rozumiem że zrobiliście Anub'araka na heroic 25man oraz A Tribute to Immortality..., oh chyba nie bo póki co Anuba na heroic 25man zabiło 2% gildii na świecie a tylko jedna zrobiła A Tribute to Immortality (opieram się na danych wowprogress.com)

śmieszą mnie teksty ludzi mówiących że wow jest łatwy, a w większości wypadków nie zabili nawet 1 bossa na heroic czy też hard mode

Wszyscy odchodza, a ja ciagle musze stac w kolejce na serwer, po tylu latach... czekam az zaoferuja platne logowanie poza kolejnoscia.

Ktos tu wspomnial o SWP jako zapchajdziurze - byla to jedna z lepszych instanci blizza - emo zatrzymalo sie na trashu/1 bosie. Sam kontent byl spoko niestety od 3.0 sie zjebalo a potem blizz sam oswiadczyl ze nie bedzie juz nic na wzor swp - bo kazdy niech zabije.

Imo niech każdy zabije na normal, a mało kto na hc jest zajebsitym rozwiązaniem. Dla każdego coś miłego.

Gildia ma atm 3 albo 4/5 ToTCG na 25 i tribute to insanity na 10.

edit: i tak szczerze mowiac totc na normalu i na heroicu jest chujowy w porownaniu do ulduaru i trwa zdecydowanie za dlugo jak na zapchajdziure.

Chodzi o fakt, że gra w obecnym stanie może nie podobać się hardkorom, którzy przyzwyczajeni są do bycia w elitarnym kręgu osób, zaliczających kolejne instancje.
Na szczęście/nieszczęście takich osób jest kilka %, więc dlatego w dalszym ciągu są kolejki na serwerach.

Martwi mnie tylko jedno, wraz z nadejściem kolejnego dodatku mają poznikać niektóre statystyki, talenty itp. aby jeszcze bardziej uprościć rozgrywkę. Czy blizz nie przegnie z tym upraszczaniem, instancje mogę zrozumieć, bo daje to możliwość poznania end-game większości graczy, ale z tymi ulepszeniami cata to nie wiem, czy do końca dobry pomysł.

Mnie tez martwi to że poznikają staty z gearu bo wtedy to co to bedzie :F?

chyba wtedy bedziesz musial wyslac kabel

nie czaje o co chodzi. zapowiedzieli zmiane paru statow - PARU (tylko)- po to zeby uproscic nam i im zycie. prawda jest taka, ze ilosc statow czasem naprawde przeszkadza w dogearowaniu sie topowo. np spelnianie experti, hit capa, czy def capa jest tak naprawde bez sensu. podoba mi sie to, ze powiedzmy bede mogl sobie zbierac taking gear i zmieniajac spec nie bede musial sie o kazde 2-3 punkty def 'pieprzyc' bo mi boss walnie crushinga. to samo z epert i hit. ile razy mieliscie sytuacje, ze byliscie juz dobrze ubrania, wypadly suepr buty ale one podbijaja wam expert do 30+ a hit spada i sie gemami trzeba bawic- a zamienijac ap na hit przeciez tracimy mozliwy dps.
ta zmiana tak ogolnie mi sie podoba. tak samo jak wskrzeszenie starego kontynentu. szczegolnie jest to uklon w strone starych graczy, ktorzy duzo czasu tam spedzili. tak naprawde latwiej jest stworzyc nowy kontynent niz latac dziury starego - ktorych jest na pewno od groma

Ubijasz ostatniego bossa na hardmodzie i to jest content clear - a potem jakies pierdoly zeby mniej razy zwajpowac to juz sa jaja i tak naprawde farma liczac na szczescie ze sie nie padnie. Ponadtwo wiesz to 2% to liczbowo nie jest tak malo ludzi. Pamietaj ze pewnie 50% gidlii nawet normala calego nie zrobilo, bo sa to gildie, ktore nastawiaja sie na social albo RP - one tez sie licza w rankingach.

