Info dla tych co zamowili org. i sa niecierpliwi: Gram.pl zmienilo date wyslania paczek z czwartku na srode, takze bedziemy mieli gre dzien szybciej

Co do sejva: to jednak lepiej miec go z czesci pierwszej, bo o ile pewne decyzje mozna przeniesc z ME1 do ME2 nawet takiego sejva nie majac, to jednak jest kilka decyzji, ktore zostaly odgornie rozstrzygniete przez Bioware i moga sie nam nie spodobac (np. czy Wrex zyje czy nie).

Yyy, chodzi o zabezpieczenie gry? Jest tylko cd check, tak jak w Dragon Age.

bah jest wersja na pc.
i co teraz ;/

chyba odpale obydwie i bede porownywal heh.
15gb.

Hehe i chuj strzelil postanowienie noworoczne o niesciaganiu gier. Ich wina - jak mozna dac przeciec takiemu glosnemu tytulowi na tydzien przed premiera.

Jak ktos sciagnie Pc version to nie da cynk na PM'a czy wszytko dziala ok. Ja mam wolne lacze teraz wiec troche to u mnie potrwa.

też sobie zassam.

Wkurwiacie mnie. :/ Chyba kupie digital download na ea store i z czystym sumieniem sciagne pirata.

ee nie przesadzaj.
wkurwimy cie jak ktos zaspoiluje the end przed premiera

Tak patrze że się zachwycacie, to coś ala Dead Space?

BTW
Pograłbym sobie w SF strzelankę w kosmosie. Kiedyś była taka gra, Homeword 2. Szkoda że nic się nie szykuje w ten deseń, walki powietrzne etc.

Nah, ME2 to nie Dead Space. Sciagnij ME1 i sie przekonaj. To jest wciaz zajebista gra, nie zestarzala sie ani o 1 dzien od czasu premiery.

jakby ktoś był chamski to mógłby to nazwać TPP shooterkiem

jest tam jednak porządna fabuła i najfajniejszą rzeczą poza samym eksplorowaniem zajebistego świata i strzelaniem są kapitalne dialogi i fakt, że możesz je poprowadzić tak jak czujesz (ostro/grzecznie/niegrzecznie/n shit)

Dead Space to może mu suty gryźć.

Czyli taki cRPG ala Wiedźmin etc. ale w kosmosie. Widzę, że tu Bioware maczało paluchy, no no może spróbuje.

Nowy weekend deal na Steamie
Company of Heroes - 75% off
Podstawka - 2,49e
Opposing Fronts - 3,74e
Tales of Valor 8,74e

Wszystkie trzy - 11,49e

imo warto.

Ja właśnie kończe DS 2 raz. Jak dla mnie wyjebany tpp -horror z mega klimacikiem.

Dla mnie przede wszytkim ME to byl zajebisty swiat jak to u bioware bywa swietnie opisany, itd..., swietne dialogi oraz cutscenki, fajna historia z MEGA GNIOTACA koncowka. Ale przede wszytkim ME to zajebisty film SF - az sie dziwie ze nikt nie nie pisze jak bardzo ME jest filmowy a dwojka pewnie bedzie jeszcze bardziej.

W sumie ME to piewien fenomen dla mnie - gra na minimum 9/10 a ani to dobry shooter nie jest ani dobry cRPG. Ale jesli sie do gry podejdzie jak do filmu - praktycznie perfekcja.

Dlatego gleboko w dupie mam uproszczenia dwojki, mniej punktow do wydawania, brak statystyk broni czy cis tam jeszce - maja byc ciekawsze q poboczne, fajna epicka historia oraz mnostwo cutscenek i dialogow, ktore po prostu w ME mozna ogladac bez konca.

hype, hype hehe

PS/ Porownywanie ME i DS pod wzgledem innym niz moze grafa i muzyka to jakies nieporozumienie IMO.

Nie no DS jest ok jako survival horror (w ogóle facepalm porównywać z ME ) z naciskiem na survival, chociaż gdzie tam horror? Przecie każdy potworek pojawia się z głośnym dźwiękiem, a straszaki to zwykłe bu, atmosfera nie jest przez to tak gęsta jak mogłaby być. Dobra sieczka tpp w kosmosie, to na pewno. Na dwójke też czekam żeby nie było.

No jak dla mnie ME ma jedna z najlepszych, a chyba i najlepsza, koncowke ever w grach crpg ostatnich lat. W ilu grach mozna tak poprowadzic rozmowe z glownym czarnym charakterem, zeby ten - IDZIE SPOILER:

popelnil samobojstwo.

Po tej akcji zbieralem szczene z podlogi przez 5 minut. Poza tym to co Kabraxis napisal: ME to glownie fabula, bohaterowie, swiat. Do tego w kurewsko satysfakcjonujacym strzelankowym sosie.

Fallout 1 i w pewnym sensie Torment

Jak dla mnie do tej pory jedną z najlepszych gier RPG jest Torment, a nazywanie ME rpgem jest zabawne co nie zmienia faktu że gra jest bardzo przyjemna, a najbardziej pasuje do niej opis Kabraxisa - to jest po prostu bardzo dobry film SF Ja czekam z niecierpliwością na grę w której więcej będzie zależało od wyboru gracza, dorównująca rozmachem ME i dająca możliwości dialogowe Tormenta lub Fallouta(mowa o 1 i 2), gdzie postać bez inteligencji nie bedzie wyrażała się tak samo jak ta która posiada jej dużo. DA jest też dość ubogie pod tym względem a co gorsza dobija fakt że bardzo często mamy 3 opcje dialogowe które znaczą to samo(lub prawie to samo) i co gorsza wybór dowolnej z nich daje identyczny efekt

Kiedys gry opieraly sie glownie na tekscie i prostrzej grafice. Dzisiaj wiekszosc gier ma w pelni udzwiekowione postacie i sa znacznie bardziej rozbudowe technicznie. Do tego dochodza lokalizacje na rozne rynki, etc. Takie gry jak opisujesz raczej nigdy nie powstana, bo ich zrobienie zajelo by tyle czasu i srodkow, ze taka produkcja pewnie by sie nie oplacila.

A co do tego, czy ME to crpg, czy nie. Oczywiscie, ze to crpg. Po prostu ten gatunek ewoluuje, tak jak kazdy inny. To ze ME nie wyglada i nie gra sie w niego jak w Fallouta, Baldur's Gate czy innego KLASYCZNEGO crpga, nie znaczy, ze nim nie jest.