Masz wersje us czy azjatycka?

US.

O to dobrze sie sklada jakiegos coopa moze pykniemy:)

Jeszcze Marek miał wersję US, czyli jest już nas 4 (licząc Twojego kumpla), więc można coś spróbować podziałać. Z tym, że podłączanie się do określonej osoby ponoć nie jest takie proste (Ash?).

Jest proste, tylko trzeba sie umowic kto i gdzie postawi znaczek, a host wszystkich do siebie przywola.

Do jednej gry mozna max przywolac 2 kolegow i grac w ten sposob w trojke co-op, i moze sie do was kolejna osoba wlamac. Chyba ze kumpel sie do was wlamie i bedzie wam pomagal jako black phantom - to tez jest mozliwe, ale to prawie jak granie na cheatach ;]

Odpaliłeś juz DS? Jak wrażenia? Jestem ciekaw czy tak naprawdę zasługuje na tytuł gry roku 2009

Ja mam jeszcze wersje US 70 SL Temple Knight

jesli twoje pytanie bylo do mnie, nyx, to gralem w DS juz kilka miesiecy temu

mam wersje azn

ja mam cały czas DS-a w folii. Nawet nie mam czasu rozpakować.

Oho, następny exclusive dostał datę w europie - 12 marca wychodzi Last Rebellion:
http://news.vgchartz.com/news.php?id=6631

Szczerze mówiąc grafika jest tragiczna, przypomina mi Doom 2

i okładeczka yakuzy 3:




grał ktoś w to? Grę na pewno kupię (dla samej okładki) ale chciałbym wiedzieć, czy to w ogóle jest grywalne?


btw. tak właśnie wczoraj się zastanawiałem dlaczego Infamous mnie wciągnął, bo generalnie za sandboxami nie przepadam. I chyba główną zaletą jest główny wątek tej gry który tak naprawdę stanowi z 70% całości, a kilka misji pobocznych tak nie wkur$%a jak w GTA, Far Cry 2 czy Prototype.
Stopień trudności za to zaczyna mnie deczko niepokoić - coraz więcej misji kończę za n-tym razem. Obrona posterunku policyjnego i checkpoint z dwoma "Golemami" powtarzałem z ~50 razy (pad kilka razy groźnie zatrzeszczał..). Walkę na wysokiej wieży (2 wyspa) powtarzałem ze 20 razy. Podobnie boss podczas przejścia na 3 wyspą - z 10 razy a i to sukces tylko dlatego że wpadłem na cheata (mozna się złapać krawędzi mostu i naparzać stamtąd w miarę bezpiecznie).. Jak będzie jeszcze gorzej to nie dam rady skończyć tej gry na hardzie...
Troszkę mnie irytuje sterowanie - jeżeli za wcześnie (np. chcę uruchomić tarczę a nie puszczę celowania) wcisnę któryś spust (tarcza, celowanie) to po prostu postać nie reaguje i najczęściej dostaję serię po której ledwo dycham...

demo Yakuza 3 lezy...od roku na jap store (jak nie dluzej)

co do inFamous, na hardzie trudności mogą sprawić bossowie (ostatni jegomosc dokladniej), irytowali mnie tez niewidzialni reaperzy z 1shotujacymi shotgunami, ale generalnie jest latwo, po prostu walisz co fabryka dala

Niby łatwo, ale na hardzie nawet zwykli przeciwnicy są irytująco wytrzymali.
Mark, ja Ci mogę poradzić tyle, żebyś jak najszybciej wykupił sobie maksymalną wytrzymałość - sam tak zrobiłem, bo od początku wkurzało mnie, że ekran tak szybko robi się szary no i ten upgrade trochę pomógł.
A Yakuza 3, fakt - jest w JP PS Store. Mi na przykład nie podeszło zupełnie, z nudów nie przebrnąłem nawet przez pierwszą walkę, a chciałem minigierek spróbować :<

Pod pod postem, ale cóż - zdarza się.
Pograłem godzinkę w DS i nie mam pojęcia, czemu wszyscy tak płaczą nad poziomem trudności tej gry. Co prawda nie przeszedłem pierwszego zamku (po tym, kiedy stajemy się duszą), ale właściwie z pokonywaniem przeciwników problemów nie miałem - ot, parry i dobijanie i tak w kółko. Z tym jednym, który mnie ubił to był po prostu pech + łucznik daleko, ale przyznaję, że źle to rozegrałem.
Pytanie kontrolne - po śmierci tracimy itemy + dusze, tak? A co jeśli po tej śmierci wyjdziemy z gry i wyłączymy konsolę? Po ponownym zalogowaniu w etapie, gdzie zginęliśmy dalej będzie wszystko leżało tam, gdzie to zostawiliśmy?

chyba będzie, konsola robi automatycznego save po naszej śmierci. Gorzej jak znów zginiesz zanim dojdziesz do straconych dusz...
Trudność DS-a nie polega na tym, że każdy przeciwnik może Cię zabić bez problemu (a może) a raczej na braku save, checkpointów etc. Gdyby były, gra byłaby banalna - no przynajmniej normalna.

Ja wiem czy każdy bez problemu - żeby te podstawowe zombie człowieka zaszlachtowały, to trzeba się jednak postarać.
Ale przyznam, że gra mi się strasznie podoba z powodu pewnego stopnia realizmu - jeśli podchodzimy do starcia przygotowani, wszystko jest zwykle w porządku. Ale kiedy ktoś zaatakuje nas z zaskoczenia (nawet przeciwnicy normalnie na kilka ciosów), a nie daj Bóg jeszcze w grupie - oj, zaczyna być ciężko.
Pamiętam jak cały czas pamiętając tylko "ta gra jest trudna, ta gra chce cię zniszczyć itp. podskoczyłem ze strachu kiedy po wejściu do ciemnego pomieszczenia coś się na mnie z boku rzuciło :)
Ogólnie jestem na razie bardzo zadowolony z zakupu, DS przypomina mi poprawione i trudniejsze Crusaders of Might and Magic.
Ubolewam strasznie nad brakiem czasu, bo to nie gra, do której można siąść na 30 minut, wydaje mi się.

To prawdopodobnie najgorsza reklama Demon's Soul jaka widzialem

Wlasnie przyszlo do mnie GoW Collection. Oczywiscie pierwsze co zrobilem to rozpoczecie ssania dema GoW3 Trzeba budowac self-hype przed marcem

Kumpel prosi mnie o Demon's Souls ... Z jakiego sklepu najlepiej to zamówić?? Niby mają trochę na składzie importowanych ale cena 80 euro coś mi nie pasuje

Ja bede mial prawdopodobnie do sprzedania wersje kolekcjonerska. Sprawa sie wyjasni w ciagu 1-2 dni. Dam linka jak wystawie na allegro.

na allegro po 220zl mozna kupic

Tutaj wyszło mnie 200 zł (łącznie z przesyłką), ale trzeba się nastawić na czekanie 2 tygodnie na paczkę.

Ale mi się CoMM bardzo podobało, kiedy wyszło :<