Tor-Bled-Nam napisał(a):
Np crap zwany Paranormal Activity? :> Ash chyba mial na mysli wersje 3d digital, nie imax. Dla mnie w imax efekty 3d byly bardzo fajne. Tylko pod koniec sie juz ich jakos nie czulo. Albo spowszednialy, albo zmeczenie wzroku dalo o sobie znac. Jednak dwie i pol godziny w imax to chyba za duzo.
Tu masz chyba racje, ale jednak za to nie moge minusowac filmu, bo ostatnimi czasy brak filmow pelnometrazowych, ktore przekraczaja 90 minut, a efekty bylo czuc, tylko trzeba bylo popatrzec sie na napisy co jakis czas i 3d powracalo w mgnieniu oka:].
A PA nie bede sie wypowiadal, bo to jakies nieporozumienie. 3 razy probowalem obejrzec, po kawalku oczywisicie, bo za kazdyn razem usypialem i to nie byly godziny pozno nocne tylko raptem pozno popoludniowe, okolo 18-20;/.