Ja pierdole..., Cold to nie sa zadne uprzedzenia. Ato najpierw probuje nam udowodnic, ze jestesmy debilami, pisze ze Polacy nie potrafia grac, wipuja w 10 osob, tam gdzie Ato radzi sobie w dwie osoby, a teraz propnuje nam wspolna gre.

Ato nabral troche nieznosnej maniery megamentora FFXI i nie chodzi o to co mowi (bo zazwyczaj zapewne ma racje) tylko jak to mowi. Nie mam nic do niego, kazdy ma jakies wady, ale chyba na wspolna gre nie mam ochoty.

Jesli zadecydujecie o polaczeniu to nie bede walil fochow i jak bede mial czas to przyjde. Zreszta mna sie nie sugerujcie, niedlugo wyjezdzam i przez 2-3 tygodnie moze mnie nie byc.

to wez usiadz - poczytaj - i tez doradzaj ... sam piszesz ze nie masz zbyt duzo czasu na granie .... a jak ktos ci doradza ( czasem po chamsku tu sie zgodze ) - to psy na nim wieszasz .... od lat wiesz jaki jest Ator , i jeszcze sie z tym nie pogodziles ... przeciez jest DOBRYM GRACZEM ..... wez Opi tez wyluzuj .... mozna grac w zgodzie ... bez bluzg i tyle .

Za dlugo sie znamy - kazdy ma swoje wady - i jak juz pisalem - potrafi wkurwic innych ... ale jezeli chodzi o team - to Ator jakos daje rade ...

Jak mnie wkurwial na tellach to go ignorowalem ... i tyle

Ostania wizyta na Provoke Ato - Huck zbieral ludzi zeby pomoc Tomaszowi w zabicu VNM t2 . Poprosil Ato zeby nam pomogl , na co Ato odparl ,ze nie pomoga osobom , ktore nie wiedza co to pdif . Faktycznie fajnie ,ze ma wiedze hip hip hurra .

Druga rzecz - Jest dorbym graczem , pogodz sie z tym i grajcie razem? - co za bzdura - a w RL jak kogos nie lubisz to zapraszasz go na piwo?

Jak się połączymy z Ato to ja odpadam ze statica.

a spotkales go w RLu ?

on jest jaki jest ,,,, ale nieszkodliwy ogolnie

zreszta - wezcie sie pozabijajcie - poblistujcie / w/e

nienawisc w Polskim LSie jak zwykle .... nie zapomnijcie zaglosowac na kolejne CC w XIV lol

skonczylem

a jak sie ma RL do mmo ? mmo wcale ine rowna sie RL jesli chodzi o relacje miedzy ludzmi . Bedziesz obrazal kogos caly czas to nie przyjdzie na twoj slub , ebdziesz sie pyszalkowato wymadrzal w stosunku do szefa to Cie wywali. A tu wystarczy zmienic perle lub serwer.

Mam dosc , robcie co chcecie.

Nie gram długo w FFXI a w szczególności w polskim lsie ale to druga drama w tym roku (po dramie z obecnością na sky z provoke odeszły 3 osoby ktośtam quitnął a część się obraziła i stwierdziła że ma sky w dupie).
A niby gracze FFXI są tacy kurde dojrzali... ciekawe jak to wygląda w innych MMO.

Tak samo. W Aion też było coś podobnego i się ludzie rozeszli.

Wszelkie dramy to czesc zycia. Kultura hipisowska jakos sie nie sprawdzila z czym nie moze sie pogodzic Coldee.

Ludzie sie nie lubia, ludzie do siebie nie pasuja i o ile w RL czesto nie ma na to rady, o tyle w grze jest prosta: nie grac razem, dodac sie na BL i po sprawie.

Sa dwa rodzaje gildii:

casual i social - gdzie ludzie graja ze soba, bo sie lubia. bardziej liczy sie atmosfera niz wynik.

hardcore - gdzie ludzie potrafia grac razem, mimo tego ze sie nie lubia, bo liczy sie wynik.