Ponadto ci co w 2007 twierdzili ze wow umrze maja po czesci racje. To co teraz sie z gra dzieje to takie egzystowanie i za wszelka cene trzymanie gry przy zyciu przy respiratorach. Zywy WoW to byl kiedys, gdzie ludzie sobie biegali, bylo fajnie i zabawnie. Teraz to wszyscy stoja pod skrzynka w stolicy(aka Lobby) i tylko czekaja na summona do instancji, czy na queue do BG. A jak wszystko sie zrobi na dany tydzine to albo ucieka sie z tej gry jak najdalej, albo udaje ze ma fun robiac naxxa

@ vidi - bullshit. dla wielu ludzi to jest fun optymalizowac sobie gear aby jak najwecej z tego zyskac. W cata bedziesz mial sytuacje - mam item z 200 stamina i 300 str, z lepszego bossa leci 220 stamina i 350 str - hmm ciekawe, ktory jest lepszy... chyba zajze na jakis poradnik klasowy zeby sie upewnic..
Nie wiem jak inni, ale dla mnie naprzyklad to byl fun w TBC zeby dozbiera to 102.4% avoidance aby byc uncrushable itp. NA starcie trzeba bylo ostro kombinowac zeby takie liczby uzyskac. To samo sie tyczy innych klas.

Jak dla mnie ta gra juz od roku siedzi na 'respiratorach' bo gra z takim wielkim swiatem, gdzie tylko miasto i instancje sa pelne, nie jest pelnia zycia gry imo.

Pierdolicie 3po3....
Ja gram ostatnio malo i zanim wyczyszczye to co chce wyczyscic to spokojnie dojdzie Cata(chyba, ze wydzadza w 2011).Ludzie tak placza a obecnei zadne inne mmo nie ma nic wiecej do zaoferowania.W dupie sie wam przewraca i tyle .I gralem cale TBC i ciut PreTBC i dla mnie jakos roznicy nie ma.Gram dla znajomych i frajdy z bicia bossow a nie dla epaxow.I nie musze byc top1 czy nawet top 100.

Czysty biznes... Takich graczy jak Ty, ktorzy siedza godzinami w tygodniu i sie bawia w matematyczne obliczanie % na gearze to jest ulamek ogolnej populacji gry. 90% gra tak jak mowisz i tego oczekuje. Czyli mam wiecej sta to zakladam ten item. A poniewaz abonament kazdego gracza wynosi tyle samo to Blizz kieruje sie wiekszoscia i nie ma w tym nic dziwnego.
Mnie te wszystkie zmiany upraszczajace rozgrywke bardzo pasuja, bo jak kiedys bede mial jeszcze czas na gre to wlasnie 1-2h na dzien, dla czystego funu. Kto ma teraz czas zeby siedziec po kilka h dziennie i dlubac w statsach..

Kogo Ty sie starasz oszukac? Jesli uwazasz, ze ktos siedzi z kalkulatorem w jednej rece i kartka ze statweights w drugiej starajac sie obliczyc co bedzie lepsze to sie grubo mylisz. Kazdy wrzuca postac do rawr albo jakiegos spreadsheeta i ma podane na talerzu, ktory item jest lepszy.

Sam gram od vanilli i wyczyscilem caly content na tzw hardmodach i te zmiany mi sie dosyc podobaja. Pora przestac sie lansowac srsly :<

Tu nie chodzi o lans, tylko zlozonosc rozgrywki. Jak dla mnie WoW sie wyroznial od innych tego typu gier wlasnie tym ze jest kompleksowy(inne gry oferowaly 2 staty, badz gora 5 statow na krzyz, jedna droge rozwoju i tyle). Mnostwo statow, mnostwo kontentu, mnostwo talentow, mnostwo skryptow jesli chodzi o bossy itp.
Jak dla mnie gra powinna ewoluowac wlasnie w ta strone gry rozbudowanej i oferowac coraz wiecej jesli chodzi o mechanike gry, a nie uwsteczniac sie i wszystko redukowac po lebkach.

