mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6979 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173 ... 349  Następna strona
Autor Wiadomość
****
Avatar użytkownika

Posty: 1546
Dołączył(a): 15.07.2006
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 14:09 
Cytuj  
W Mistrzu i Małgorzacie macie w ciekawy i w sumie "trafiony" sposób opisaną postać Jezusa.

Zresztą, w tamtych czasach ucisk był na tyle duży, że wystarczył jakiś Jezus, Józef, Abraham czy Maciek - ktokolwiek, kto był dobrym "wodzem", by iskra zapaliła tysiące niewolniczych głów, które ruszyłyby i w sumie ruszyły przeciwko władzy, przejmując ją stopniowo. A dzięki "Darowi Konstantyna" ta sekta zwana chrześcijaństwem zajęła znaczną część Europy.

O tym i nie tylko znajdziecie w " Opus Diaboli " - chyba najbardziej krytycznej książce przeciwko kościołowi/chrześcijaństwu.

Taki mini skrót, cytaty i różne informacje dla ciekawskich - http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,678


_________________
Zdarzają się takie dni, kiedy dostaję gęsiej skórki na myśl, że co człowiek to wszechświat.

***

Posty: 989
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 14:19 
Cytuj  
nie masz jakiegoś tybetu do wyzwolenia? po cholerę się wpieprzasz w rozmowę dorosłych?

***
Avatar użytkownika

Posty: 19066
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 14:21 
Cytuj  
brazz napisał(a):
buddyzm, to religia. nie ma boga, ale są duchy, bożki, reinkarnacja, różne mistyczne siły etc. po cholera mam pytać o opinię buddystę, kogoś kto w ten niedorzeczny crap wierzy?

a jezus... jezus żadnej władzy nie miał. przecież cała masa tekstów, powstałych krótko po jego śmierci przetrwała do naszych czasów, a z wszystkich wynika mniej więcej to samo - że chrystus żył biednie. zresztą pierwsze gminy chrześcijańskie, złożone z ludzi w pełni trzymających się jego nauk, to nędzarze z wyboru. nie, nie ma żadnego spisku, nikt nie wybielał życiorysu jezusa. absurd.


Buddyzm uwaza sie za religie, ale to religia ateistyczna. Podstawa buddyzmu to praca z umyslem, nie trzeba tam nic wierzyc (choc w roznych krajach buddyzm "poprzyjmowal" rozne nalecialosci kulturowe, ktore dla europejczyka wygladaja egzotycznie). Nawet w reinkarnacje nie wszyscy buddysci wierza.

Jezus byl biedny od urodzenia, jego uczniowie tez byli biedni (glownie byli rybakami), wiec raczej nie byl nedzarzem z wyboru. Oczywiscie nie mial zadnego wplywu na bogacto instytucji, ktora powstala na gruzach jego nauk i ktora przez wieki miala malo wspolnego z jego calkiem sensownymi naukami.

Budda byl synem krola, ale porzucic palac i zyl jak mnich do konca zycia, mimo tego, ze jego uczniami zostawali bardzo wplywowi ludzie owczesnych Indii.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1546
Dołączył(a): 15.07.2006
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 14:28 
Cytuj  
Czy chcesz tego czy nie, z punktu widzenia prawa polskiego - jestem już dorosły. Po drugie, mam - przynajmniej tak mi się wydaje, stosunkowo duża wiedze na ten temat, no a jak widzę taką dyskusję, to sama reką chwyta klawiature i pisze..


_________________
Zdarzają się takie dni, kiedy dostaję gęsiej skórki na myśl, że co człowiek to wszechświat.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 21:37 
Cytuj  
na pewnym etapie zycia nie myslisz kategoriami zeby wskoczyc na wagonik , ani zeby kreowac sie na sile na rebelianta

ja uwazam ze wiara jest potrzebna i jest nieodlacznym elementem , w cos sie zawsze wierzy . Z chwila kiedy zaczynasz uzmyslawiac sobie ze ok..smierc to koniec , terminalne stadium ciebie jako czlowieka , dusza jako taka nie istnieje , sens twojego bytu jest zredukowany do proteinowej pozywki dla larw robactwa ....dobra

kazda decyzja wtedy zaczyna byc juz nie tak jednoznaczna ,wiazanie sie z jedna kobieta?...idiotyzm , przeciez masz jedno zycie i zdechniesz jak scierwo, oszczedzanie? , na chuj? , idziesz do piachu a ta kasa moze posluzyc dla twojego syna do wciagania koki conajwyzej . Mozna mnozyc :)

nie ma ludzi w co nic nie wierza , nawet jesli to jest wielka zajebista marchewka


