Już sprawdziłem - 17.

Ta mialem podobne odczucia. Nie gralem w L4D1, sciagnalem demo dwojki wczoraj i pogralem pol godziny moze. Dziwi mnie, ze to jest wogole sprzedawane, powinna byc jakas darmowka. Troche broni, prostackie mapki i masa zombi, ktore w dziwny sposob "lagowaly". Valve gdzies sie zagubilo, mam nadzieje ze episode 3 bedzie produkowany przez inny team.

L4D bardziej mi się podobał, bo miał ten klimacik. No i może dlatego, że była to jedna z pierwszych gier tego typu (am I right?).

Tutaj gra prawie taka sama jak jedynka, a klimatu też zero...

Mam nadzieję że nie, bo l4d1 i 2 są jednymi z najzabawniejszych gier multiplayerowych jakie kiedykolwiek powstały.

Valve ma się dobrze. Idzie cały czas swoją utartą ścieżką tworząc gry z których każda jest hitem i sprzedaje się wyśmienicie.

Dodaj imho, bo tak brzmi prowokacyjnie. hehe Pomysl fajny, ale wykonanie bardzo slabe. Przynajmnije na podstawie demka L4D2. No ale rozumiem, ze moze bawic strzelanie do nacierajacych frontalnie hord zobiew bialy dzien. Na prawde mialem wrazenie, ze mam doczynienia z darmowka albo jakims niskobudzetowym indie projektem a nie gra tworcow HL. :/ Potraktuje ta gre jako wpadke i probe wyciagniecia kasy przed episode3. Wezmy chociazby takie TF2, swietny pomysl i wykonanie. Widac mozna sie bylo przylozyc i zrobic cos prostego, ale swietnie wykonanego i bardzo grywalnego.

Czy możesz dokonać jakiejś głębszej elaboracji nt. wykonania i czemuż to gra wygląda na "darmówkę" ?

Bo nie potrafię skonstruować kontrargumentu na podstawie tych twoich twierdzeń.



Jeżeli jest to sarkazm, to słówkiem klucz musi jest "biały dzień" ?

Kampanie tworzą razem ciąg fabularny, 1-2 rozgrywają się w dzień a reszta w nocy.

Prosta mapka, hordy zombie oskryptowane zeby w pewnych miejscach biec na Ciebie i troche broni. Nic wiecej w tej grze nie ma. Biorac pod uwage, ze mieli engine i sdk to chyba zrobili ta gre w kilka weendow w miedzyczasie developujac jakies inne tytuly. Model uszkodzen prymitywny, grafa mocno out of date, zero fabuly. Chyle czolo jednak przed nimi, bo jak sam mowiles gra odniosla sukces finansowy. Nie chce mi sie dyskutowac o LF4D bo szkoda mojego i Twojego czasu. Podoba Ci sie? Swietnie. Nie zamierzam nikogo przekonywac, po prostu wyrazilem swoje zdanie zachecony postem Sobtainera.

Przecież po to jest forum dyskusyjne, żeby na różne tematy dyskutować

Szanuję twoje zdanie, wiem że może komuś się nie podobać etc. jednak mówienie o niej jako "darmówce" czy to że jest zrobiona "na kolanie" jest moim zdaniem niesprawiedliwe.

Patrzę na mapkę z perspektywy trybu VS (gdzie jedna drużna gra ludźmi druga zombiakami) i jest ona wręcz perfekcyjna.

Zombie nie są oskryptowane. Wszystkim dowodzi reżyser AI który odpowiada za ataki zombi/special zombi/rozkład broni i gearu etc. jak będzie drużynie słabo szło to da odetchnąć, jak przebijacie się przez infected jak przez łąkę to rzuci tanka etc.

Nic więcej w tej grze nie ma ? W ten sposób można powiedzieć o każdym tytule przecież. COD6 ? Mapki, bronie, perki. Tyle. Ale to wystarczy żeby się świetnie bawić.