Wow zawsze byl prosty jak konstrukcja cepa, zwlaszcza na poczatku - nie ma co sie oszukiwac. A co do itemow w innych grach... tu masz przyklad z EQ ;p

szamo wlasnie ty walisz bullshit. przynajmniej dla mnie. na sile robienie gry trudniejszej poprzez zmuszanie ludzi do bawienia sie programikami, spreadshitami i addonami, ktore maja uproscic pierdoly, ktorych blizz nie powienien robic jest zupelnie bez sensu. ja rowniez gram w wowa od poczatku, osiagnalem praktycznie wszstko co mozna bylo zawsze osiagnac i te zmiany mi sie bardzo podobaja.

a wlasnie - smieszy mnie to jak ludzie mowia jaki wow byl fajny bo hardcorowy w wanilii. dobra byly fajne raidy- ale czesc byla tak nudna... np mc. a szczerze wipowanie przez 2 tygodnie na jednym bossie mnie juz nie pociaga- wole go zabic na easy modzie a potem bawic sie na hardmodach powolutku- pozwala zobaczyc caly raid w pierwszym tygodniu a potem tylko ulepszasz gear.

dla mnie najwiecej funu zawsze dawalo pvp i jak s5 byl zjebany przez hunterow i dk to teraz jest bardzo fajny balans (drobne odchylenia jak dla mnie)

Normalnie rozpierdala mnie ktos kto pisze o tym jaki wow byl kiedys zlozony, vanilla byla taka cudowna itd.

Te, zajrzyjcie sobie na wowheada, przejrzyjcie loocik z MC czy AQ... +8 stam, +12 int, 12 spell power i tyle mieliscie na gearze, teraz porownajcie do tego co macie teraz, tooltipy na pol ekranu... usuwaja kilka statow, czesc zmieniaja a juz Szamotula placze jaki to wow stanie sie prosty... zobaczcie efekty, jak to bedzie wygladac i pozniej podnoscie ew. krzyki. Po za tym jak tu niektorzy z wowem sie mecza od jego "smierci" w 2007 to full respect za takie sado maso.

A mnie rozpierdala jaka niektorzy maja chora dedukcje.
Pisze ze gra powinna ewoluowac, tak wiec wlasnie przejscie z vanilii do kolejnych dodatkow wprowadzilo nowe statystyki, ktore trzeba bylo zaczac brac pod uwage w takim samym stopniu jak te podstawowe, a teraz nagle mamy miec znowu powrot do przeszlosci.

Wpierw kutfa zobacz jak to bedzie wygladac a nie miałcz jak oni to gre cofaja kiedy nic nie widziales. I jesli twoim zdaniem gra stoi w miejscu to... gz. >_> idz grac na privach w vanillie.

Bullszit, nawet tego wszystkiego czytać mi się nie chce.. ja po półrocznej przerwie wróciłem sobie jakiś tydzień temu do wowa i giera jest naprawdę ok, wciąż daje fun to Wy macie jakieś problemy ze sobą
ja gram sobie tak cażualowo, bo nawet nie widzę celu w takim hardkorowaniu, ale gra jako gra służąca do grania(!) świetnie spełnia swoje zadanie i proroctwa o apokalipsie wowa można sobie we dupę wsadzić za przeproszeniem.
Wiadomo no, nie da się przez 4 lata grać nieprzerwanie, no i trzeba nieraz sobie quitnąć, ale na gre nie ma co psioczyć jak komuś się po prostu przeje po za długim młuceniu. No a w samej grze to każdy robi sobie to co chce przecież, a takie ch**owe dzielenie na pvp i pve jak dwie różne gry, no jest po prostu ch**owe