Quit byl moj ale nie chodzilo o sky drame

Widzisz tym razem Abyssea się rozpadnie zanim zdążysz wrócić Zang, i nie tylko ty quitnałeś

Reasumując lepiej walki nie wygrać i stracić exp w doborowym towarzystwie niż poświęcić 5 minut na dowiedzenie się czegoś o walce bo wtedy przestaje się być casualem

Chłopaki wyluzujcie.
Mogę się założyć, że kilku osobom nie pasowało to, iż ja wracam i że razem będziemy chodzić do Abyssea. I co? Jakoś przezyliśmy.
Z Opiekunem się we flamesach równo bluzgamy hehe. Jeśli jednak chodzi o teamplay to przynajmniej ja - problemu nie widziałem.
Ba - wytrzymałem nawet z Myrtą i vice-versa. Rhaegal wytrzymał z Myrtą i vice-versa.
Wznieśmy się ponad osobiste antypatie, bo zawsze znajdzie się ktoś kto kogoś innego nie lubi. Na podejściu "jak on gra to ja nie" tracimy wszyscy. Istnieje taka piękna funkcja - /blist add NICKNAME. Problem z głowy.
Ato nadal ma ciśnienie na wyniki - ok jego sprawa. Najwyżej pójdzie płakać w kącie jak czegoś tam nie zabijemy.
Ato jest jaki jest, ale pamiętam jak x lat temu - gdy miałem lvl <60 facet poświęcił noc na kampienie NMa dropującego Moldavite Earring, którego wówczas nie byłem w stanie zabić.
Poznałem też go osobiście na imprezie u Colda i... On po prostu taki jest. Przejmował się nawet gdy przegrywał na Wii
Kwestia nastawienia - mnie Atoreis czasami bawi, czasami wkurza, ale nie miałbym oporów by wypić z nim piwo, pięć czy wódeczkę.
Dajcie mu szansę i najwyżej się po tygodniu powie, że jednak "ni uja".

dobrze powiedzane - Kamilus i Rhae - good point

<3

Jeszcze jedna drobnostka - grupa Atoreisa to 5 osób, a nie jedna. Oni go na lodzie nie zostawią, ale chcieliby dołączyć - nie pozwolicie IM, bo jednym z nich jest Atoreis? :/
C'mon.

Osobiscie jak moge grac to gram - ale najczesciej mam na to 2h / dobe kiedy pracuje. Jesli chcecie wprowadzic system punktowy i przymus to troche lipa bo ja punktow nigdy nie nazbieram i jakos nie bede mial motywacji do robienia tego skoro i tak na kij moge liczyc. Itemy to pikus ale nie chcialby zeby ktos mi wypominal, ze malo chodze itp. Pixie robi runy regularnie i maja tam system punktowy - Czemu sie z nimi na takie wycieczki nie wybierac a nam zostawic robienie tego dla "fun"? Przeciez jak cos wpadnie to i tak "w rodzinie" zostanie i nikt zalu miec nie bedzie, kolejny item dostanie ktos inny - do tej pory nikt nie robil lot aby to na AH wystawiac.
P.S. Proponowalby jednak chodzenia na 2x PLD bo czasami za dlugo sie po nowego mobka biegnie a czasem mam problem z target na mobku - ewentualnie 2 x puller zeby sie mogli wymieniac i nie bylo przestoi

Ja nawet nie zamierzam do siebie przekonywac bo jak czytam jak sie wypowiadaja o mnie sooby z ktorymi styk w grze mialem praktycznie zaden to mnie to tylko smieszy. To co Opi gada dobrze podumowal Rhae. Po raz kolejny nie ja bede leaderem i nie ja bede podejmowal kluczowe decyzje. cala taktyke (i nie odnosnie mandy mam raczej wieksze ambicje jak np zone quest bossy) bede obgadywal z huckiem i to On bedzie Wam to wykladal jako polecenia wiec nie bedzie problemu z moim jezykiem. Najbardziej mnie smiesza opinie o mnie osob typu Krzysiek ktore powtarzaja jakies zaslyszane brednie, albo Naif mowiacy o cisieniu na itemy gdzie z tego co pamietam jak byl free lot dla ludzi co moga urzywac to lotowal wszystko jak lecialo i pewnie 90% w mogu i u npc teraz jest

Z punktami to jest tak że na to co chcesz i tak uzbierasz, nie musisz lotować wszystkich dropów ani zdobyć wszystkiego po prostu decydujesz na czym się skupiasz. Inaczej tego się nie da zrobić bo jak dropnie coś dla SAM to każdy kto ma SAMa lotuje (czyli prawie każdy?) a tak bidować będą ci dla których to priorytet.