Kabr-axis zawsze możesz wrócić na swój priv, tam pewnie ciągle tbc to będziesz czuł się jak w domu. :]

privy niedlugo wszystkie pozamykaja, bo nikt nie bedzie chcial bulic 88 baniek haraczu dla blizza

down: moze i sam, ale za to z zajebistym latency, hehe

Kabraxis postawi u siebie hosta i będzie grał sam. :]

O rly? Napisz jeszce cos ciekawego plx.


"Prostsze czy po prostu mniejsze ? Bo mysle ze to nie problem dać tunel na 2km i nawalić go mobami które sie respawnuja co godzinę . Nowe instancje maja po prostu mniej mobów do zabijania ... W przypadku BWL czy MC przebijanie się przez nie na pewno .. zabawą nie było. Po za samym wipem można było zaliczyć zgon na klawiaturze. "

Prostsze w sensie designersko-artystyczno-architektonicznym. Sorry ale teraz instant to dwa, przecinajace sie pod katem prostym tunele z 5 mobami i okraglym pomieszczeniem dla bossa na koncu. Porownujac to z takim WC czy BFD (zreszta kazdym preTBC) nie sposob zauwazyc tendencji. Jednym to pasuje dla mnie to jest smieszne.
I nie chodzi tu o ilosc mobow czy poziom trudnosci.
Chodzi o to specyficzne uczucie jak wchodziles do insty i "przytlaczala" ona wlasnie min. designem architektonicznym i "poziomem zakrecenia". Np. Sunkem Temple gdzie 90% ludzi pokazywala ze nie istnieje u nich cos takiego jak orientacja przestrzenna. To co widac na tych mapkach to przypomina mi chwilami plany bloku mieszkalnego budowanego za komuny. A mapki wygladaja jak robione masowo przez kolesia, ktory pracuje na akord. Nie widze w tym nai grama "handcraftingu" a samo rzemioslo.
jak mowie - niektorzy sie ciesza - mnie to bawi.

"Kabraxis postawi u siebie hosta i będzie grał sam. "
U tryin too much m8. Pozatym jak mialbym wybor grac sam a np. z toba na serwerze to wybor bylby oczywisty.

Nie chodzi tylko o drzewka, widzieliscie co sie stalo z coldridge valley i kharanos, z imo najpiekniejszej lokacji stratowej?

W coldridge na start 2 tuziny mountainerow nawala sie z neutralnymi 1levelowymi mobkami, sic. Jedyna trudna lokacja odeszla w niebyt - trole staly sie neutralne.
Zamiast zajebistego biegu coldridge - kharanos, ktory do dzis pamietam jakie wrazenie na mnie zrobil (jak gralem pierwszy raz), mamy lot helikopterkiem.
Dalej kontynuacja, w kharanos wszyscy sie ze soba napier***, jakies teleportery gnomow, totemy trolli, jednym slowem klimaty wotlka w starym wowie.
Questy poupraszczane tak aby wszystko bylo pod nosem i na tacy. W kazdym pipidowku gryfon master. Wchodzisz do stolicy z kilkunastoma fpsami, wszyscy na wypasionych smokach. Nizsze ranki spelli nie istnieja, do tego polowa zostala wywalona.

Bo WoW to teraz taka parodia fantasy, klimatu to juz zostalo malo.
Tez mialem nadzieje (po pierwszych prezentacjach) ze Cata wskrzesi choc troche klimatu vanilli ale niestety nie - mamy WOTLK 2.0 z pierdyliardem pseudozabawnych mountow i minideathwingow jako pety (lolz), zerowa trudnosc i wyzwanie dla pojedynczego gracza, itp.., itd...


Mi to nie pasi dlatego o tym pisze, plus to denerwuje takich ziomow jak Atherius, ktory az nie wie co napisac i probuje zaczac personalke.

BTW. "W coldridge na start 2 tuziny mountainerow nawala sie z neutralnymi 1levelowymi mobkami, sic. Jedyna trudna lokacja odeszla w niebyt - trole staly sie neutralne. "

Ice trolle? ZAWSZE tam ginalem choc raz. To se newrati.

Tak wogole to widze ze masz podobne podejscie co ja - polecam LOTRO. MAsz to samo co WoW, bez tej groteskowej otoczki, duzo trudniej, wolniej, spokojniej itd... ja znalazlem tam mila odskocznie.

Heh bieg z cooldrige do kharanos to byly moje pierwzse chwile w wow<3
Klimaty wotlk w starych lokacjach brzmi dobrze jak da mnie przeciez questy z wotlk w porownaniu do tych z vanilli to jak niebo a ziemia.
I narzekasz ze cos sie dizeje npce/mobki sie bija/ ruszaja a nie stoja w miejscu czkajacaz je zabijesz?

Btw jak ostatnio patrzylem co tam w lotro sie dzieje to widzialem ze kopiuja ficzery "ulatwieacze" z wow. Teleportowanie sie do instancji itp.
Prerabiaja tez lokacje startowe i pewnie tez beda latwiejsze i bardziej noob friendly.

