Chyba czas sie przeprowadzić do Szwajcarii albo Norwegii -;-.
Cytuj:
ISP nie będą tego wycinać póki rzą nie postraszy milionowymi karami etc.Przecież nie po to podnoszą ciągle prędkości neta i tak chwalą się DOCSISEM 3.0 żeby zaraz wycinać P2P.To nie Australia....To, że niektóre łącza nie wyrabiają to raczej problem pojednyczych lokacji niż wszystkich klientów.Już widzę te wnioski od prokuratury etc o odcięcie kolesia który niewinne targa z P2P jakieś pornosy...Prędzej zajmą się tymi którzy na tym zarabiają
Racja. A nawet wiecej. Zacznijmy od tego ze gdyby nie P2P, rapidyy itp, to zapotrzebowanie na szybkie (i drogie) łącza by spadło. A sumarycznie koszt obsługi jednego klienta spada w miare jak ilość klientów rośnie. Więc generalnie kazdemu ISP nie jest na ręke ograniczanie ruchu, znacznie lepiej zainwestować w infrastrukture i mieć długoterminowy zysk..
Kiedyś chyba jakiś preses w Szwecji powiedział, że nie po to budowali całą sieć w kraju, zeby ograniczać ruch..