Troche mnie rozśmieszasz Capri
. Z
założenia Aion powinnien być
dla mnie lepszą grą niż wow, ale nie jest...:
Cytuj:
- PvP - w WoW poza BG nie istnieje
W Aionie wogóle istnieje sensowne PvP, a nie walka zergów przy lag fescie? :O (odnośnie twierdz). Co do riftów to hmm głównie boty tam możesz pobić, albo zjechać grupą pojedynczych graczy, którzy chcą ominąć PvP
. Co do Abyssu, to hmm trzeba się naszukać tam PvP... Po głębszym zastanowieniu instancjowe PvP nie jest takie złe... Równy podział sił, nie ma zerg festu i nie trzeba go szukać, ani czekać na nie.
Cytuj:
- craft - w AION craftowane rzeczy to top, w WoW potrzebne na szybkie wyepaxowanie sie po wbiciu 80, potem vendor, bo przydatnosc zero - epaxy porownywalne z dropem z ulduaru leca z ToC normal
Co do craftu zgodzę się, w wowie to tylko dodatek do rozgrywki, poziom 'trudności' wbicia capa craft w wowie to tez żenada w porównaniu z Aionem. Jednak to, że nie ma nic sensownego z craftu to nieprawda
. Z instów rajdowych wypadają recepty na rzadkie itemki, które są naprawdę dobre, często najlepsze. Ale ogólnie craft w wowie posysa.
Cytuj:
- lvl cap - w WoW do zrobienia w 2-3 tygodnie lajtowego grania, w AON kilkukrotnie dluzej
Co to wogóle ma do rzeczy? Dla mnie i pewno większości graczy rozgrywka zaczyna się na max lvl.
Cytuj:
- wielkosc swiata - w WoW kilkukrotnie wiekszy
To jak dla mnie na plus, że w WoW'ie większy. Do 25 lvl tak naprawdę czułem się jak w klatce w Aionie, poźniej albo było lepiej albo się przyzwyczaiłem, nie wiem już sam.
Aionowi czegoś brak (oprócz sensownego PvP), ale jeszcze nie doszłem czego i pewno nie dojdę.