mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13959 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 698  Następna strona
Autor Wiadomość
*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 24 mar 2009, 13:48 
Cytuj  
Kabraxis napisał(a):
Sorry jesli ty widziales tylko naparzanke w kosmosie to to naprawde nie jest serial dla ciebie - od zawsze sceny w przestrzeni byly tylko dodatkiem w BSG - byly swietne odcinki gdzie kosmos bylo widac tylko wtedy gdy np. pokazywali panorame floty. Jak chce naparzanki to wlaczam Star Wars - typowy film dla amerykanskiego nastolatka.

No ale już przecież ustaliłeś, że jestem debilem którego rajcuje śmierć i wybuchy.
Więc skoro podobał mi się pierwszy sezon, to musiało tam być sporo tej napierdalanki.
C'nie?
Cytuj:
Nawet w tym temacie BSG sie wyroznia na plus - choc tej naparzanki jest stosunkowo malo - ale jak juz byla to bylo na co popatrzec. :-)

Efekty specjalne były chujowe, ale rozumiem, że to serial i innymi prawami się rządzi niż hollywoodzkie superprodukcje.
Cytuj:
Pozatym naparzanke trzeba tez jakos logicznie uargumentowac a tu masz 50000 uciekajacych, wycienczonych, zdezorientowanych i przerazonych ludzi chronionych przez jeden okret wojskowy i garstke pilotow - ilez mieli walczyc? czym? po co?

Góra dwa sezony.
Jak mają mało broni to trzeba było nie rozwalać Pegasusa.
Cytuj:
Podsumowujac pisanie ze serial jest failem bo z sezonu na sezon jest coraz mniej napierdalanki w kosmosie gdy wlasnie z tego powodu ten serial zdobyl tak duza popularnosc - bo przerwal stereotyp odmozdzajacego SF dla debili gdzie najwazniejsze jest ile % scen jest renderowane jest failem samo w sobie.

Szkoda, że jak już pisałem w miejsce napierdalanki wstawiono jakieś wydumane dramy życiowe zbliżające serial do brazylijskich telenowel.
Cytuj:
BSG jest po prostu INNY niz 99% SF jakie ogladalem w zyciu i dlatego jest mi zal ze sie skonczyl - sorry ale filmami typu SW (czyli prosta napierdalanka w kosmosie) przestalem sie jarac dawno temu. Z czasem czlowiek chce czegos wiecej - nawet od takiego gatunku jak SF.

Co to znaczy "nawet od takiego gatunku jak SF"?
Ja na przykład temu gatunkowi stawiam całkiem wysokie wymagania.
O, najlepiej wymień jakieś przykładowe filmy z tego 1% co to były dobre.
Cytuj:
Zadaj sobie pytanie dlaczego Matrix jest uwazany za najlepsza czesc trylogii skoro to przeciez prosty film o kolesiu zatrzymujacym kule

Nie wiem. Matrix ogólnie jest przereklamowany. Wystarczy wpakować do filmu parę pomysłów z literatury sf, parę problemów obecnych w filozofii od tysięcy lat i ludzie podniecają się, bo nagle odkryli, że łyżka nie istnieje. Faktycznie dostrzegam pewną analogię, tyle, że Matrix mimo wszystko jest lata świetlne przed BSG.
Cytuj:
nastepne czesci maja o wiele lepsze efekty a cala fabula robi wrazenie wlasnie chyba tylko na typowym amerykanskim nastolatku bo jest prosta jak drut.... Matrix 2 i 3 sa typowymi naparzankami SF i sa.... chujowe. Ja tu widze lekka analogie.

Hmm nie, fabuła dwóch następnych Matrixów nie jest prosta, jest tak zakręcona, ukrytych przesłań i nawiązań do filozofii, religii i ogólnie kultury z całego świata jest tak dużo, że mało komu chciało się zwracać uwagę na to o czym oni tam gadają i skupili się na walkach kung fu.
I zgadzam się, są chujowe.
Cytuj:
EOT

Tak, najłatwiej zasugerować, że współrozmówca jest debilem i zakończyć dyskusję.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 24 mar 2009, 14:18 
Cytuj  
Sorki ale ponad 4 lata na tym forum i ponad 2k postow przyzwyczaily mnie do takiego a nie innego sposoby konwersacji. Milo jednak zobaczyc ze nawet tutaj da sie jednak inaczej. :-)

Mozemy podyskutowac ale teraz jestem w pracy wiec na razie tylko tyle ze mimo ze moj post troszke agresywny jest to nie uwazam cie za debila. :-)

"Co Ci zrobili 'typowi amerykanscy nastolatkowie'?:<"

A co? identyfikujesz sie z ta grupa?

