Muszę zgodzić się z Kabraxisem, gra w wowa sprowadza się do jednej czynności powtarzania n razy instancji tak długo aż gear zdobyty nie pozwoli nam skoczenie oczko wyżej. Śmiejecie się z ludzi grających w ffxi/aion a przecież grafa podobna, end game także.

Powiedzcie mi pleby - skoro juz nie gracie, to po co wciaz poruszacie ten sam temat? Chcecie na sile przekonac ludzi, ktorzy wciaz czerpia przyjemnosc z gry, ze to chujnia i powinni quitnac? Czy moze im zazdroscicie, ze oni wciaz maja fun? Do tego jak widze odpowiedz na newsa o nowej inscie w stylu "nie gram, ale wspolczuje tym co graja, bo blizz serwuje gowno", a pare postow nizej ten sam idiota pisze, ze jakby zmienili grafike, to by gral, to rece opadaja.

Proponuje walnac barana w sciane i gtfo.

Tak, mamy misję dziejową nawrócić was, sprowadzić na dobrą drogę.

Zgodziłbym się ze wszystkim, oprócz może taktyk. A jeżeli skreślasz grę (jakąkolwiek) z powodu grafiki, to nie mam nic do powiedzenia więcej.



Dla mnie endgamem zawsze było napierdalanie battlegroundów

GG z porownaniem Uldaman z Ulduarem... anyway: wow ma przestarzala grafike, powoli zamienia sie w wielki chatroom z instancjami gdzie kumple moga cos poobijac itp itd no ale jesli o PvE chodzi to imo nie mogli tego zrobic lepiej. I nie chodzi o to bys przelazl wszystkie hc mody itd, ale przynajmniej wlazl i przeszedl raz te glupie ICC i sie przekonal jak wyglada faktycznie... moze i ma te kilka tekstur z naxxa (chodz tbh nie widzialem wiekszego podobienstwa w zadnym fragmencie), ale podobienstwo w srodku zadne. Argument ze Ulduar oraz HoS i HoL maja ten sam styl to tez czepianie sie byle czego, instancje sa polaczone chocby sciezka fabularna, zostaly zbudowane przez te same istoty (tak jak stare Uldaman i nadchodzace kiedys tam Uldum), sam Ulduar imo to jedno z lepiej zaprojektowanych raidow w tej grze. Az dziw bierze ze nie bylo podobnych whinow na The Eye ze takie podobne do Arcatraz/Mechanar albo Molten Core do BRD czy BWL do LBRS (TE SAME TEKSTURY!!!111oneone).

Co do Ulduaru to się nie zgodze. Jedna z lepszych inst w całej grze i w sumie nigdy nie odczułem, żeby było to zerżnięte z czegoś bezczelnie. ICC nie mam pojęcia, bo przed wprowadzeniem skończyłem gre i czekam na Cataclysm, ale ze screenów/filmów wygląda również fajnie. Niestety co do Ruby Sanctum to już trudno się nie zgodzić - mało oryginalnie. Co do grafiki - mi nigdy nie przeszkadzała, po prostu nie zwracam specjalnie uwagi na to w MMO. Tak czy inaczej pewnie jakiś mały boost w Cata będzie.

No ale to też jest z dupy trochę argument.

Te instacje są do siebie podobne stylem, bo wszystkie one są związane lore z Tytanami.

Tak samo Naxx i ICC są podobne bo to dzieła Arthasa.

Stratholm i Culling of Stratholme bo to to samo tylko że w innym czasie

Tak samo UBRS i LBRS oraz BRD, Molten Core, Black Wing Lair.

Zul Gurub i Zul'Aman.

Et cetera.

Dlaczego? w dobie dzisiejszej grafiki w grach trudno się gra w coś co wygląda jak kupa i ma engine sprzed 6 lat? albo i lepiej nawet.

