hiszpania - lokale do 100m musza sie okreslic czy sa dla palacych czy nie.
powyzej - moga wydzielic osobne pomieszczenia dla palacych.
chorwacja - po pol roku zniesiono zakaz palenia w pubach bo zbyt wiele upadlo.
wlochy - zakaz jest - wszyscy maja go w dupie.
fakt, wszyscy trabia o irlandii -ze tam tak zle - ale tam obroty spadly tylko o 2%.
ale w wielkiej brytanii juz parenascie, wplywy ze sprzedazy alkoholu znacznie spadly.
sorry, to byl Marcin Meller - i w kolejnym punkcie sie z nim zgadzam - jesli w restauracji jest dobre jedzenie (sa takie w Lodzi) to nie jest problemem zeby nie palic. ale w pubie przy piwie?
wplywy do budzetu z akcyzy w Polsce - okolo 20mld pln. z tej kwoty tylko niewielka czesc pokrywa koszty leczenia chorych palaczy. reszta zasila ogolny budzet, z ktorego korzysta miedzy innymi ashton.
takze gadanie, ze spoleczenstwo nas leczy mozecie sobie odpuscic
nie bardzo wiem co ty chcesz oceniac mag, bo obawiam sie, ze w twoim przypadku to kolejny temat, gdzie z abstynentem mialbym rozmawiac o dobrym piwie/winie/whisky.