Bla,bla,bla jak mam znajomych to sie nie pierdziele , tylko lece do Paryza.
Na nartach nie chce mi sie jezdzic - ale corrke nauczylem.
Chryste. Jestesmy obywatelami UE, mozemy co chcemy. Tylko czasem drozej, a czasem taniej.

Nowy Targ jest zajebisty. Choć miasto nie ma zbyt wielu atrakcji, to jego położenie + okolica jest po prostu świetna. Zakopane - 20 min jazdy samochodem, a do najbliższego stoku mam może kilometr. Kraków - 45 min, najbliższe jezioro/rzeczkę (nawet całkiem czyste, można pożeglować, połowić etc ) - 15 min, do lasu ew na bacówkę to jest rzut beretem. Sam mieszkam prawie w centrum, do rynku mam może 2 min, w domu prywatnym, z niemałym ogrodem i miłymi sąsiadami, więc grillować można do woli. Do tego dochodzi nomen omen widok na Tatry.

Żyć nie umierać.

No i warto wspomnieć, że Adriatyk jest w sumie blisko. Trochu dalej niż Bałtyk. Rijeka 903 km, Gdynia 706 nic tylko wsiąść w samochód i jechać.


Dlatego gdybyście mieli wybór zamieszkania gdzieś w południowej Polsce, to polecam Nowy Targ. ; ))

Miałem szansę pracować w Nowym Targu . Znaczy się były takie plany swego czasu.

Umierac nie zyc Sobtainer, jak Nokiuś napisal

W Nowym Targu byłem chyba ze 2 razy, Pieniny, spływ dunajcem, itp, fajna sprawa, ale nie chciałbym tam mieszkać. Niby Nowy Targ to nie wieś, ale niestety wieśniaków i pół wieśniaków tam pełno. Polskie Góry byłyby najlepszym dla mnie miejscem do zamieszkania, gdyby nie tubylcy...

Z drugiej strony, gdybym tam mieszkał dłużej, sam bym się nim stał

W Gdyni jest zatoka ścieków durniu, a nie Bałtyk. Bałtyk to masz w Łebie.

Arka Gdynia!

Ach, no tak, ale ze mnie gamoń. Przepraszam. W takim układzie, będzie trzeba doliczyć parę kilometrów. Dzięki Tczewiak.

kurwa świnia

Była jakaś gadka o nartach wcześniej. Jako że jestem temacie w chwili obecnej to się wypowiem.
Wróciłem tydzień temu z Val Thorens (najwyżej położona stacja narciarska w europie i największy ośrodek narciarski w alpach) we francji. Generalnie na osobę około 2,5k, może odrobinkę więcej, ale nie ma żadnego porównania do polski, a wydatek raptem 1k złotych więcej pewnie. Przy tym przywieźliśmy sobie wódę z polski, bo tam ceny tego trunku są straszliwe.

Browar na stoku: 5 ojro a nie 7 jak ktoś pisze, ale w sklepie jest Kronenberg (czy jakoś tak), wychodzi około 1 euro za pól litra, wiec można.

Kolacja w restauracji to wychodzi taniej niż w polsce (100 zł za osobę fondue/raclette z winem), żarcie fancuskie w supermarkecie wychodzi taniej niż w polsce, a bardzo lubię

A jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne do ciepłych krajów. Moja koleżanka z pracy jedzie teraz na tydzień do Hurgady, hotel sprawdzony, all inclusive, oczywiście z przelotem. Kupiła first minute dwa miesiące temu. Płaci 900 złotych za siebie i 350(lol?) za swojego synka 5 lat. Jak ktoś chce pojechac do władysławowa za tyle pieniędzy to gg.

Napisz czy to real deal czy jaka sciema.

hehe, dobre

Właśnie wracając do nart. Ja byłem kiedyś z rodzicami w Livigno i to jest właśnie strefa duty-free. Nie zwracalem wtedy uwagi na ceny bo po uj jak z rodzicami przecież. Ktoś może też był w takim wolnocłowym miejscu i jest sie w stanie wypowiedziec o cenie.

BINGO!

Chociaż to co ostatnio wyprawiają to pls...

Btw. Asmax, jak jedziesz większą grupą to zawsze wychodzi taniej. Znajomy wrócił z tygodniowego pobytu na nartach we Włoszech (pojechali chyba 4 samochodami) i też coś się cieszył, że wszystko wyszło mu grubo poniżej 2k.

No ja zawsze placilem 'troche' wiecej wiec jestem ladnie zaskoczony "1600 ze wszystkim". Licze i tak, ze wydam wiecej bo lubie probowac zarcie i wodke w lokalnych knajpach, ale bedzie to i tak taniej niz do tej pory.

A za taka cene to wezme chyba Nokiusia ze soba:)

Że niby ja opiekun? Tylko weź zgodę od mamy.


HE HE a to ŻART mi wyszedł... kurwa.

Sądząc po obrazku jaki mu spreparowałeś w osobnym topicu możecie być zadowoleni ze wspólnego pobytu.

jak nam szybko rośnie ta młodzież

@Oyciec
huh, nie sądzisz, że takie sprawy powinni załatwiać na pw?

Czyj był ten łucznik w końcu??

Kondzia.

HE HE opowiedział bym wam kawał, ale nie powiem. Ot taki kawalarz ze mnie.

OT: Woot... lamoon dostał bana na jajko?