ok przekonałeś mnie już pierwszym zdaniem. W takim razie Oblivion (gra imho najbardziej podobna do Obliviona tylko system walki znacznie bardziej wymagający), Baldurs Gate, Fallout 3 (jak nie włączysz turowego trybu walki) to też H&S - bo napierdalasz mieczami i piżgasz czarami.
Splinter Celle, Metal Gears Solidy, Uncharted to FPSy bo masz celownik i strzelasz do wrogów.
Dla mnie co innego wyróżnia slashera od gry RPG i nie uważam, że DS jest H&S. Gra jest zbyt rozbudowana.
Po drugie nie napisałem, że DS jest mmorpg - tu połowa ma problem ze zrozumieniem co przeczytało, a druga połowa ma problem nawet z czytaniem. Zastanawiało mnie po prostu po co do gry pakować kod sieciowy i cały czas grać online (w rogu gry jest kontrolka o stanie czy jesteś "online" czy "offline" - jeżeli gra miała być od początku singlem? Dla mnie dla pokazania przebiegających duszków implementowanie tego wszystkiego to tak jak instalowanie otwieranego dachu, spoilera i specjalnych Michelina do syrenki - owszem można, tylko po cholere?
Anyway - ty masz swoje zdanie więc zachowaj je dla siebie. Mnie nie przekonasz.
Ja ciebie też nie przekonam, szybciej przekonam kamień czy beton. Więc po prostu sobie baranie w końcu daruj te swoje śmieszne ataki, a swoje kompleksy idź leczyć gdzie indziej.
W każdy bądź razie wczoraj grałem coop-a. Biegaliśmy we dwóch - w sumie to nie wiem za bardzo jak... Po prostu w lokacji startowej stał sobie duszek na którego można było kliknąć. Kliknąłem i zsummonowałem gościa. Gra nie ma czatu, ale ma zaimplementowane kilkanaście gestów (bow, naprzód, uważaj etc.) więc na migi żeśmy się porozumiewali
, po kilku minutach gry dostaliśmy info, że do naszej gry włamał się black phantom, ale gostek chyba go odesłał (są specjalne kamienie do tego) bo ja nie mogłem się doczekać PvP
, w każdym razie black phantoma nie zobaczyłem nawet.
Ale nic straconego - z tego co piszą na innych forach black phantomy "włamują" się często (goście nawet posuwają się do wyłaczania netu w konsoli by pograć spokojnie).
lokacje 1-1, 1-2 przeszedłem, do 1-3 potrzebne są klucze z pozostałych lokacji (final boss jest w 1-4).
Przeszedłem też 2-1 i 2-2 (bez bossa) - przy 2-2 gdzie są otwarte tereny muszę przyznać że konsola mocno traci fpsy (albo się zaczynała przegrzewać czarnula bo gorąco tu ze nie wiem od tygodnia). Lokacja strasznie klimatyczne, obrzeża kopalni, wyłażące spod ziemi robale rodem z "Wstrząsy". Dla mnie bomba...
Kabraxis kup sobie w końcu PS3 i zamów tę grę to pogadamy.