Szukam czegos podobnego do Fringe. Szaleni naukowcy mile widziani bo ofc najlepsza czescia Firnge jest dr Walter.

Tylko nie X-Files plzz.....

X-files jest całkiem fajne. Ostatnio mnie naszło na rozpoczęcie całej serii od nowa i tak oto jestem już w 3 sezonie .

s2 big bang sie skonczyl? czy beda jeszcze jakies odcinki... ?

PB - ostatnia seria siegnela dna. zalosna, debilna fabula beznadziejny glowny bohater. Obejrzalem te pare odicnkow i poprostu smiech mnie ogarnial tylko keidy ogadalem te bzdury : kretynskie zwroty akcji, powracajacych bohaterow, zaskakujace informacje o tymze ktos jest czyims ojcem matka bratem ciotka babcia itp

Zeby nie bylo pierwsze dwie serie bardzo mi sie podobaly, trzecia juz zacyznala irytowac a to co pozniej wyczyniali to nc

24 - season finale za nami. Mam lekki niedosyt po ostatnim odcinku. Odnosze wrazenie, ze scenarzystom zabraklo 1 odcinka, zeby wszystko ladnie zmiescic. Przede wszystkim nie mam takiego odczucia jak przy poprzednich sezonach, kiedy czlowiek juz rozmyslal o nastepnym sezonie, a zakonczenie wganiatalo w fotel - przypominam sobie ostatnie odcinki sezonu 3 (ta ostatnia scena z Jackiem odchodzacym w kierunku zachodzacego slonca = priceless), 4, 5 i 6, kiedy czlowiek juz TERAZ NATYCHMIAST chcial ogladnac 1 epizod nastepnego sezonu - teraz mialem wrazenie, ze to nie season finale, a jakis srodkowy odcinek - zabraklo mi typowego cliffhangera.

Mimo wszystko caly sezon byl naprawde swietny, pare odcinkow naprawde zajebistych z bardzo fajnymi cliffhangerami. Czas na sezon 8 i film - jestem cholernie ciekaw co wymysla i jak pozamykaja watki z tego sezonu.

No i ja juz odkladam kase na wydanie calej serii na Blue-Rayu - akurat do tego czasu zapomne wiekszosc odcinkow hyhy.

Ja sobie poczekam aż wyjdzie w Polsce na DVD to sobie kupię do kolekcji .

A co do filmu - ja bym się nie nastawiał, że będzie lepszy niż serial. I nie wiem czy w ogóle warto będzie na niego iść.

Bedzie warto chociazby dlatego, ze to imho film wlasnie zakonczy caly serial.

Od 5. odcinka nawet się rozkręca. Zobaczymy co dalej...

sry Mirtul, bedzie House S06E... :
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,815 ... _Fox_.html

Moja teoria nt. Lost po obejrzeniu season finale. Z niczym tego nie konsultowalem więc jeżeli to jest oczywista oczywistość, to sorry :<


SPOILER + WALL OF (mini) TEXT >>>






A więc, wyspa ma jakiś związek ze starożytnym Egiptem lub, co bardziej prawdopodobne ze względu na położenie, z Atlantydą (tym bardziej że większość "teorii" głosi że cywilizacja i kultura Egipska wywodzi się właśnie z tamtąd). Co przemawia za tymi faktami, ano pierwsze są hieroglify w "świątynii" oraz w posągu. Przypominają one egipskie, jednak jest tam parę takich które egipskie nie są (plus dla teorii antlantydy). Drugim jest posąg egipskiego boga Sobka (krokodyli łeb). A coż możemy wyczytać o Sobku na wiki ? "He was also shown with an ankh, representing his ability to undo evil and so cure ills", to by tłumaczyło lecznicze właściwości wyspy. Jednakże druga jego "moc" jest bardziej frapująca, "believe that he was a repairer of evil that had been done, rather than a force for good in itself, for example, going to Duat to restore damage done to the dead as a result of their form of death.", tutaj rodzi się parę pytań. Czy Sobek "wskrzesił" Christiana, starego Jacka, dlatego że jego przeznaczenie miało go ponieść inaczej ? Dalej, Hurley widzi zmarłych, Eco, Czarliego, związek ? Dalej, cudowne zmartwychstanie Locka. To że jego truchło leży w trumnie może nic nie znaczyć, może wyspa (sobek whatevar) nie może ożywiać zmarłych (sam Alpert mówi że nigdy tego nie widział) ale jedynie jakoś reanimować ich "duchowe emanacje" (czy cóś :<, ten temat rozwinę za chwilę), choć zwłocze Christiana zniknęło więc nie do końca wiadomo, a sam Jacob wspominał w rozmowie z Lockiem o "pętli" (czasowej). Dalej Jacob, pomijając to że ma z paręset lat conajmniej, zaintrygował mnie upadek Lockea. Jocob siedzi se na ławce, Lock spada, kiedy Jacob do niego podchodzi John nie daje oznaków życia a dopiero kiedy Jacob go dotyka, Locke odzyskuje świadomość. Przyjmując że Locke zginął podczas tego upadku, ujawniają się tu znowu dwie moce Sobkowe, pomoc zmarłym oraz uzdrawianie. Jacob jest egipskim/atlandydzkim bogiem ? A może tylko jakimś kultystą, albo kosmitą (niektóre bajania głoszą że atlanci zyskali swą moc dzieki alienom). To że przeżył zmach Bena jest oczywistą oczywistością :>
Wracając do "emanacji", kiedy tak sobie myślałem o atlantydzie, przypomniała mi się pewna książka którą kiedyś czytałem (Wilk w Cieniu, Davida Gammella, polecam). Mianowicie, tamtejsza Atlantyda zyskała swą moc i potęgę dzięki pewnym kamieniom zwanymi Sipstrassi (spadły one na ziemię w formie meteorytu), one też przyczyniły się do jej zguby pogrzebując pod wodą. Wieki później kiedy nastąpił armageddon, oceany "wywróciły się na lewą stronę" (zamieniły miejscami z lądem), Atlantyda została odkryta i jakie było zdziewienie głównego bohatera gdy spotkał tam "emanacje" mieszkańców przechadzające się po ulicach, a nawet samego króla atlantydy, moc kamienia z kosmosu nadal była aktywna. Może ktoś wpadł na podobny pomysł :<
Ale nadal jest wiele nieścisłości, zobaczymy co przyniesie nastepny sezon. Po końcówce 5tego, możemy się spodziewać że albo atomówka wybuchła i wszyscy wracają do samolotu i lecą do LA, albo nastąpił "incydent" i wszyscy cofają się do "swojeg czasu na wyspie". Take jest moje zdanie. Tyle.



