Zychoo napisał(a):
Nie wiem, bo nigdy aż w takim zakresie się nie ubezpieczałem, ale generalnie za 200 złotych masz pełną opiekę zdrowotną z zasiłkiem szpitalnym 200zł/dzień, darmowym dentystą, leczeniem w szpitalu, psychiatrą, psychoterapią i wszystkimi innymi drogimi opcjami w cenie.
Nie wiem jak to wyglada w przypadku takiego na przykład wyrostka robaczkowego (albo czegoś jeszcze bardziej posranego), ale wydaje mi się, że od tego też spokojnie możesz się ubezpieczyć. Ja byłem w szpitalu dwa razy w życiu, z czego raz to był wyrostek(czyli naprawdę prosta operacja). Jakbym im płacił po 200 zł miesięcznie to i tak by wyszli na tym do przodu.
Co masz w zakresie tej opieki zdrowotnej? Przykładowy dentysta to standardowe wypełnienie ubytku czy zabieg wymagający chirurga szczękowego?
Najczęściej są to konsultacja u specjalisty, ale nie liczyłbym że są tam wliczone jakiekolwiek poważne zabiegi (typu dializy). Nie znam się dokładnie na kosztach pobytu w szpitalu ale utrzymanie łóżka na oiom czy kardiologii raczej nie kosztuje 200 zł/dzień itd.Dwa piszesz z punktu widzenia osoby zdrowej, która de facto nie musi z opieki medycznej korzystać.
Gdyby istniał tylko system ubezpieczeń prywatnych nie licz, że chorując na cokolwiek płaciłbyś ubezpieczenie w wysokości 200 zł. Tzn. puki byłbyś "młody i zdrowy" to czemu nie. Później zaczynają się schody bo koszty ubezpieczenia rosłyby drastycznie wraz z wiekiem i przebytymi chorobami.
Odnośnie linku, jaki podałeś w poście powyżej. Leczenie nowotworów to chemia. radioterapia, operacje wszystko o różnym zakresie i czasie leczenia.
Niewydolność nerek zależnie od stopnia - dializy (jak długo?), przeszczep itp.
Zakres i sposoby leczenia podanych schorzeń są bardzo szerokie i bez umowy co ci dokładnie przysługuje niewiele wynika.