fail, trzeba było dać znać

No ale to wyjdzie trochę drogo, dolicz słownik jap-pol i jakiś szybki kurs kanji

Myślę że Sony zostawiło sobie na TGS thunder w postaci daty premiery GT5, tak sobie to wydedukowałem że na każdym z targów z czymś uderzają (motion c -> slim -> teraz gry), skośnoocy też muszą dostać jakiś konkret żeby odłożyć swoje DSy i PSP z Monster Hunterami i kupić w końcu HD-gen.

Lineup na najbliższe miesiące i tak jest dobry (Ratchet CiT, Uncharted2, Tekken6, FIFA/PES, Eyepet, CODMW2, Assassin's Creed2, GOW Collection) jednak w grudniu przydałoby się wyraźne pierdolnięcie bo tak to szajba ograniczy się tylko do KKW

rotfl blendamed jak się wyrobił, jeszcze niedawno fukał jak gówniarz na wszystkich, potem przechodził okres buntu młodzieńczego i zaprzeczania wszelkim wartościom (hollywood , i w końcu babam! wyrósł na faceta z jajami.
Duma mnie rozpiera bo ja też na tym forum kształtowałem jego światopogląd (co prawda w większości bezskutecznie bo głąb jakich mało Ale chłopak niech żyje w nieświadomości i się puszy jak paw - daje sobie radę w Polsce!! Hoho co za wyczyn panie, księga Guinessa!
Stać Cię na więcej Bledamed - jedź do etiopii nieść kaganek oświaty! Pokaż jaki jesteś gość i daj sobie tam świetnie radę. Bądź wyczynowcem a nie zwykłym przeciętniakiem z małym rozumkiem i kompleksami, zadowalającym się pensją półetatowej sprzątaczki pracującej 2h drogi dalej na zachód.. Naprawdę jest z czego być dumnym..

A wracając do tematu, ja grałem w Resistance po Resistance 2. I owszem graficznie gra odbiega od dwójki - bo jakże inaczej. Ale jedynka klimatycznie nie wiem czy nie jest lepsza od swojej następczyni. Największą bolączką są pierwsze 3 plansze - które są chujowe na maksa (jakaś nieudolna kopia call of duty), potem jest dobrze lub bardzo dobrze. Za kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych na pewno warto sobie tytuł zakupić.

Z tym, ze dalej sie podpisze po 95% rzeczy ktore napisalem na tym forum, wiec chybiles. To chyba Ty uzewnetrzniales sie podajac zarobki, swoj zawod, udowadniajac na sile ze w Polsce nic nie mozna oisiagnac bo Tobie przeciez sie nie udalo? Oj Marek. Albo jestes trolem doskonalym i prowokowales wszystkich przez te lata, albo strasznym tumanem. :>

Jeszcze jest opcja, że był ekstremalnie kiepski w swoim zawodzie i musiał zostać dekoratorem wnętrz.
To by wyjaśniało czemu musi co jakiś czas sobie obrać cel w gloryfikowaniu czegoś (np. PS3).

no i co z tego? ja podpiszę się pod 100% rzeczy które napisałem na tym forum, pod tym że jesteś zakompleksionym przeciętniakiem z małym rozumkiem zadowalającym się pensją półetatowej sprzątaczki pracującej 2h drogi dalej - obiema rękoma i jedną nogą.
Dla mnie sukces zawodowy = to sukces finansowy pisałem to wielokrotnie i przy każdej okazji. A jak ktoś się zadowala niską płacą, ale jara się tym że do pracy musi chodzić w gajerku (mnie krawaty kuźwa cisną, a wszystkie garnitury poczynając od tego na studniówkę były niewygodne) i raz w tygodniu stać go na kawę w starbucksie. To OK - rozumiem, że jest to już sukces ale tylko w PL.
Podziwiam i gratuluję ci z całego serca tego niewątpliwego sukcesu jaki odniosłeś (być może) na tym trudnym terenie.

I nigdy nie pisałem, ze nie można nic osiągnąć w Polsce. Można osiągnąć nawet w Etiopii czy Mauretani lub na Madagaskarze. Ale przecież to nie znaczy że ja chcę osiągać sukces w tych krajach.

Wy macie łostro w łbach nasrane

przestań już pierdolić marek, na każdym kroku sypiesz cenami i ciśniesz sie jak pojebany żeby kupić coś funciaka taniej. Już widze ten twój sukces finansowy.

Tego sie juz czytac nie da

Ja do pracy chodze w bojowkach i codziennie wypijam kawe w kawiarni. Moze to byc miara suckesu? ehehe Jestes pociesznym chlopcem Marek.

mareczku, ja sie z toba zgadzam... dobra kasa jest wazna... etc.

ale ty jestes jak stereotypowy polski czarnuch wyjezdzajacy za granice tylko za kasa, robi w gownianej robocie ale przyjezdza taki do polski i zgrywa milionera... teraz czasy takie ze do polski nie trzeba jechac by zrobic z siebie kretyna w ten sposob :>


anyway, jestes fanboi ps3, polski czarnuch, i dajesz dupy ;p nikt cie nie lubi, nie lubial i nie bedzie lubil :) nawet na golu :) ide spac.

Konsoli nie mam, ale jestem wiernym fanem waszego topicu Go go

powiedzial ashton, ktory pracuje od 15 roku zycia.
go go.

Naucz się chociaż czytać ze zrozumieniem.
Nie mam pojęcia i nie interesuje mnie co jest twoją miarą sukcesu. Mam to totalnie w dupie. Po prostu odpuśćcie sobie w końcu - za każdym razem gdy ktoś coś wspomni o pracy za granicą banda zakompleksionych niskimi zarobkami polaczków pręży pierś jakby im się należał medal tylko dlatego, ze zostali w Polsce. Atakuje tych którzy mieli na tyle odwagi by ten kraj pierdolnąć w ch.. i wyjechać tam gdzie dokładnie za to samo płacą 5x więcej.
Jestem pod wrażeniem Tor - stać cię codziennie na starbucksa? Wow, normalnie jesteś moim miszczem! Chadzasz w bojówkach - drugi Wow, podobno bojówki dodają męskości cioterskim chlopczykom - a ty na pewno tego potrzebujesz

Zauważcie, ze Ci co naprawdę sporo zarabiają w PL, mają takie przepychanki w dupie.

Bullet - IQ już poniżej zera czy trochę na plusie? Podaj mi chociaż jeden powód dla ktorego miałbym przepłacać? By takim jak ty coś udowodnić? Litości..

jakoś nie zauważam.

moze Marek jak Pinokio

probuje powiekszyc swoj nos bo na p33na niema nadzieji ? ;)

no masz, a opera mi nie podkreslila :/

lepiej martw się o swoje IQ, moje daje radę . Nie widzę powodu dla którego miałbyś przepłacać. Uważam poprostu że stękanie na każdym kroku jakie to gry są drogie, żeby w następnym topicu jechać ludziom odnośnie marnych zarobków w pl krezusie zalatuje z deka batonem nieprawdaż ?