Ae slyszlaem ze szukal nowego slejwika musisz zlozyc 5 stronnicowa aplikacje z historia ... ale ostrzegam konkurencja jest ostra

slejwik szuka slejwika? ;p

Mendol niniejszym oswiadczam że ja:
Aenima Enemy of the Unjust Darkness, Interpreter of the Benevolent Slipper, Teacher of the Unjust Arch.

zwalniam cie z noszenia mojego kolczanu. Mozesz dalej pasc osiolki.

a jaki kolor trawki preferujesz?

a ja jestem bardzo ciekaw jak wyglada kolaczan

kolor obojetny,

Hergu:

Ja z Tomem na larpie, kolaczan w tle
!

żebyś nie pękł czasem

Na szczescie w Darkfallu wszelkie proby Retard Playerow zostaly zniszczone przez Goonsow :^)



Jesli Aenima to ten, ktory kleczy to ROTFL !!!!!!!!! padlem :^) :^) Powiedz Aenima, ze to nie ty, bo sie załamie.

Na szczescie w Darkfallu wszelkie proby Retard Playerow zostaly zniszczone przez Goonsow :^)

Na szczescie jak zwykle nie wiesz o czym mowisz. Nadal widze np. Blood Clan, tylko ze ich RP > Hyperion i reszta.


Problemem odplywu graczy nie jest zbyt hc pvp system. Jak ktos zalewa sie lzami i ragequituje, bo ktos zabral mu 10gp i luk z goblinow, to tym bardziej quitnalby, gdy stracilby pozniej equipment wart pareset razy wiecej.

DFO to jest niszowy produkt dla niewielkiej liczby graczy, ktora z przyslowiowego braku laku moze miec troche wieksza tolerancje na niekompentencje dev teamow, ale wszystko ma swoje granice i AV je od dawna coraz mocniej przekracza. Podejscie tej firmy zniecheca do kupienia i placenia za gre, juz nawet nie dlatego, ze sa jakies bugi, sa jakies exploity, z ktorym sobie dev team nie radzi, brakuje jakiegos contentu, ktorego AV nie dodaje, ale przede wszystkim dlatego, ze sprawiaja wrazenie firmy, ktora ma wszystkich klientow oraz swoja gre gleboko w dupie i nawet nie stara sie tego ukryc. Jakikolwiek kontakt z community (moze wykluczajac ten, ktory uskutecznial przyglup Brannoc na irc) poprawilby wizerunek tych partaczy, ale od nich nawet info o braku patcha trzeba wyprosic na kolanach. Graczy chetnych na wyzynanie sie w grach open PVP nie ma az tak wielu, zeby nawet przez pare miesiecy po premierze traktowac ich jak zlo konieczne i mowic, ze jak sie nie podoba, to moga sie wszyscy pie... przeniesc do innej gry.

W tej chwili postawienie drugiego serwerka mija si z celem, bo istniejacy juz wcale sie nie przepelnia - wrecz przeciwnie. Na poczatku bylo wiecej ludzi i serwer wydawal sie znacznie bardziej aktywny, m.in. dlatego, ze normalne PVE (nie ze scian) sie jeszcze oplacalo. Kazdy biega i powtarza POSTAWMY ONWY SERWER TO ROZWIONZE WSZYSTKIE PROBLEMY DARKFALA!111! A wystarczy postawic sobie pytanie i przez chwile glebiej sie zastanowic: Co postawienie drugiego serwera mialoby rozwiazac? Za kazdym razem, jak ktos rozwinie skille i bedzie w stanie gwalcic hordy newbiesow lub pojawi sie nowy sploit pozwalajacy malej grupie osob odsadzic reszte graczy o pare miesiecy grindu tworzymy nowy serwer? Bugi, popsute features, cale pve, clan warfare system nalezy fixnac, i grind trzeba zmniejszyc, zeby newbie zaczynajacy gre wiedzial, ze jesli zacisnie zeby na te ~2 tygodnie ostrej gry, to po tym czasie bedzie w stanie konkurowac z reszta graczy na serwerze, jesli gra wystarczajaco dobrze. Na chwile obecna jedyna wyjscie dla takiego newbiesa jest zaopatrzenie sie w spore ilosci wazeliny, ktora wystarczy na te pare tygodni "PVP". Teraz nie kady ma wysoko rozwiniete skille, wiec pozniej bedzie jeszcze gorzej. "Normalna gra" (tj. PVP, troche PVE) nie przynosi ZADNYCH efektow, jesli chodzi o przyrost skilli - weaponskille i oczywiscie masteries w pewnym momencie praktycznie staja w miejscu i jedyny sposob na ich rozwiniecie to ostry grind. Na rozwiniecie szkol magii trzeba setek tysiecy golda i wielu tygodni grindu, bo przez normalna gre tez sie tego nie rozwinie, pomijajac fakt, ze zabijanie mocnych potworkow mocnymi spellami calkowicie mija sie z celem (sprawa tyczy sie tez archery), bo wyrzuca sie wiecej pieniedzy na zabicie mobka, niz jest on faktycznie wart, co jest kompletnym absurdem. Jakie wiec perspektywy ma kazda osoba dolaczajaca do tej gry solo? Grind, grind, grind, assrape, grind, assrape, assrape, assrape, grind, grind, grind, grind. Malo zachecajace.

