Ja tez nie. Ja jade po grze. Ktora imo, nie wniesie absolutnie nic nowego, bedzie powielac stare schematy i do tego wyglada jak fail. Wogole nie czuć, że to jest star wars, walka na miecznie zjebana, ranged combat tak dynamiczny, ze FFXIV wyglada przy tym jak shooter..

Iniside - ale mimo wszystko musisz przyznać ze udział Bioware w wydaniu tej gry daje nadzieje ze nawet jak będzie coś nie do końca nam pasowało to sie tym zajmą. Gdyby gre miało wydac SOE albo EA [jako developer giery] to nawet jakby miała mieć zakufiabiste wodotryski - olałbym temat od razu. Wymienione firmy potrafią bowiem spierdolic kazdy, nawet najlepszy produkt w myśl jakże wymownej zasady "uwielbiam pieprzyc moją sekretarke, prawie tak jak naszych klientów"

To już jest kompletna bzdura.

Szczerze to jedyny mmo o którym mogę powiedzieć, że mnie interesuje i czekam na niego. Klon WoWa ? Bardzo dobrze, mi się tam gameplay w WoWie podobał i nadal podoba.

Fakt BioWare to BIOWARE Swietna firma ... ale strasznie kluje mnie w oczy ta grafika Damn it ... mamy 2010 rok Wiekszosc aktualnie wydawanych gier wyglada hmm zajebiscie ... ale to ?! WTF ?!

Mimo wszystko czekam z niecierpliwoscia i licze na to ze wyjdzie z tego cos wiecej niz crap w ktory pogram kilka dni.

grafika to nie wszystko



osobiście wolę storyline, klimat oraz gameplay ponad grafiką


grafika już od dawna schodzi u mnie na dalszy plan, a podniecanie się każdym refleksem światła na tafli e-jeziora nie jest k3wl

bioWare nie liczac staruskiego NWN nie ma absolutnie zadnego doswiadcznie w grach sieciowych, nie mowiac nawet o tak wielkim przedsiewzieciu jak MMO. A potym jak do wspolpracy dokptowali Mythic, to juz klapa na całej linii. Dobrze ze Barreta chociaz na ryj wyjebali.
Niczego nie przyznam. BioWare od lat jedzie na identycznym schemacie, mnie ich gry wogole nie ruszaja. ME2 był niezły to fakt, i gdyby SWTOR był taki sam, to bym orgazmu dostawał na kazde info o nim.

Jak dla nie nic godnego uwagi. Szczegolnie ze na horyzoncie sa duzo lepsze MMO FFXIV (byłem mocno negatywnie nastawiony, ale jednak jest całkiem fajne), RIFT, GW2, TERA Online,, Jaki pesudo star wars wow-clone, naprawde nie jest godny uwagi na tym tle.

Pozatym te gre wydaje EA, ktore jest wlascicielem BioWare, wiec nie wiem skad takie glupie informacje bierzesz..


Moze dla ciebie. Dla mnie prawdziwe Star Warsowe gry to Jedi Academy, Force Unleashed no i symulatorow/arcade shooterow ze statkami kosmicznymi nie licze. Srry, ale gra w ktorej kombat namiecznie nie urywa jaj i wymaga klikania w skile, jest dla mnie jednym wielkim gownem a nie Star Wars.


GamePlay WoWa jest dobry.. W WoW i niech tam zostanie. SWTOR powinien miec combat jak TERA Online, APB, Continent Of Ninth, zwlaszcza, ze ta gra i tak bedzie heavy instanced wiec, przypuszczam, ze zrobienie normalnego combatu po prostu przerasta ich mozliwosci..


No jestes rebelem i powtarzasz sobie ze grafika sie nie liczy.

Grafika jest bardzo istotna. Star Wars i sotryline ? daj spokoj, cała ta saga jedzie głównie na efekciarstwie i to jest rzecz z ktorej zna Star Wars zedcydowani wiekszosc ludzi.
dla mnie to moze wygladac jak WoW (graficznie), bylby tylko miało rownie dobre animacje, i gameplay combat godny miana star wars.

OK

To teraz spróbuj zrozumieć, że jednak dla większości Star Wars to Sithowie i Jedi a nie "kombat który urywa jaja" (chociaż i ten jest mile widziany)

Rozumiem, że dla ciebie fabuła nie ma znaczenia bo fabuła to powinna być w książkach a w grach tabelki i kombat co urywa jaja, ale mi np. bardzo podobała się historia Revana, jego powrót na ścieżkę Jedi, walka Jedi Exile z triumwiratem Sithów i chętnie dowiem się z TOR co się stało właściwie z Revanem np. a czuję, że ta jego podróż do Zewnętrznych Rubieży będzie miała jeszcze jakieś znaczenie.

Yoda Stories powoduja u mnie wiekszy hype od TORa.
A jestem 100% fanem SW i lykam wszystko jak leci:/

Jest mimo wszystko subtelna róznica między gra robioną przez rodzime studio EA (vide Redwood Studios czy Montreal jako developer) a jedynie wydawaną przez EA jako efekt pracy ludzi np ze studio Bioware którzy troszke rozumku jednak mają. Uzyłem byc moze niezbyt precyzyjnego okreslenia za co przepraszam.

Zauważcie że UO tez było dobra passę póki zajmowało się nia Origin - (nawet jeszcze pod sztandarami EA gdy stworzono AOS osiagając 250k+ subskrybentów). Niestety jak się za to zabrało samo EA - po rozwiązaniu Origin w 2004 roku w ramach oszczędnosci to bez własnego zespołu od MMO - kaplice z giery zrobili (cos teraz pitolą ze myslą o następczyni UO - UO2? - chyba troche za późno).

Trochę racji jest w tym, że to nie wygląda jak SW. Trochę powagi panowie. Krwi też nie będzie nawet kropelki na pewno, nie mówiąc o zajebistym pomyśle odcinania kończyn np.
SW ma znacznie większy potencjał a SWTOR ciśnie w pegi12 ;|

No tak, bo SW to lejąca się krew i odcinane kończyny :/ Spartacus wymięka pod tym względem przy SW :/

Masz rację, Kotor to był szajs totalny, tak samo jak SWG.

Zgadzam się, Kotor był strasznym failem. Pewnie właśnie dlatego przeszedłem każdą część 3 razy.

Ano był, mi sie nawet przechodzic do konca nie chciało ;/.

KOTOR byl genialny, fakt ... ale to nie znaczy ze ten schemat sprawdzi sie w MMO

Chce wierzyc ze TOR bedzie "wyczesany w kosmos" ale za cholere ta grafa do mnie nie przemawia :/ Mam nadzieje ze storyline i content powali mnie na kolana a grafe przeboleje

No, pewnie naoglądałeś się tej najnowszej bajki

Powiedz mi w której części filmu lała się krew ?

I jeszcze flaki wyprół!

I lape obcieli thugowi w Mos Eisley ...

T.