****
Avatar użytkownika

Posty: 1913
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 24 mar 2009, 14:19 
Cytuj  
Battlestar jak i jego zakonczenie bardzo mi sie podobalo. Juz myslalem jak zakoncza ten serial no i musze powiedziec ze ladnie to zrobili( a ostatnie kilka minut z baltarem i szostka byly swietne ).

Fakt faktem ze serial mial gorsze chwile. Bodajze byla to polowa trzeciego sezonu, kiedy to rzeczywiscie nie dzialo sie NIC i nie mowie tu o wybuchach i "naparzance" bo po prostu ogladalo sie to jak telenowele. Za to 1,2,4 i polowe 3 sezonu to juz naprawdze swietnie sie ogladalo. Troche szkoda ze juz koniec, no ale jak mowie zakonczenie dalo rade( choc dalbym 9/10 nie 10/10 bo idealne to nie jest).


_________________
Obrazek

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 24 mar 2009, 18:03 
Cytuj  
SPOILER ahead!
Jeśli nie oglądałeś zakończenia BSG to nie czytaj.





Po co budować fabułę na przepowiedniach jeśli na sam koniec się o tym zapomni (umierający lider poprowadzi na Ziemię ale sam na niej nie stanie)?
Błagam niech mi nikt nie wmawia, że 30+ tysięcy ludzi przez ostatnie kilka lat walczących ze złymi robotami nagle zgadza się rozejść w cztery świata strony odsyłając całą technikę w kierunku słońca. Nie wierzę, że nawet charyzmatyczny Apollo przekonał 30+ tysięcy ludzi do takiej decyzji. Dużo mniej kontrowersyjne decyzje były przecież aktywnie kwestionowane w Presidential 1 a tu nagle takie uproszczenie.
Wyszło tak, że brakowało im czasu aby wymyślić coś sensowniejszego no ale tak to jest, jak w 3 sezonie zaczęli dopiero wymyślać kogo zrobić -final five-. Tak naprawdę to w tej chwili oglądanie poprzednich odcinków BSG już nie ma żadnego sensu, Cyloni nie mają wcale planu przez 2 sezony poza jednym Cavilem co ma kompleks Edypa, przepowiednie nic nie znaczą, miliony cylonów nagle gdzieś zniknęły i została tylko jedna mała kolonia gdzie ukryli Herę (2 grupy marines spotkały się w środku drogi po kwadransie).
Równie dobrze, mogli olać flashbacki jak to Roslin śpi z byłym uczniem czy jak Adama i Tigh imprezują aby związać koniec z końcem w jakiś wiarygodny sposób.
Wyszło tak, że scenarzyści puścili pawia na swój serial i fanów tak jak Adama na mundur po imprezie w go go barze bo zakończenie w stylu "Bóg to zrobił" to nic specjalnego i to samo mogli zrobić pod koniec drugiego sezonu.


_________________
"The tendency to whining and complaining may be taken as the surest sign symptom of little souls and inferior intellects."
Francis Jeffrey

**
Avatar użytkownika

Posty: 7080
Dołączył(a): 13.05.2005
Offline
PostNapisane: 26 mar 2009, 14:52 
Cytuj  
najnowszy south park jest ok 8)

***
Avatar użytkownika

Posty: 586
Dołączył(a): 25.03.2007
Offline
PostNapisane: 1 kwi 2009, 22:27 
Cytuj  
House s05e19 zajebisty. Odcinek z punktu widzenia pacjenta.