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*

Posty: 54
Dołączył(a): 4.09.2009
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 21:45 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
na pewnym etapie zycia nie myslisz kategoriami zeby wskoczyc na wagonik , ani zeby kreowac sie na sile na rebelianta

ja uwazam ze wiara jest potrzebna i jest nieodlacznym elementem , w cos sie zawsze wierzy . Z chwila kiedy zaczynasz uzmyslawiac sobie ze ok..smierc to koniec , terminalne stadium ciebie jako czlowieka , dusza jako taka nie istnieje , sens twojego bytu jest zredukowany do proteinowej pozywki dla larw robactwa ....dobra

kazda decyzja wtedy zaczyna byc juz nie tak jednoznaczna ,wiazanie sie z jedna kobieta?...idiotyzm , przeciez masz jedno zycie i zdechniesz jak scierwo, oszczedzanie? , na chuj? , idziesz do piachu a ta kasa moze posluzyc dla twojego syna do wciagania koki conajwyzej . Mozna mnozyc :)

nie ma ludzi w co nic nie wierza , nawet jesli to jest wielka zajebista marchewka


kłamstwa...

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 21:49 
Cytuj  
przeciez chrzescijanstwo zostalo przejete i zmodyfikowane do manipulowania ludzi przez rzymian, ludziom sie podobalo bo mogles byc biedny a i tak po smierci trafiales do nieba, nawet jak nagrzeszyles to ci wybaczano etc... w sam raz do kontrolowania motlochu.

skutczenosc potwierdza historia, krucjaty i inne wojny w imieniu boga.


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 22:16 
Cytuj  
ta cala ideologia by chuja byla warta gdybys siedzial w okopie , dookola by napierdalala artyleria i czulbys ze zaraz moze byc koniec

wiesz dlaczego na prawdziwej wojnie nie bylo zadnego ateisty?:)


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*

Posty: 54
Dołączył(a): 4.09.2009
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 22:19 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
ta cala ideologia by chuja byla warta gdybys siedzial w okopie , dookola by napierdalala artyleria i czulbys ze zaraz moze byc koniec

wiesz dlaczego na prawdziwej wojnie nie bylo zadnego ateisty?:)


A skąd wiesz? byłeś na wojnie?


_________________
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, in the manual
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, YES! READ IT!

******

Posty: 4759
Dołączył(a): 28.01.2004
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 22:22 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
wiesz dlaczego na prawdziwej wojnie nie bylo zadnego ateisty?:)


gdyż po śmierci robią za budulec do Wall of the Faithless, a na wojnie wysoka śmiertelność


_________________
Obrazek
"Hope is the first step on the road to disappointment."

***

Posty: 935
Dołączył(a): 26.04.2007
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 22:58 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
wiesz dlaczego na prawdziwej wojnie nie bylo zadnego ateisty?:)


oni wierzyli, ze ich ktos ressnie :)

Zreszta kazdy w obliczu smierci sie nawraca, nawet LaVey sie nawrocil

******

Posty: 3440
Dołączył(a): 18.02.2004
Offline
PostNapisane: 5 wrz 2009, 23:46 
Cytuj  
rydzyk tez sie nawroci :)


_________________
oumn da lololegend

***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 00:01 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
ta cala ideologia by chuja byla warta gdybys siedzial w okopie , dookola by napierdalala artyleria i czulbys ze zaraz moze byc koniec

wiesz dlaczego na prawdziwej wojnie nie bylo zadnego ateisty?:)

screenshot or didnt happen.


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

*

Posty: 54
Dołączył(a): 4.09.2009
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 00:13 
Cytuj  
Obrazek


_________________
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, in the manual
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, YES! READ IT!

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 00:53 
Cytuj  
wiara w coś chyba narodziła się dokładnie wtedy jak samoświadomość. Po prostu znaczna większośc potrzebuje wierzyć w coś by nie ześwirować. Każdy z nas jest świadom tego, że życie to umieranie i w jakimś stopniu potrzebuje religii by wierzyć, że będzie coś "po".