No ale my wiemy że wow ci "nie pasi". Ok to jest forum każdy ma prawo wyrazić opinie ale jaki jest sens wyskakiwanie co chwila z kolejnym argumentem dlaczego nie lubię wowa...

Dokladnie taki jak wyskakiwanie co chwile z kolejnym argumentem ze WoW mi pasi i wogole z pisaniem na tym forum. W sumie zaden i za duzo wolnego czasu.

Spoko mi sie bardzo podobaja zmiany i wcale nie mam za duzo wolnego czasu wiec z otwartymi ramionami witam wszystkie casual friendly zmiany.
Jak teraz wysztskie questy beda na pozimie tych z wotlk a nawet wyzszym to levelowanie nowego chara to bedzie bajka.

Bajka to by byla jakby dali exp rate x10, albo i x20. A tak to mi sie nie chce.

Instant 85 najlepiej.

Pewno cie zaskocze, ale ja przez cala moja kariere z wowem najlepiej bawilem sie lewelujac swoja pierwsza postac i to przed odwiedzeniem dodatkow.

Mi tez levelowalo sie najlepiej w podstawce. Pewne znurzenie zaczalem odczuwac w TBC, a w WOTLK to mnie kurwica trafila i dalem se siana.

To ze grajac po raz pierwszy w jakas gre, levelujac po raz pierwszy postac, po raz pierwszy odkrywajac gre i swiat bawiles sie najlepiej ma byc zaskakujace:P?

Kabra skoro ci ten nowy wow nie pasi to proponowałem, żebyś wracał do swojego priva na vanille i wtedy będziesz się czuł tak jak dawniej. Po co się męczyć i spuszczać na kolejne posty jak to jestem uzależniony od tej gry i jak mi źle, że zmiany nie idą w tym kierunku co chcę. Nienawidzisz tej gry, ale nie możesz się od niej uwolnić, ciągle czytasz jakieś newsy, od razu komentujesz je negatywnie na forum i musimy czytać te wypociny, które nikogo nie obchodzą. Jak ja czegoś nie lubię to mam wyjebane na to i nie dotykam kijem, a ty ciągle tu przyłazisz i się żalisz, daj sobie spokój, bo to jest żałosne. :]
Na szczęście jeszcze 2 tyg. i szkoła się zaczyna, będziesz mniej przebywał na forum. :D

Nawet ci nie napisze zebyc nie czytal jak ci sie nie podoba - napisze ci poprostu zebys wypierdalal jak ci sie nie podoba.
Mozesz mnie i moje posty poprostu zignorowac - jak widze dla twojego prostego rozumu jest to za trudne - OK. Przezyje muszac czytac twoje nic nie wnoszace do tematu i nijak majace sie do gry wypociny i marne proby obrazenia mnie (nie wiem czy bys potrafil obrazic mlodszego brata - wniosek z twoich prob i postow).

Masz przycisk ignore - uzyj go bo ja np. o ile nie mam wyjebane na wow'a (jeszce nie calkowicie) to mam wyjebane na ciebie i tobie podobnych i uj mnie interesuje czy chcecie to czytac czy nie. To nie jest temat do spuszczania sie jaki to wow nie jest zajebisty i bede pisal dopoki mi sie nie znudzi.

BTW. Internetowym psychologiem to jestes tak samo dobrym jak partnerem do flame'a. Ogarnij sie albo postaraj bardziej.


"To ze grajac po raz pierwszy w jakas gre, levelujac po raz pierwszy postac, po raz pierwszy odkrywajac gre i swiat bawiles sie najlepiej ma byc zaskakujace:P?"


W dodatkach tez sa nowe rasy, klasy, zony, skille, spelle i content, ktore rowniez odkrywasz po raz pierwszy. Jesli ktos pisze ze to juz nie to samo to znaczy ze poprostu nowy content jest gorszy niz starszy. Potwierdzeniem tego jestes np. ty - osoba gloryfikujaca WOTLK i jego content, ktory np. ja uwazam za najslabszy w grze.
Sa osoby ktore lepiej bawia sie levleujac w 3 dni 70-80 i potem napierdalajac przez miesiac badge dla szatana w 4 instach w kolko a potem next miesiac chodzac do ICC z regularnoscia zegara atomowego zabijac bossow w pugu niz levelujac alta czy nawet pierwszego chara. Wow jest pelny takich osob - wiec TAK moze to byc zaskakujace i widocznie ludzi, ktorzy milo wspominaja leveling first chara jest za malo bo Blizzard ewidentnie robi gre pod te farmiace maszynki a levelowanie ma byc proste, szybkie i jak najmniej bolesne (a najlepiej max 80 instant za kase - nastepny krok w ewolucji).

Fajny rage, możesz wytrzeć monitor z piany. :]

Kabraxis fajnie masz. Współczuje.

Mógłby ktoś zrobić porządek z tym pixelowym gownem bo czytać się już tego nie da