Jesli AV szybko nie wezmie sie do roboty i nie zacznie wprowadzac POWAZNYCH zmian (nie jakichs popierdolkowatych fixow ograniczajacych sie do podmienienia paru cyferek w kodzie), to nie bedzie NA-1, EU-2, ani nawet EU-1.

Zgadzam się z powyższym jakikolwiek nowy serwer w obecnej sytuacji przyniesie tylko upadek EU1.
Jesli "z gry" nie da sie normalnie robić skili/styatów to niestety za różowo nie będzie. To co w tej chwili dziejs się na serwerze jeśli chodzi o "kox" przebija nawet to co widziałem grając na CL...

To Zych ehehe, ale i tak jest moim ideałem męszczyzny !

bosz nikt wam nie kaze koxowac i byc najlepszymi, grajmy jak lubimy i czerpmy z tego frajde, dla mnie kazda smierc to jakas nauka i staram sie nie popelniac tych samych bledow

Uff, to dobrze ze to nie Aenima, bo bym od razu skasowal subskrypcje w DFO jesli to bylby on w tak ciekawy sposob strzelajacy z łuku grotem strzały do siebie :^)



i to jeszcze na wikipedi taki obciach robic, christ!

bosz nikt wam nie kaze koxowac i byc najlepszymi

Z takim podejsciem gra sie w LOTRO, nie w gry open PVP. Mozna uczyc sie od lepszych w sytuacji gdy jestes w stanie jakos z nimi walczyc, a nie kiedy bitchslapuja cie w <10sek, zanim dobrze zorientujesz sie o co chodzi. Tego typu kilkumiesieczna "nauka" bedzie dla kazdego gracza, ktoremu zalezy na wspolzawodnictwie online i poprawie swojej gry frustrujaca przeprawa, ktora w koncu doprowadzi do /quit. Mozesz sobie z tym dyskutowac ile chcesz, ale prawda jest taka, ze jakikolwiek player skill i taktyki mozna sobie wsadzic w dupe w momencie gdy przeciwnik robi pare razy wiecej dmg i niszczy cie niekoniecznie dlatego, ze jest lepszy, ale dlatego, ze on kilkumiesieczny grind ma juz za soba.

Co Ty Zarri w życiu nie strzelałeś z łuku? Ten koleś oddał juz strzał, cięciwa jest spuszona a ta druga strzała jest przygotowana do załadowania i do kolejnego strzału. Wprawny łucznik może w ten sposob trzymać nawet kilka strzał i dzieki temu nie musi co chwile sięgać do kołczanu. Strzela w ten sposob o wiele szybciej.

@ konrador - niby masz racje ale imo nie do konca. Nie wiem co tu jest do poprawiania. Jebie info z patchy. Gra jest ok taka jaka jest i whine ze firma ma kogos w dupie bo czegos nie poprawia jest taki sam jak whine ze ktos stracił itemek bo go zbili lub że skilowanie jest za trudne.
Wg mnie zbytnio narzekasz na wady tej gry, a np. według mnie ta gra i tak w tej chwili >> all na rynku. Wiec niech lepiej jest jak jest bo jeszcze zjebią i tyle będzie.
Imo noasz ma dużo racji, Ty tez troche ale nic nie jest takie czarno/białe.

Wiedziałem że Zych jest pro.

Eheh, zarri owniety;^/ znowu ;^[

whine ze firma ma kogos w dupie bo czegos nie poprawia jest taki sam jak whine ze ktos stracił itemek bo go zbili lub że skilowanie jest za trudne.

No niebardzo.

A czy ja wygladam na 500 letniego staruszka ? Teraz sie strzela z Beretty
Skillowanie w DFO nie jest trudne ani czasochlonne, wystarczy zapuscic macro na noc razem z kumplem i rano juz wyskillowane.

Daktor, nie masz racji. Tu nie chodzi o to że skilowanie jest zatrudne. W DFO jest beznadziejnie głupie i bezdennie nużące a niestety niezbędne.
Kox nie jest niezbędny gdy powiedzmy postać można "zrobić" z gry w miesjąc, góra 2 (imo). I to przy założeniu że będzie grał max kilka godzin dziennie. Wtedy prosze bardzo chcesz koxac masz postać w tydzień, albo grać i osiągnać ten sam efekt w 2 miechy. Tu natomiast nie "zrobisz" postaci "grając" nawet w rok choćbyś pękł.

To prawda, z tym, że zupełnie nie przeszkadza mi to czerpać zajebistą przyjemność z tej gry jakiej nie miałem od czasów UO na SP.
Ja sie z Wami ogolnie zgadzam, natomiast nie zgadzam się, że to wszystko dyskfalifikuje dfo.
Juz nie chce tutaj przypominać jak zajebiście trudne bylo na początku wyskilowanie magii w UO. Przy tym dfo to przyszcz na tyłku a jednak.... ułatwili to dopiero potem.