Tak w ogóle polecam niezły filmik - tylko nie pamiętam tytułu. Film jest jak teatr - grono naukowców z uczelni wyższej się spotyka by pożegnać kolegę który się przeprowadza. A kolega (doktor) wyznaje im, że ma coś nie tak z genami i jest nieśmiertelny - chodzi sobie po świecie od conajmniej kilku tysięcy lat. Na początku oczywiście niedowierzanie i podśmiewanie się, ale po pewnym czasie nawiązuje się dosyć treściwa dyskusja - na temat religii też (facet się przyznaje, że to on był Jezusem). W rozmowie biorą udział wykładowcy z uczelni z różnych dziedzin (historia, religioznawstwo, etc.) którzy próbują kolegę łapać za słówka ;) Film "ryje beret", ale moim zdaniem warto go obejrzeć.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 01:48 
Cytuj  
Krolik napisał(a):
Obrazek


Hahaha zabawne. Widzisz, popełniłeś (a raczej autor tego tekstu) jeden zasadniczy błąd. Atheism to nie jest "Belief" tylko "Knowledge". Wiedza oparta na wyniku prac dziesiątek różnych dziedzin naukowych, od astronomii, do geologii i paleontologii. Nawet tam gdzie są wątpliwości, czy to ze względu na ograniczenia narzucone nam przez poziom obecnej techniki czy czymś innym, nadal zasadniczo nie ma "belief", co najwyżej "assumption" lub "theory".

******
Avatar użytkownika

Posty: 4474
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 02:18 
Cytuj  
Ktoś usunął reklamę eset antivirus ? Czemu ?


_________________
ǝuʍɐqɐz ʇsǝظ ıɯɐbou ʎɹob op ǝıuɐsıd
¡ lɐʇod lɐʇod

***

Posty: 989
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 09:49 
Cytuj  
Dana napisał(a):
Atheism to nie jest "Belief" tylko "Knowledge".


większość ludzi przyjmuje teorie naukowe na wiarę, nie analizują ich, nie oceniają krytycznie. raz, że z reguły i tak nie są w stanie tego zrobić, a dwa że im się nie chce. w gruncie rzeczy szary ateista wierzy naukowcom tak, jak teista kapłanom.

*

Posty: 54
Dołączył(a): 4.09.2009
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 10:22 
Cytuj  
A podobno o wierze i miłości się nie dyskutuje :P


_________________
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, in the manual
Read all about it, in the book of heavy metal
Read all about it, YES! READ IT!

***

Posty: 935
Dołączył(a): 26.04.2007
Offline
PostNapisane: 6 wrz 2009, 10:31 
Cytuj  
Z Bogiem jest podobnie jak pradem elektrycznym. Pradu elektrycznego tez nie widac, ale wierzymy ze jest bo odczuwamy jego obecnosc.

Dokładnie tak samo Pismo Św. mówi o Bogu:

"Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem" (Rz 1,20).

Doskonałość Boga można poznać w doskonałości stworzenia, zarówno materii nieożywionej, jak i ożywionej, od budowy atomu i najmniejszej komórki poczynając. Twierdzenia, że tak doskonałe dzieła powstały przypadkiem, w efekcie wybuchu i ewolucji, są absurdalne. To dopiero wymaga wiary!

Nastepna watpliwosc ateistow, że niby nie ma Boga, bo Go nikt nie widział itd.

Jeśli to miałby być argument na nieistnienie Boga, to co powiedzieć o odkryciu Ignacego Semmelweisa (1818-1865), który dopiero w połowie XIX wieku odkrył, że muszą istnieć jakieś zarazki, bo coś niewidocznego przenosi się na rękach chirurgów i powoduje choroby u innych pacjentów. Dopiero odkrycia Ludwika Pasteura (1822-1895) dowiodły słuszności jego twierdzeń. Stosując rozumowanie ateistów do drugiej połowy XIX wieku zarazki i drobnoustroje nie istniały, bo nie było "dowodów naukowych potwierdzających ich istnienie". Nikt nawet nie domyślał się ich istnienia.

I na koniec do wszystkich ateistow:

Nie można udowodnić nieistnienia Boga. Z prostej przyczyny: jeśli ktoś dostarczyłby namacalny dowód nieistnienia Boga, tym samym udowodniłby Jego istnienie.

Ateisci niczym sie wiec nie roznia od wierzacych, ateisci wierza, ze Boga nie ma :)

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6979 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173 ... 349  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.