Ja dawno (jeśli wogóle) nie grałem w tak dobrą grę jak DS. Klimat jak w najlepszych cRPG choć klasycznego rpg tam jak na lekarstwo.
Jedyną wadą tej gry jest to, że jak człowiek w nią pogra, to później nie jest w stanie patrzeć na inne systemy walki typu te zastosowane w Dragons Age, ME2 etc - wydają się nagle strasznie "płaskie" i niedorobione

no powoli przekonuje mnie tez tryb zakradania sie do innych graczy

Jak chcesz Mendol, to mam do opchniecia wersje EK Demon's Souls - stan idealny; to jednak gra nie w moim stylu.

Tia, genialne rozwiązanie znajdujące jakąś równowagę między PK i jego ofiarami.
Mozna grać total safe (w soul form) ale wtedy jesteśmy dużo słabsi Vs moby albo wykorzystać możliwości co-op'a odsłaniając się jednocześnie na inwazje black fantomów.
Szkoda tylko, że 99% PK idzie po najmniejszej linii oporu i wbiera dosłownie 3 światy na atakowanie innych graczy (1-3, 2-1 i 4-1) - to na dłuższą metę nudzi bo zaczyna człowiek mieć wrażenie jakby to były jakieś "areny".

nie no, na poczatek i tak planuje grac z odlaczonym kablem

Daj spokój, stracisz większość funu z gry. Bądź twardy i graj online, szczególnie, że blue phantomy są naprawdę pomocne przy bossach/trudniejszych przeciwnikach ;)

nie no online tez mam zamiar, ale biorac pod uwage to co piszecie oraz recenzje, przyda sie jednak dluzsza chwila spokoju zeby ogarnac temat

Ja tam nie miałem problemów, szczególnie że podczas pierwszego etapu nikt Cie zaatakować nie może.

Ale słyszałem w którejś z recek, że atakować mnie mogą dopiero jak zabiję jakiegoś bossa spidera i będę miał black stone..?

Na początku gry mamy trening, potem poziom 1-1 i dopiero po jego przejściu można rozwijać postać i atakować/być atakowanym/ściągać ludzi do pomocy.

Nie.
Jak będziesz miał black stone to Ty będziesz mógł invadować innych.
Ciebie mogą invadować tylko tam gdzie nie masz zabitego bossa i tylko jak jesteś w body form.
A black stone dropuje się z pierwszego NPC black fantoma jakiego spotkasz - można od razu po skończeniu pierwszego bossa iśc do tower of latria (1-3) i tam przed bossem jest jeden.
Nikt i nic Cie nie zmusza do robienia tych światów w określonej kolejności (tzn poza poziomem trudności mobów ale to można sobie zredukować summonując 2 kolegów).

IMO najlepszym sposobem grania w tą grę pierwszy raz jest walka z mobami w body form a "resowanie się" po padzie napadając innych graczy.
"Czarny" charakter osłabia Cie tylko jak jesteś w soul form - w body form charakter postaci się nie liczy.

mam pytanie, uzywal z was moze ktos tego uzadzenia: Dual SFX Frag Pro WiFi PAD ?? jak z uzytecznoscia??
strzelanki na standardowym padzie dla mnie sa masakra i szukam jakiejs alternatywy.

Ja mam to: http://www.ultima.pl/Frag_FX_v_2_idealn ... PP_/i6651/ (to samo co podałeś, tylko z kabelkiem).

IMO jakby myszka była bardziej precyzyjna to może i by dało się na tym grać. Po zakupie tego urządzenia nagle doceniłem swoje umiejętności obsługiwania zwykłego pada

Nie za bardzo rozumiem Tzn po padnięciu w sp mam iść do czyjejś gry i go zabić (w ten sposób odzyskuję ciało)?
Co ma znaczyć ten czarny charakter do body i soul form?

Muszę dziś zacząć czytać Wiki

Jak jesteś w soul form (padłeś) to masz 3 sposoby "wskrzeszenia".

1. Zabić bossą w dowolnym "Twoim" świecie (trudne bo musisz to zrobić solo i z 50% HP)

2. Pomóc komuś zabić jego bossa (umieszczasz siga z blue stone i ktoś Cie przywołuje do swojego świata)

3. Invade świata innego gracza i zabicie "hosta" (czyli gościa który tam jest w body form... on może tam mieć już zsummonowane blue fantomy i zabicie ich Cie nie resuje choć ukradniesz im dusze które mieli zdobyte).

