane do dzialania z systemem.
to system ma byc przystosowany do dzialania z kazdym urzadzeniem, ktore uzytkownik ma ochote podlaczyc.

windows jest awaryjny w swoich dziedzinach, linux w swoich.

I ma jeszcze zrobic kawe, wyprowadzic psa i zaspokoic zone jak ty nie mozesz? No bez jaj...... Rozwoj technologii jest w tym momencie taki ze to o czym piszesz to mrzonka.

Czy np. to ze pod Xpekiem mam klopoty z zainstalowaniem karty PhysX, gdy w momencie jego wydawania nikt o czyms takim nie marzyl jest wina Microsoftu? Czy producenta ktory nie umie napisac dobrych sterownikow?

Liczba potencjalnych rzeczy ktore mozesz podlaczyc do statystycznego PCta jest tak duza ze mimo standaryzacji protokolow i innych rzeczy, producenci kazdego OSa musieliby byc bogami aby zapewnic poprawna prace wszystkiemu co masz zamiar wepchnac do slotu czy wejscia USB.
Technikalia mamy takie a nie inne i dobrze przedmowcy pisali - to ze cos tam ci nie dziala (przykladowa karta PhysX) w 90% przypadkow nie jest wina Windowsa tylko niestarannosci producentow sprzetu/oprogramowania zewnetrznego ewentualnie niewiedzy uzytkownika, ktory w miare stabilny i dosc dobry sytem (XP) potrafi naszpikowac dziurami jak ser.

jaki kurwa spor x360vps3, kazda ma plusy, kazda minusy, wkuzraja mnie tylko karly intelektualne ktore wspinaja sie na drabinki stworzone z gdzies zaslyszanych frazesow i chca nam glosic jakies prawdy objawione ktore sa chuja warte

w ogole to jest temat o x360.

tak btw. zmiany w dashboardzie mi sie zupelnie niepodobaja.
defaultowy dostep do gier/filmow itd jest teraz totalnie z dupy i beznadziejny.

Rozwój technologii idzie w tym momencie w kierunku plug & play. Zresztą idzie od dobrych kilku lat. O ile microsoft i windows z tym plug & play mają cały czas cholerne problemy, to np. głupiutka (z racji miejsca zajmowanego przez system operacyjny) PS3 łyka wszystko jak leci
- starą 4-letnią pamięć na USB - łyka
- kamerę - łyka
- aparat - łyka
- nowiótkiego sticka z 16GB RAM-u łyka
- 3 przenośne HDD - łyka
- stary mikrofon - łyka

Wiesz ile z tych rzeczy działało po podpięciu do komputera stacjonarnego z rozbuchanym pełnym różnych sterowników windowsem?
2 (słownie 2), do pozostałych musiałem dociągnąć, zainstalować sterowniki z internetu.

Czy to nie jest parodia?

możecie sobie bronić windowsa i microsoftu chociaż każdy z nas psy na nim wieszał, wiesza lub będzie wieszał. Możecie zwalać winę za błędy, crashe na sterowniki, niekompatybilność, chujowe napięcia w gniazdkach, globalną recesję czy inne cuda, tylko co to zmieni? Każdy z nas gdyby miał możliwość przesiadłby się na coś innego z tych windowsów i zapomniał o microsofcie.

'problem' polega na tym, ze jeszcze sie nikomu na swiecie nie udalo zrobic nic co spowodowaloby masowe przejscie ludzi z windowsa na takie cudo.

demokracja tez nie jest najlepszym ustrojem, NATO nie jest idealne etc...

Owszem to jest parodia ale zadna (ewentualnie bardzo mala) w tym wina Microsoftu. Jesli juz mialbym winic jakakolwiek pojedyncza firme za taki a nie inny wyglad i sposob dzialania dzisiejszych komputerow osobistych to bylby to IBM.

Porownaj sobie jeszcze ile rzeczy mozesz zrobic na PS3 za pomoca kamery czy apartu lub mikrofonu a ile na PCcie - wtedy zaczyna byc wiadomo dlaczego potrzebne sa sterowniki.
Bo jesli masz aparat do ktorego musisz zainstalowac stery do XPka aby poprostu przegrac pliki i nie jest on od razu wykrywany jako zewnetrzny dysk twardy - to masz chujowy aparat a nie windows jest chujowy. Bo jest mnostwo sprzetu Plug And Play ktore dzialaja pod XPekiem czy Vista bez zewnetrznych sterow i bez zbednego udzialu uzytkownika.