W DeusExa czy Thiefa tez juz nie zagrasz? Quake czy CS mimo tylu lat na karku tez ma rzesze fanow. Sry ale DFO tez nie ma jakiejs wymyslnej grafy, Aionowi czy Conanowi jakos super duper grafa nie pomogla. Ofc mozemy czekac na Ultime Online 2 na enginie Crysisa2, ale myslcie realnie ludzie ;] nie zdziwilbym sie jaki warden przesylal jakie info o mocy kompa do blizza i wg tych danych planowali jakies boosty grafy, wez pod uwage ze sporo ludzi gra na lapkach (chocby wieczni studenci ). Po za tym wow po tych kilku latach rozrozl sie masaktycznie (klient wazy atm 16gb?) co samo w sobie juz uniemozliwia wieksze zmiany.

DFO fajnie wygląda, znacznie lepiej niż wow

Ummm... kwestia gustu.

Tak jak napisał Dana (czy tam ktoś inny) kilka postów wyżej, jeśli grafa jest argumentem i to w szczególności w grze mmorpg to gg.
Akurat wow ma oryginalną grafikę, nie każdemu może się podobać, ale swój urok ma.
Kabraxis ty haterze wowa, jak tam grasz jeszcze na privach, czy całą wiedzę czerpiesz z zakładanego co jakiś czas triala ? :)

Btw ja mam wyjebane na pve i instancje, bawię się tylko na bg. Gierka jest dosyć skillowa i nieraz trzeba się nagimnastykować ostro. Jak ktoś nie umie grać to nawet palkiem z gs 6k z przysłowiowego ebaja dużo nie zwojuje, mało to widzi się takich cepów.

Zaraz zaraz, bo muszę coś wyjaśnić .

Grałem w WoWa pewno więcej niż parę osób w sumie wziętych które tutaj piszą (około 500h na wszystkich postaciach) i po prostu w pewnym momencie mnie to zniechęciło. I tyle... do gry nie mam w sumie żadnych zastrzeżeń, uwielbiam ten świat, grało mi się cudownie przez 2 lata. Później wskakiwałem na 3 miesiące żeby łyknąć nowości i quitowałem. Teraz nie ruszyłem od czasu Ulduaru tej gry i nie mam zamiaru.

500h to akurat niewiele jak na wow.
Ravushimo grał więcej czasu niż cała Twoja gildia razem wzięta.

A zresztą na moje myślenie to jebanie po raz 50-dziesiaty tej samej insty, żeby coś dropnęło to faktycznie można się do tej gry zniechęcić, dlatego ja sobie ten element odpuściłem i skupiłem się na pvp. Obecnie w miesiąc lajtowej gry można sobie wyfarmić podstawowy set gladiatora i resztę stuffu, wpadam kiedy chcę, nie muszę się umawiać na konkretne terminu, poświęcać regularnie wieczorków. Ale co kto lubi.

Tyle /played to ja mialem po 2 miesiacach od premiery. Nie, nie jestem z tego dumny. :D

sorry ~21 dni played to nic.
Sam miałem jedną postaciaą 145 pod koniec tbc a miałem normalne po za growe życie.
Grafika w wowie jest idealna. Trafia perfekcyjnie w wymagania sprzętowe sporej części graczy. Prawdę mówiąc wow zrobiony na styl AoC imo byłby wielkim failem. Pewne uproszczenia w grafice pozwalają uprościć w jakimś stopniu animacje, a to ostatnie jest jedną z większych bolączek gier mmo.

Mały mistake 500 dni. Na samym magu miałem niecałe 300, dawno nie pisałem /played dlatego się jebłem. I pamiętajcie, że to było kilka lat temu .

ja mam 9k godzin i ktos mi tu zarzucal ze musialbym grac po 17h na dobe od premiery... :>

Chcesz powiedzieć, że spędziłeś cały rok kalendarzowy online 24h na dobę? O to gg.

Był okres, pretbc że logowałem się codziennie po pracy od 16-2 w nocy, dzień w dzień przez ~10 miesięcy dopóki nie wyszło TBC. To było z lekka chore , w weekendy od rana do wieczora