<<<KUNIEC SPOILA

mini tekst:
Co to antlandyny i hieroglifow to sie zgadzam w 100 procentach.
Ale koles, ktory kazal Benowi zabic Jacoba to nie Locke. Locke lezy martwy w trumnie. Ten koles to ten sam typ, ktory na poczatku odcinka rozmawial z Jacobem. Nie rozmawiali o petli czasowej, tylko o 'loophole', czyli inaczej mowiac jakims kruczku, ktory pozwolil Nie-Lockowi 'zabic' Jacoba (w cudzyslowie, bo koniec koncow to Ben go zabil).
A nie jestem pewien co z Christianem. Chyba zmartwychwstal, ale glowy nie dam.

:(

Christian na wyspie to jest raczej forma, ktora przybral Esau (tak umownie wola sie w pewnych kregach na kolezke, ktory na poczatku rozmawial z Jacobem, clickie) i nie ma mowy o zadnym zmartwychwstaniu. Christian potwierdzil slowa Richarda, gdy spotkal Locke'a w studni (mowiac, ze bedzie musial zginac). Teraz wiemy, ze Richard dostal to info od Esau pod postaci Locke'a, wiec wszystko wskazuje na to, ze "zmartwychwstaly" Locke = Christian, duch Alex i masa innych duchow (?), ktore sterowaly zmiennymi w postaci Losties w ten sposob, zeby doprowadzic do smierci Jacoba.

SPOILER

hmm to musiałem pominąć. Przeanalizowałem to jeszcze raz. Skoro ten koleś "zamienił się" w Locka, to mogłby się zamienić i w Christiana, Alex czy brata Eco. To by było logiczne, Alex "Koleś" grozi Benowi by ten był posłuszny Lockowi "Kolesiowi" w celu zabicia Jacoba. Po przestudiowaniu jeszcze raz egipskiej mitologii wychodzi na to (jeżeli to ma jakiś sens wogóle) że "koleś" to Sobek a Jacob to Ozyrys

edit.

To teraz mi się wszystko we łbie pomieszało Moda na sukces.

:((

Fake Locke = Alex = Smokey. Fake Locke prowadzi Bena do miejsca sadu. Smokey nie pojawia sie na wezwanie Bena. Fake Locke znika na chwile - wtedy pojawia sie Smokey/Alex, zeby pokonwersowac z tata w rodzinnej atmosferze i w ten sposob wmanipulowac go w absolutna poslusznosc fake Locke'owi...

btw,
http://en.wikipedia.org/wiki/Apep - smokey?
http://en.wikipedia.org/wiki/Taweret - to niekoniecznie musi byc Sobek

Jeszcze apropos sezonu 6. Mysle, ze mozna sie spodziewac ponownego pojawienia sie wszystkich na wyspie. Jesli ktos gral w Lost: Via Domus, to pamieta dosc ciekawe zakonczenie - tam jest maly hint. Gra rozpoczyna sie w momencie rozbicia sie Oceanic 815 (wydarzenia troche inne niz w serialu, m.in. z uwagi na uczestnictwo nowej postaci, ktora steruje gracz) i konczy sie ucieczka z wyspy w momencie zaistnienia incydentu. Ucieczka na kutrze, z ktorego slychac distress call ze spadajacego i przelamujacego sie na pol Oceanic 815... Click.

czy ogladal ktos The Mentalist i moglby cos napisac o tym serialu?
czy warto i takie tam.