Shador von Dal napisał(a):
iniside napisał(a):
Highlander napisał(a):
iniside Ty sie cos wiecej bawisz w tych edytorach, mod toolsach? bo i o edytorze DA pisales i teraz przy SC2.
No bawie się ;p. Z DA dałem sobie spokoj. Niby fajne, super, duzo mozliwosci, ale praktyce to wygląda to raczej cienko.
Cytuj:
to pierwszy release; pozniej pewnie poprawia i zrobia user-friendly
Przeciez to ten sam tool, ktorego uzywaja do pracy nad gra. Ile go już robią ponad 7 lat ? Ja jebie ;p. Najbardziej mnie denerwuje, ze rone opcje sa miejscach w ktorych ich sie kompletnie nie spodziewam. Wezmy robienie nowej jednostki. Tworzymy ba bla. I teraz osobiscie spodziewalbym sie ze kilkam prawym na jednostce i dodaje elementy typu Actor, Effect etc. Ale po co tak ? Skoro Jednostke dodaje sie do aktora a nie odwrót (a coś dokładnie przeciwnego wynika z układu drzewa).. A tworzenie tzw. warunkow to juz dla mnie kompletna magia. Zupełnie nie jestem w stanie pojąć dlaczego nie mam dostępu do kazdego pola klasy, jakby to wynikało z jej konstrukcji (zamiast czegos w stylu Dupa.Level == 4), trzeba.... No wlasnie. Jeszcze tego nie rozkminiłem co właściwie trzeba..
Moze po prostu jest to jakas okrojona ver. tego toola?
Watpie.
@Vercin
To chyba, rzadke przypadki. Wezmy edytor do Wiedzmina. Mily, fajny, przyjemny, przewidywalny. Mysleli kiedy go robili i tyle. Podobnie jak Sandbox, UnrealED, bah, nawet ten twor do NWN2 jak kolwiek sie on zwał, był całkiem przyjemny.
Wiesz, kiedy opracowujesz toola nawet do wenetrznego uzytku, musisz imiec na uwadze ze sam pewnie nigdy go uzywac i tak nie bedziesz, będą to robić inne osoby. W interesie wszystki lezy, zeby wejscie w narzedzie było szybkie, łatwe i przyjemne. Innymi słowy zeby miał w miare zrównoważony learning curve. Bo większość designerow na widok okienek rodem z Windows 95, dziesiatek tabelek bez ładu i składu, dostaje palpitacji serca.
Nie no. Pewnie jak juz sie nauczy to obsługiwać to sprawy idą szybciej i mozna cuda zdziałać. Ale.. Gdyby to było rozśadne zaprojektowane to by było jeszcze szybciej. Takie moje zdanie. Dalej będe sie tym bawił, moze nawet jakiegoś HeroDefense uda mi się zrobić :E.
Nie zartuje z 7 latami. Gre zdaje sie zaczęli robić w 2003. Biorac pod uwage ze najpierw pisze się narzędzia potem robi gre, to mozna by w sumie zalożyć, że edytor z silnikiem zaczęli pisać wcześniej. Tak w szmalu pływają mogliby jakiegoś projektanta od tych spraw zatrudnić i już ;e
edit:
Tak z innej beczki. To patrzac, nawet pobieżnie na to co można modyfikać, to jakby się uprał to spokojnie by można było Diablo 3 zrobić. Co obszary okrojone tylko do jednej mapy no ale coz..