Jeżeli chodzi o model uszkodzeń (zombi?) to w tym momencie przeszedłeś samego siebie. Podaj mi tytuł w którym jest on lepszy (bardziej rozbudowany i realistyczny) niż tutaj, szczerze to mi na myśl przychodzi tylko stareńki SoF2.

Grafa jest mocno out of date faktycznie. Jednak moim zdaniem to plus że devsi cały czas ekspolatują swój prawie 5 letni silnik, tworząc nowe gry a nie endżiny.
Vide Crysis że ledwo co powstała gra a już zapowiedzianą drugą cześć na następnej generacji enginie i zapewne 75% roboczogodzin będzie poświęconych samej grafice :<
Source jest w moim top 4 jeżeli chodzi o silniki graficzne w kategorii możliwości/wydajność/optymalizacja/wymagania, pozostałe to Q3 raz UT2/3.

Tyle, też nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, jednak musisz mi wybaczyć ponieważ jestem fanbojem Valve

Moze nie jestem fanbojem Valve, ale HL 1&2 to najlepsze fpsy w jakie gralem. Jestem na pewno fanem zombie, hehe i niestety rozczarowalo mnie to co zobaczylem. COD6 to interaktywny film z doskonala oprawa indywidualna. Ale nie o to chodzi. Niektore fpsy jak wlasnie wpsomniany HL, Bioshock, czy chocby MW maja klimat. Masz wrazenie, ze uczestniczysz w rozgrywce. W L4D tego moim zdaniem brak. Moze to kwestia dema nie wiem. Ale watpie, zeby Valve wybralo najgorszy kawalek do promowania gry.

na allegro po 107zl sa juz same klucze, ja juz sciagam klienta i od rana przebijam sie przez hordy zombiakow
edit: gra bedzie wg mnie bardziej zywotna, niz czesc 1, wiecej trybow i map, jedyne co podpada, to debilne AI wspoltowarzyszy - jak grac to tylko po coopie!

Chyba jednak Valve wybralo najgorszy kawalek gry do poromocji. :/ Obejrzalem sobie recke na gamecorner i wyglada to duzo lepiej niz w demku. IW.Net chyba juz wkurzyl mnie wystarczajaca i nie wiem czy wlacze MW2 jeszcze. Po pierwszym negatywnym wrazeniu korci mnie zeby zakupic to L4D2. Gra tu ktos do kogo mozna sie podlaczyc?

Wtf rozumiesz przez podłączyć ?

Ja od premiery l4d2 nie tknąłem innej gry. Napierdalam praktycznie bez przerwy w wolnym czasie (brat też).

Uczucia jakie wyzwala u mnie ta gra, może ci objaśnić Freddie.

Top3 games of 2009 for sure. Nara, wracam do napierdalania zombi.

Ten jaki fanboi. hehe

moze i fanboi... ale true, demko bylo syfiaste - jest wiele lepszych motywow w grze. najgorsza kampanie wybrali chyba (jest 6). sadze,ze spokojnie warte tych ~107zl za klucz z allegro. tylko upewnijcie sie,ze nie kupujecie wersji ocenzurowanej

Ja gram, powolutku przechodze kampanie, bawie sie w scavenge i versus mode. Realism i Survival jeszcze nie tknalem, bo gram z randomami.

Mam nadzieje, ze tym razem zobaczymy jakies ambitniejsze DLC do tej gry niedlugo.

A jest takowa? Ehehe... Ja chyba jej nie posiadam, patrząc po tym co robi się z zombiaków siekierką lub kataną...

slyszalem, ze gierka miecie mw2 z powierzchni ziemi ;p

Nie może zmieść bo one są w innej kategorii.

L4D2 to gra stricte COOP podczas gdy MW2 to klasyczna napierdalanka w różnych trybach.

Bardzo fajnie sie w to pocina online. Zrobilem pierwsza campanie z randomami i bylo spoko. W sumie takie story jest, ze przypadkowi ludzie sie spotkali na tym dachu. Chyba.