Charakter postaci to charakter postaci - jak w innych grach.
Jak jesteś "dobry" czyli nie invadujesz innych graczy i zabijasz black fantomy które Ciebie albo graczy którym pomagasz invadują to masz bonusy do siły ataku i ilości HP w soul form i jako blue phantom.

Jak invadujesz i zabijasz innych graczy to charakter postaci Ci się robi "czarny" i wtedy w soul form i jako blue fantom jesteś słabszy (mniejszy power i mniej HP) ale te same współczynniki rosną Ci gdy stajesz się black fantomem (invadującym innych graczy).

Oprócz tego są też bronie na których dmg wpływa charakter postaci. Np. na dość wczesnym etapie gry można zdobyć mieczyk Demonbrand który przy pure white character ma 480dmg - to pozwala 1shotowować większość mobów w pierwszej grze a nawet w NG.

EDIT: gdzieś kiedyś czytałem na forach wypowiedź o DS, która w wolnym tłumaczeniu brzmiała mniej więcej tak:
"ten cały system grania w body i soul form.... nie wiem jak oni na to wpadli ale mam wrażenie że to ma jakiś związek z paleniem duzej ilości trawki"
Na pierwszy rzut oka jest to może mocno pokręcone ale jak już trochę pograsz to ogarniasz wszystko błyskawicznie.

hm co wybrac jako pierwszy unlock w mag'u? zbierac te punkciki na razie czy wydawac jak leci?
btw. graficznie wcale nie jest tak zle. rzeklbym, ze nawet wyglada calkiem ladnie.

jest ładne - tyle że COD i bad company przyzwyczaiły do "aktywnego otoczenia" a tutaj mamy total statyczne

weź sobie claymory (miny p-piechotne) za pierwsze 2 punkty - dadzą Ci ekstra kile i pozwolą zabezpieczyć sobie plecy

drugi dobry skill to apteczka (2) + resowanie (2) - sumarycznie 4 punkty na to

potem niezleżnie jaką broń wybierzesz warto brać w pierwszej kolejności skile od "uchwytów" (uchwyt przedni albo trójnóg) niż skile "stabilności pasywnej"
celowniki kolimatorowe można chyba olać (dla mnie one były mniej czytelne niż zwykłe)

jeśli chodzi o bronie to w karabinach szturmowych i cięzkich te kolejne modele są w 100% lepsze niż poprzednie
w snajperkach nie do końca (tej pierwszej snajperki często się używa jako broni "szturmowej" - na średnie dystanse, beż leżenia na ziemi się z niej wali całkiem nieżle)
Jeśli chodzi o broń "komandosa" to strzelba zabija praktycznie zawsze od jednego strzału (wyjatkiem są goście w heavy armor i 120 HP) ale ma mały zasięg (6-8 metrów). A ten pistolet maszynowy jest skuteczny na ok 20m (nie można do niego doczepić lutety 4x ale można wyciszyć tłumikiem)

co do konfiguracji ekwipunku.... na sabotage nie bierz bazooki - nie przyda się (granaty lepsze)
za to od 4 lev możesz grać na zdobywaniu i tam w ataku bazooka jest super (do zdejmowania wieżyczek bunkrów)
od 4 lev przyda Ci się też konfiguracja z "naprawiaczką" - do naprawiania pojazdów, zniszczonych bunkrów, blokad, altylerii etc

hm na tych pierwszych mapach to nie wiem czy te miny maja jakis sens (supression czy jakos tak).
raczej myslalem o jakims lepszym gunie - chociaz i tak jestem bardzo milo zaskoczony w mag'u - wystarczy ladnie przycelowac i koles pada.
no i resowanie zeby troche punkcikow nabic.

Ja głownie uzywam ich na tych małych mapkach od sabotage - w obronie do obstawienia objectives a w ataku to już zależnie od mapy (np. na tej mapce gdzie się valor broni jest taki kościół położony idealnie między celami A i B a dodatkowo mający w środku resupply. Nabiłem tam niedawno 27 kili pod rząd blokując wejścia minami i waląc z okien do obrońców przy celu A).

Na dużych mapach miny mam tylko w zestawie z naprawiaczką - jak zniszczą wieżyczkę bunkra to stawiam miny tam gdzie oni podkładaą ładunki pod bunkier i lecę na góre bunkra naprawiać wieżyczkę).

no znajomosc mapy to podstawa. ale dopiero zrobilem 2 gry.
mozna jakiegos respeca zrobic pozniej?
czy miny znikaja po mojej smierci?

heh mag mi sie zwiesil jak chcialem dolaczyc do queue ;/