**
Avatar użytkownika

Posty: 7080
Dołączył(a): 13.05.2005
Offline
PostNapisane: 2 kwi 2009, 08:41 
Cytuj  
nowy SP jest, że tak powiem - w starym stylu ;0

****

Posty: 1889
Dołączył(a): 13.10.2006
Offline
PostNapisane: 2 kwi 2009, 23:50 
Cytuj  
Sucre napisał(a):
House s05e19 zajebisty. Odcinek z punktu widzenia pacjenta.
19 odcinek to flawless victory.
Ogolnie 5 sezon trzyma poziom.


_________________
Obrazek

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 19:58 
Cytuj  
no ja przy BSG w połowie 3 sezonu też wymiąkłem, jedynka miażdżyła wręcz klimatem (oto kilka tysięcy niedobitków rasy ludzkiej próbuje uciec/walczyć z dziką i żądną krwi hordą cyborgów). Druga seria była już taka sobie, jakieś przepowiednie, tkliwe pogaduszki, chyba ktoś kto pisał scenariusze nie mógł się zdecydować co z tym całym BSG zrobić, jedna bzdura goniła drugą, majaki rąbniętego doktorka stawały się coraz bardziej porąbane.
Wydaje mi się, że serial chciał sobie znaleźć grono widzów w brazyliskim gronie gospodyń wiejskich, bo potencjalne przychody z reklam dla fanów SF okazały się niewystarczające ;) I to zabiło cały klimat dobrze zapowiadającego się serialu.

A co z 4 sezonem House Motopompa? O ile 1, 2, 3 są świetne to po zmianie teamu House chyba deczko traci rezon i cały serial chyba już mnie tak nie bawi. 4 (jestem przy 12 odcinku) jest najgorsza tylko dla mnie czy jestem wyjątkiem (jak zawsze zresztą).

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 20:24 
Cytuj  
imo regenesis jest zdecydowanie lepsze od housa.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 20:32 
Cytuj  
Czy ja wiem - jest tam troche niezlego humoru, ale cala reszta albo sie wlecze (jak problemy 'sercowe'), albo jakos nie wciaga (działalnosc zawodowa). Klimat luzu i zagrozenia ludzkosci jednoczesnie to troche za malo.
Chyba ze po 2 sezonie sie to jakos ruszylo z miejsca, bo pozniejszych odcinkow juz nie ogladalem.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

****

Posty: 1889
Dołączył(a): 13.10.2006
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 20:35 
Cytuj  
Cytuj:
A co z 4 sezonem House Motopompa?
4 sezon ma dobre poczatkowe odcinki.
Polecam dotrwac do 14 odcinka bo jest w deche, potem znowu robi sie "ciezki" klimat z dziewczyna Willsona, trzeba przetrwac.


_________________
Obrazek

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 21:37 
Cytuj  
i najważniejsze czy w 5 serii wreszcie będzie lupus (toczeń) ?

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 21:43 
Cytuj  
Przeciez juz byl. ;[


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 21:48 
Cytuj  
Motopompa napisał(a):
Cytuj:
A co z 4 sezonem House Motopompa?
4 sezon ma dobre poczatkowe odcinki.
Polecam dotrwac do 14 odcinka bo jest w deche, potem znowu robi sie "ciezki" klimat z dziewczyna Willsona, trzeba przetrwac.


Ja tam jeszcze sie na zadnym odcinku nie zawiodlem. A wlasnie sie za 05x19 zabieram ;)

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 22:17 
Cytuj  
ciekawe ile by trwalo ogladanie odcinka po odcinku mody na sukces :]


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 22:23 
Cytuj  
5534 * 0,5h = 2726h co daje ~115 dni ogladania non stop.

:O

***
Avatar użytkownika

Posty: 10140
Dołączył(a): 13.10.2005
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 22:27 
Cytuj  
Jeden odcinek mody na sukces trwa 20 minut.


_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.

*

Posty: 6259
Dołączył(a): 30.07.2004
Offline
PostNapisane: 3 kwi 2009, 22:33 
Cytuj  
Ok
115*2/3=76,5 dnia w takim razie

anyway faecplam


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 4 kwi 2009, 08:34 
Cytuj  
Razoth napisał(a):
Jeden odcinek mody na sukces trwa 20 minut.


30min soap opera - taki opis znalazlem.

Niestety nie jestem fanem tego serialu wiec pewnie wiesz wiecej ile srednio trwa Twoj ulubiony show :-)

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13959 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 698  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.