No tak, bo ja użylem argumentu o zarobkach Nie chodzilo o zarobki tylko o, powiedzmy, kulture grania.

No i rozumiem ze Twoje zdanie to zdanie wszystkich Brytyjczykow

Jak jeszcze mieszkalem w uk jakies 2 lata temu, to wiekszosc ludzi miala obie konsole - x360 i ps3, na wii nie bylo takiego hajpa. Tyle tylko ze ps3 bylo raczej do single player a na 360-tkach ludzie napierdalali online nonstop, albo na lanach. Wiec Marek - cos pierdolisz.

Piszessz o polakach w UK Roozter? Bo widzisz a ja nie znam żadnego anglika który ma dwie konsole a trochę ludzi tutaj poznałem. Generalnie znam jedną osobę w UK która posiada 2 konsole i jest to polak

Escaflone - a czy ja gdzieś pisałem, że łatwość programowania to zło? Daj cytacik pls..

Exodus - kiedyś coś dłubałem, sądzę, że takie coś jak roball to mógłbym w weekend stworzyć, jednym okiem oglądając "friendsów" w TV.


Btw. czy ktoś kupuje WKCh? Premiera US jutro, premiera europejska za dwa tygodnie. Gra ma coop-a na 4 osoby? Może dałoby się wspólnie pograć?

ja w uk nie mieszkalem, nie mieszkam i prawdopodobnie nie bede mieszkal, i nie wiem jak jest z rodowitymi anglikami, ale dla mnie ogolnie posiadanie dwoch konsol to glupota.

na jednej konsoli (juz obojetne jakiej, kwestia gustu, rozumiem ze ktos woli halo od heavy rain) jest wystarczajaco materialu do grania, jak nie ma w co grac to ja na przyklad mam mmo na pc.

a kupowanie maszyny za ~1000 zl po to zeby pograc w doslownie kilka gier ktorych nie ma na tej drugiej konsoli, to po prostu wyrzucanie pieniedzy w bloto.

jak ktos ma taka mentalnosc, ze 1000zl jest w stanie wyrzucic w bloto w ten sposob, to spoko, good for him. dla mnie - failure.

pierdolisz troche ash. jak dla mnie to nie jest wyrzucanie kasy w bloto.
pomimo tego calego marudzenia i na x360 i na ps3 wychodza gry, w ktore warto pograc.
i nie ma to nic wspolnego z mentalnoscia, a raczej z tym, ze konsole kupujesz na lata. tak jak w przypadku ps2 i xboxa.
i umowmy sie, 1000zl to nie jest majatek biorac pod uwage, ze jest to 'inwestycja' na co najmniej 3 lata.

Ja kupiłem PS3 w sumie dla MGS4, SC4 oraz FF13 i nie żałuję. Mam około 30 gier, w niektóre nie grałem praktycznie nic. Trochę kasy poszło, konsola mi przez większość czasu stoi nieużywana, ale nie mam koszmarów nocnych z tego powodu, bo jak trzeba dostarcza mi rozrywki. Podobnie już od dłuższego czasu chcę sobie kupić X360, dla 2 gier. Ludzie to są tylko zabawki. Niektórzy chyba traktują zakup konsoli jak styl życia. Mam, więc muszę grać we wszystko i najlepiej po kilka razy, żeby nazbierać chuj wie komu potrzebnych pucharków. Moim zdaniem, jeśli ktoś widzi sens posiadania nawet 20 konsol, aby raz na rok pograć w jakąś grę to jest to jego sprawa tak samo jak napierdalanie "na siłę" w niektóre tytuły w hard mode żeby poflexować pucharkiem... A o pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają

Well no do mnie kupno konsoli dla 2 gier (bo na X360 interesuje mnie tylko i wyłącznie Lost Oddysey i może Fable II - może bo Torblemad zjechał tytuł.., cała reszta jest albo na PC albo na PS3) jakoś nie dociera. Postanowiłem, że dam radę przeżyć w błogiej nieświadomości obu tych tytułów i powiem szczerze że daje radę...

Zresztą ME2 też mnie nie kręci. Zassać zassałem zaraz po premierze torrentowej - jeszcze nawet nie rozpakowałem.

Nie ma czasu pograć w te wszystkie gry - na PS3 (moja zabawka którą preferuję) mam aktualnie jakieś 5-6 tytułów nawet nie tkniętych (cały czas folia) i z 10 w które pograłem maksymalnie 20-30min.
A jak patrzę na listę tego co ma wyjść w ciągu tylko najbliższych 3 miesięcy - to wydaje mi się, że nie dam rady tego przegrać do końca roku...

To tym bardziej Cię nie rozumiem. Po chuj udowadniać pseudo trzymającym się kupy bełkotem, jakie to niepoprawne politycznie posiadać dwie konsole, ponieważ "anglicy mają jedną" To na co każdy wydaje pieniądze jest jego prywatna sprawą, upodobania też powinno się rozpatrywać indywidualnie. Dla mnie ma sens kupowanie konsoli nawet dla jednej gry, jeśli kogoś stać i jeśli ma z tego fun. Zresztą to się nie tyczy tylko konsol... Zgodzę się, że jest to nielogiczne i niepraktyczne rozwiązanie dla kogoś kto liczy każdy grosz, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Zgodzę się też, że ktoś po prostu decyduje się na jedną platformę nawet z tak skrajnych pobudek, że nie ma gdzie postawić drugiej konsoli, albo mu się design obudowy nie podoba, bo zaburza feng shui. Ma to taki sam sens jak kupowanie pierdylarda konsol bo się ma taką zachciankę...

