teoretycznie , tobie nic
w praktyce twoj przewodnik bedzie mial totalnie przejebane , wiekszosc winy automatycznie spada na nich bo dla wladz Korei Pln jestes tylko glupim zwierzaczkiem bez wlasnego rozumku i przewodnicy maja za zadanie cie pilnowac
, jak wyzwiesz Kima od chuja , to ich wina
nie wiem jak ty ale ja bym sie czul niefajnie wiedzac ze wlasnie moze skazalem czlowieka na dlugie wiezienie i tortury czy nawet smierc
sam przyznasz ze nawet ludzie z zajebistym dystansem i wyjebaniem na caly swiat wtedy raczej by sie przestali smiac