ciekawi mnie kiedy sie opamietaja wszyscy i wystawia prezydenturze pana Kaczynskiego ocene nie patrzac przez pryzmat tego,ze splanal zywcem w samolocie.
jeszcze tydzien temu ciezko bylo znalezc pochlebne opinie nt tej prezydentury. komentarze po 100dniach,roku i dwoch nie powiem jakie byly. dziwi mnie ten nagly zachwyt jego dokonaniami i przedstawianie jako zalety tego, co jeszcze pare dniu temu bylo wadami wkurwiajacymi ok 70% spoleczenstwa, no ale reklamy w mediach dobrze sie sprzedaja i to jest chyba najwazniejsze.

Dziwne, to co widziałem w mediach to pozytywne pokazane byłego prezydenta jako człowieka, a nie jako głowy państwa.

Załóba....

To już zaczyna się robić śmieszne. Wstrzymywanie przeliczeń w grach, dni admińskie, forum zawiesza działalnośc etc... To już jest przeginanie pały po prostu. Rozumiem, że zgineli ludzie, wielu ważnych ludzi. Ale polacy to tak pojebani naród, że teraz będzie trendy jak się każdy ze zniczem pokaże i powie jak to jest mu wszystkich szkoda. A ja nie będę sztuczny i empatyczny i powiem, że zbytnio mnie to nie ruszyło. Nie dlatego, że jestem potworem np ale po prostu jestem zdania, że ta tragedia nie jest wcale większą tragedią niż np ofiary Huraganów, głodu w afryce czy innych ktastrof lotniczych. TO, że zginęli ważni dla Polski politycy to swoją drogą (para prezydencka). Ale nie znałem ich, nie zrobili dla mnie nic dobrego, w Polsce żyje się tak jak się żyło. Będzie tak jak z JP II - minie trochę czasu i znowu zadymy, kradzieże etc. Tacy pojebani są polacy. Żeby chować ich na wawelu to już pojebany pomysł po prostu... Bo zginęli tragiczną śmiercią??

Kontrowersje towarzyszyły większości niedawnych pogrzebów na Wawelu, więc chyba wszystko jest w porządku.
poza tym pochowano tam tak zasłużonych dla Polski władców jak Michał Korybut Wiśniowiecki albo August Mocny dla którego sprawowanie władzy w Polsce służyło głównie wzmocnieniu pozycji rodzimej Saksonii. Także podnoszenie larum o to, że Kaczyński może i prezydentem był, ale nic nie zrobił jest trochę z dupy.

Jedyny argument przeciw jest taki, że skoro prezydenci urzędują w Warszawie i ona jest obecnie stolicą, to tam najprędzej powinno się ich chować.

Kaczyński owszem zrobił. Za jego rządów było bodajże 17 x Veto dla Tuska .

W takim razie trzeba by było odebrać Prezydentowi prawo weta, zgłaszania wniosku do TK, inicjatywy ustawodawczej i odebrać część innych uprawnień typu II procedura rezerwowa powoływania RM, powoływania członków KRRiT itp..

Dlaczego? Legitymacja wybrania w powszechnych wyborach pozwala być Prezydentowi niezależnym i samodzielnym organem.
Jeśli miałby być przydupasem partyjnym (wybór przez parlament) to te uprawnienia w jego rękach byłyby fikcją.

Nie wspominając o tym, że trzeba byłoby te utracone uprawnienia przemieścić na inne organy, lub stworzyć nowe, Prezydent pełni rolę równoważenia władz w naszym systemie.

Wywodząc z przeciwieństwa: bez sensu jest odbieranie uprawnień Prezydentowi bez zmiany sposobu jego wyboru. To jest po prostu nielogiczne (ad. propozycji PO o zmianie trybu odrzucania weta prezydenckiego).

Aktualnie mamy kompletny i przemyślany system - przynajmniej na najwyższym stopniu władzy.

Bedzie mi wstyd jesli pochowaja go na Wawelu.

No to najlepiej wywalić go na śmietnik, tak jak wszystkich innych prezydentów, bo nie ma takiego na którego nie plułaby przeciwna opcja polityczna.
Nie rozumiem tego podejścia "wszędzie tylko nie na Wawelu, bo to Wawel i tam są królowie", nie ważne, że ci królowie też byli różni, a połowa Polaków nawet nie wie co który za życia dokonał i kojarzą ich najwyżej z banknotów.

