<-- eq newbie (z zadatkami na carebearsa;)

jak juz mowilem, dostalem sie do beta testow everquest. nie jest to testowanie nastepnego dodatku, ale testowanie europejskiej wersji eq, cos jak daoc eu. swoja droga bardzo dziwny ruch, bo jesli ktos z europy chcial, to i tak juz dawno zakupil eq us(jest nawet u nas w empikach)...
anyway, z tego co udalo mi sie zauwazyc, to jest to czyste eq bez zadnych dodatkow (nie mozna wybrac tych gadow i kotow w kreacji postaci).
pierwsza postacia jaka zrobilem jest half-elf ranger (4 lvl w tej chwili, dociagniecie go tam zajelo mi raczej sporo czasu)... nie chce w tej chwili rozstrzasac, czy byl to dobry ruch, czy nie i jak bardzo ta klasa smierdzi (bo przewaznie archerzy sa okrutnie nerfnieci w stosunku do innych klas).
nie mam zielonego pojecia gdzie szukac jakiejs taniej broni/armora. mam nadzieje, ze cos mi w tej kwestii doradzicie, bo czym wyzszy lvl tym trudniej zabijam monstery na moim poziomie. jestem teraz w okolicach queynos(miasteczko druidow/rangerow).
z armorka to mam jakis newb kubrak, ktory dostalem od ranger trainera zaraz po zalogowaniu sie i tarcze, ktora kupilem w sklepiku w newb miasteczku rangerow/druidow. bron to tez jakis smiec (rusty sabre~ czy cus... nie pamietam).
poza tym czy istnieja w tej grze jakies ciekawe questy dla rangerka? duze monsterki do zabicia? cos oprocz zabijania setek tych samych, glupic do bolu monsterkow? :/
i ostatnie pytanko - jak gadac z npcami?
zalozmy, ze spotykam do npca zwanego 'zdzisiek'. mowie 'hail, zdzisiek', a on mi na to np. blah blah blah [fu stupid newbie] blah blah blah. czasami jak powtorze za nim/nia 'fu stupid newbie', to npc kontynuuje rozmowe... a czasami nie. o co chodzi?

Konrador ? A co ty tu robisz ?!

Tuff luck, chetnie bym potestowal PoP'a nic...

4 lvl ? nie no to gratz Uhm... powiem ci tyle, trick na xpowaniu w EQ polega na RvR (nie kojarz sobie, RvR - Risk versus Reward) Znaczy sie jak dingnales lvl X to do zlapania X+1, +2 itd. mozesz albo tluc te same monsterki ktore daja ci coraz mniej xp (proste, xp ktore monsterki daja jest stale, ilosc xp zwieksza sie co lvl) i tak, ranger SUX! (czekam na sprzeciwy )

"Czym wyzszy lvl tym ciezej mi zabijac monsterki" proste ze zbrojni potrzebuja armora i broni... nie wiem, zarabiaj kase, sprawdz questy na allakhazam (imho Surefall sux jako newb area ale niektorym sie podoba...) questow masz od h. i troszke ale w roznych miejscach... trzeba podrozowac... niebezpieczne... )

"spotykam npc" npc ma dla ciebie podpowiedzi co musisz mu odpowiedzieć (ukladajac cale zdanie, zwykle trza tylko czasownika) w kwadratowych nawiasach... np.:
Ty->Hail An_NPC_01
NPC-> Hail thee, U fek [n00b]
Ty-> Am i a fek n00b ?

Na koniec: Uhm konradorq EQ jest proste, chcesz miec fun, staraj sie o niego, dostajesz malo xp, lej lepsze potworki, jedyne ograniczenie to to ze zarowno w grze normalnie, w high end PvM jak i PvP musisz pozyskac wspolprace innych =/ Nie wiem, ja osobiscie w ciebie nie specjalnie wierze... (nie obraz sie)

W EQ trzeba ciezko kombinowac (to nie DAoC w ktorym spelle masz darmo a jak giniesz to cialko w cudowny sposob z toba leci itd itd) znajdowac sie w nowych zonach, umiec grac swoja klasa (inaczej jak cie ludzie zobacza lfg to bedzie /shout run run, newb! ), get along with people i to chyba najwazniejsze... bo w EQ nikt solo duzo nie osiagnie..., nno i trzeba miec duzo wlasnej inicjatywy - jak ci sie nudzi to zmien miejsce zerowania... tyle ze uhm duzo angoli ma podejscie w stylu "ull get there tiger" i farmuja latami monsterki zamiast "to the top!" dlatego kiedys chcialem grac z polakami... ale to bylo bardzo dawno temu... (3 lata?)

Dobra, nie chce mi sie, stracilem wene... moze ci kiedys cos dopisze, a moze... jak znajde chwilke to wpadne do ciebie na VS'a i pogramy w teamie...

A z reszta i tak za miecha wykasuja bete...

Nic, mimo ze w ciebie nie wierze to zycze ci poprostu fun'u w odkrywaniu swiata, questow i stuffu

3mka n stuff jak jakis newb rng quest znajde to ci poste linka...

Nic, no, do posta lub tell'a

(nie kojarz sobie, RvR - Risk versus Reward)

hehe, nie wiedzialem, ze znacie takie pojecie w eq nie rozumiem gdzie tu ten caly risk...

znaczy sie jak dingnales lvl X to do zlapania X+1, +2 itd. mozesz albo tluc te same monsterki ktore daja ci coraz mniej xp

eh, tyle to ja wiem. problem w tym, ze jesli nie mam gdzie znalezc armora/broni, to nie bede mogl bic potworow na tym samym poziomie (na tym samym poziomie = na poziomie, na ktorym ja jestem...).

z npcami sobie niebardzo radzilem... bo sugerowalem sie rozmowami z daoc (...), gdzie wystarczylo powtorzyc wyraz, ktory 'oznaczony' byl [nawiasami].

widzisz, wcale nie dziwie sie, ze 'we mnie nie wierzysz'. jedna rzecza, ktorej nienawidze bardziej od marnowania setek godzin na lvlowanie to teamowanie sie z przypadkowymi ludzmi, ktorzy nie wiedza co maja ingame robic:/ sure, na razie sam jestem newb...

co do dziwnych shoutow, o ktorych piszesz(prawde powiedziawszy nie bardzo wiem o co chodzi z tym calym run run newbie), to uwaza, ze jeszcze za wczesnie na to... w koncu na euro serwerach ta gra ma dopiero pare tygodni :[

mimo wszystko dzieki za odpowiedz...

Uhm staralem sie byc dosc mily... ale i szczery ) mam nadzieje ze nie masz mi tego *bardzo* za zle, uhm )

Nic, ide zrobic sobie 1wsza kawke...