Teraz ja ciebie z kolei nie rozumiem. Napisałem, że nie znam nikogo w UK kto by miał dwie konsole (oprócz tego jednego polaka), na zarzut, że na bogatym zachodzie to znaczna większość ma conajmniej dwie, a niektórzy nawet po 6 konsol.

Btw. tak szczerze mówiąc to podobne myślenie miałem w 8 klasie szkoły podstawowej. Miałem Spectrum 48k i marzyłem o tym, że kiedyś będę miał i Spectrum i Commadore i Atari, ba nawet Amstrada. Teraz się z tego śmieję, bo uważam, że było to głupie...

Aktualnie nie mam ciśnienia na posiadanie kilku PC-tów z różnymi systemami, ze 2 Mac-ów i wszystkich konsol. Podobnie jak nie mam żadnego parcia na posiadanie N-ki, Cyfry i Polsatu bo każda z tych telewizji ma trochę inne programy (zresztą z braku czasu i odzywczajenia się TV od dobrych 10 lat praktycznie nie oglądam ale uważam, to za dobre porównanie)..

Mam kilka godzin wolnego dziennie, który muszę dzielić na bardzo ważne sprawy, ważne sprawy, mało ważne sprawy które i tak muszę załatwić i rozrywkę. Na ten czas który zostaje mi na rozrywkę i ogrom gier który wychodzi na jedną konsolę - PS3 mi wystarcza w zupełności. Gdybym grał 24/7 albo przynajmniej kilka razy więcej może wtedy bym się skusił na dokupienie innego systemu specjalnie do gier (czyli czwartego, bo notabene posiadam PS3, PC, PSP kheh...).

Jak tylko wydłubię ze 2h więcej wolnego w tygodniu i nie będę miał nic nowego na PS3/PC/PSP/książki/filmu etc. etc. zastanowię się poważnie nad następną konsolą i pewnie kupię te X360 dla Lost Oddysey. Ale biorąc pod uwagę ile i jakie tytuły wkrótce zawitają na PS3 nastąpi to nieprędko - może w przyszłym roku

W wielkim skrócie - dla mnie konsola to rozrywka, a nie sedno mojego życia i nie mam absolutnie żadnego parcia na granie we wszystko z oceną np. 7+/10 lub odczucia że coś tracę bo na oczy nie widziałem np. Mass Effect 2. Szczerze mówiąc to raczej mam wrażenie, że i tak gram za dużo a np. za mało czytam (szczególnie jak czytam posty Mendola w wątku "dobra książka"

Ja o jednym ty o czymś innym Szkoda mi czasu... czasem Marek coś mądrego napiszesz, ale w większości twoje posty to jeden wielki bełkot nie na temat sprowadzający się do "ja to, ja tamto..."

Wreszcie mi się udało kupić MAG'a na mieście.. ktoś pokpił sprawę z dostawą, żeby w Saturnie czy Empiku nie było nowej gry?

daj znac jak sie gra yogi

w MAG jest trochę tłoczno, prawdę mówiąc myślałem że taki clusterfuck jest niemożliwy bo teamy są rozrzucone po róznych sekcjach mapy - ten filmik mówi co innego

o hehehe jaka masakra.

Zerg jak w WAR-ze przy keepie - rotfl...

Btw. wycinek jakiegoś pliku z Mass Effect 2 w wersji PC:



wychodzi z tego, że mogę skasować wersję PC i spokojnie czekać na wersję na PS3

Kassei - ja tylko Ci obrazowo naświetliłem, dlaczego nie każdy a nawet prawie nikt nie ma pierdyliona systemów do gier. Może trochę zbyt obrazowo - sorry

Mendol jak się komuś MAG podczas bety nie spodobał to i teraz raczej się nie przekona, choć np. na początku beta mnie odrzuciła ale jak trochę pograłem, zrobiłem sobie dobry zestaw to rozgrywka zaczęła się podobać
Generalnie mocny nacisk na team, bez w miare ogarniętego teamu to ciężko wygrać, na szczęście ludzie grają całkiem sensownie. W tych dużych walkach widać niestety fps drop, poza tym gra się naprawdę fajnie.

Taa, fajnie by było.
To niestety najpewniej tylko składowa silnika, na którym zbudowana jest gra (unreal 3 - ten sam był fundamentem na przykład pod Borderlands, o ile się nie mylę). Silnik oczywiście obsługuje ps3, ale co z tego, skoro gry na ps3 nie zrobili

Tu potwierdzenie powyższego + nowa plotka.

Z tego co czytałem to nie składowa silnika tylko zwykły plik ini z danymi dotyczącymi jakiś punktów w grze (Paragon/Renegade).

A zaprzeczać sobie mogą tak jak było z Bioshockiem, dodatkami do GTA 4, itd; dopiero czas pokaże.

http://polygamia.pl/Polygamia/1,101109, ... zecza.html

www.joystiq.com/2007/11/14/2k-games-no- ... op-asking/