Nie lubilem go, mieszkam w krakowie i nie mam nic przeciwko chowaniu go na wawelu. W to ze byl patriota chyba nikt nie watpi?
Zlym czlowikiem tez nie byl.
A ze jego najwieksza zasluga moze okazac sie to ze zginal w odpowiednim miejscu i w odpowiednim momencie to juz inna sprawa.
Katyn, smierc tysiecy polakow a teraz ten wypadek . W swiadomosci ludzi w polsce i na calym swiecie wszystko to sie laczy.
W tym kontekscie pochowanie go na wawelu jest jak najbardziej dobrym pomyslem.

Jednym slowem jak najbardziej popieram a nawet gdybym nie popieral to nie smialbym trabic o tym zglaszajac swoj gowno znaczacy sprzeciw jak stado barankow tutaj i na innych onetach itp.
To dopiero niesmaczne i zalosne jest.
Nagle miliony fachowcy od tego kto zasluguje by byc pochowanym na wawelu a kto nie.

Bo jak zestawisz nazwiska Kosciuszko, Piłsudski, Sikorski to nijak do sytuacji nie pasuje pochowanie w tym towarzystwie Kaczynskiego. Podczas II RP prezydenci byli chowani w Warszawie odstepstwem od tego byl tylko i wylacznie Pilsudski. Rownym absurdem byloby żądanie koronacji i beatyfikacji.

Chodzi o to, ze jakby zmarł ze starosci to za chuja by go tam nie pochowali. Zginął tragicznie i już go chcą chować. Może w bazylice św Piotra jeszcze?

No tak nie zapominaj tylko ze Piłsudski byl protestantem, a Kazimierz Wielki mial zona zydowke, reszta dupczyla wszystko co sie ruszalo po zamku i palacach, nie wiemy nawet czy czuli sie Polakami na pewno czuli sie .....królami .

Zreszta po co sie sprzeciwiac woli ludzi ktorzy o tym zadecydowali ? Gowno mamy do powiedzenia.

Przeszkadza Wam to jakoś strasznie? Miejsca na Wawelu dla Was zabraknie? Jeżeli kościół się zgodził to niech spoczywa na Wawelu. Nikt Wam nie każe chodzić na jego grób z kwiatami.

Dokładnie.
Wybiórczy patriotyzm. Trochę dziwne.
Po zastanowieniu jednak trochę rozumiem tego typu zachowanie.
Jeżeli kompletnie nie uznawali władzy, to teraz nie chcą, by osobnik kompletnie przez nich nie akceptowany zajmował miejsce blisko królów.

No wlasnie o to chodzi ze nie zginal sam ze starosci jako ex prezydent tylko w tragicznej katastrofie wraz z prawie 100 ludzi w miejscu gdzie zginely tysiace naszych rodakow. Zginal bedac w drodze by oddac im czesc itp itd.
Moze dzieki tej tragedi nasze stosunki z ruskimi ulegna poprawie po raz pierwszy od 20 lat . Dzieki tej tragedi i jego smierci o katyniu dowiedzial sie caly swiat. Na ten pogrzeb przyjada glowy panstw z calego swiata zapewne.
Dalej nie widzisz roznicy ?

Mnie to nie rusza jednak. Ludzie szybko zapomną i sobie będą przypominać w dzień rocznicy. Przyjadą ludki z Europy i jakoś wielkim zaskoczeniem to nie jest (głupio było by nie przyjechać). Uwierze, że to naprawdę ma wielkie znaczenie jak np ruscy ruszą z sprawą Katynia np.
I prosze nie porównujcie Kaczora do Króla Polski - nie ta liga.... Dzisiaj decyduje kasa na kampanie i to w ilu aferach brał udział (wtedy ludzie go z TV znają)

A przy wyborze krola decydowaly kompetencje i wybitne cechy charakteru itp:P?
Wszyscy poddani glosowali na najlepszego kandydata na krola!
Krol byl madry szlechetny i uczciwy!
To ze np tata danego kandydata tez byl krolem to zupelnie przypadkiem sie zdarzalo.

Przynajmniej jest Polakiem.
Ale serio, czemu mam nie porównywać prezydenta wybranego przez większość narodu do monarchy w najlepszym wypadku wybranego przez garstkę szlachty?

Tych co przypadkiem to nie uznawano za królów więc... wymyśl lepszy argument. Ja jakoś nie mogę zestawić obok siebie nazwisk Mickiewicz, Norwid, ............... Nie mogę tego tu napisać... no nie zestawię i już.

double post, nie zdążyłem skasować...