Byłoby super gdyby w guild wars 2 była kolizja postaci ...a tak to typowy , stylizowany na azn klon WoWa ...fail..

Hehehe very funny
.
.
.
.
.
NOT

http://www.youtube.com/watch?v=Pagci-goz0U
Epic.
To sie nazywa walka z bosem.
Edit: Zwrcie uwage na wielkosc swiata na koncu. Lo ja kurwa pierdole.

^ W dobrej jakości w końcu wygląda to przyzwoicie.

V.

Ja mysle ze o wiele fajniejsze bedzie jesli GW2 okaze sie na dluzsza mete dobra gra - z wystarczajaca iloscia content'u, tak zeby nie znudzilasie po pierwszym miesiacu, bez lagu, buggow i ctd'ow ktore uniemozliwia gre i oczywiscie bez zwalonej rownowagi miedzy przeciwnikami w pvp. Bo to sa rzeczy ktore decyduja o fakcie ze gra sie w MMO dluzej niz pierwszy miesiac czy dwa. Gdyby abonament gwarantowal taka jakosc to szczerze powiem ze wcale nie byloby mi przykro go placic.

Wlasciwi to sila GW lezy w tym, ze mozesz grac kiedy chcesz, jak dlugo chcesz, bez placenia haraczy za to ze odpalisz gre 3x razy w miesiacu bo masz dosc i niechce ci sie grac. Daltego abonamentowi mowie stanowcze nie. Nie mam ochoty na dluzsze granie, i nie mam ochoty placic za to, ze pogra pare godzin w tygodniu ;o.

Dokladnie niestety w pewnym wieku nie mozna grac tyle ile by sie chcialo, zreszta wszyscy juz powoli ida w strone bez abonamentowa.

Podpisuje sie pod tym obiema recami Co do gameplay'u to wyglada chujowo, ale dla mnie gameplay z kazdego mmo wyglada kiepsko (stoi se ludzik, wokol niego blyskaja kolorki i leca jakies cyferki), wiec z ocena musze sie wstrzymac, az zagram.

Niestety, to, czy gra po kilka godzin tygodniowo ma sens i daje frajde nie jest uzależnione od abonamentu. Zdaję sobie sprawę, że wydatek ok. 50zl miesięcznie to nie jest pryszcz, ale każda rozrywka kosztuje. Obiad w restauracji, wyjście do kina, itd - tak porównując 30 - 50 zl za możliwość grania przez cały miesiąc to nie tak wiele.

Prawdziwym problemem jest przepaść, która się tworzy w grze. Co z tego, że opłacę sobie abonament, skoro i tak mogę pooglądać jedynie plecy znajomych, którzy wyprzedzili mnie o x leveli.

Prawdziwą siłą GW było właśnie to - nie jedynie brak abonamentu, lecz przede wszystkim fakt, że mogę przestać grać na rok, zalogować się i nie być w tyle. Jasne, że nie będę mieć titli, nie będę mieć trendi itemów - ale mogę z miejsca dołączyć do znajomych i je zdobywać.

GW2 ma mieć mechanizmy, dzięki którym zachowa tę cechę swojego poprzednika - ale na konkretniejsze info przyjedzie nam jeszcze pewnie poczekać.

Plutonka, w takim wypadku powroty ludzi do np. WoWa nie mialyby sensu. A jednak ludzie wracaja. I to nie tylko 'stadnie' (w sensie, grupa znajomych sie umowi na powrot), ale rowniez pojedynczo.

Naprawdę nie będzie kolizji postaci?

Ja tam nie wiem ale w GW1 byla. Wiec nie mam pojecia skad plotki ze w GW2 nei bedzie.

Kwestia w tym ze gra najpierw musi byc dobra. Jak nie bedzie w niej co robic, rownowaga klas/frakcji/serverow bedzie rozwalona, jak notorycznie bedzie lagowac czy wywalac do desktopu to I tak w nia nie bede gral. To ze jest za darmo nic tu nie zmieni. Z drugiej strony, jesli gra ma content, jest dopracowana i bez bugow to spokojnie dam te 40-50zl miesiecznie za taka rozrywke.


"EricFlannum: There is currently no bodyblocking in the game, and we have no intention of re-introducing it at this time. That being said, we have a lot of systems in the game that we hope make up for the lack of bodyblocking."

brak tego w pvp to duży minus

Ano to chyba ze. Trudno. Da sie bez tego zyc, jakkolwiek do premiery zostalo jeszcze minimum 1,5 roku, moze zmienia zdanie ;e.

za to:

"In PvP, for example, positioning is still very important. This is due not only to the fact that our basic combat strongly encourages and rewards smart positioning, but also because of our projectile system. In most MMOs, when you have a target selected and fire a projectile at that target (say an arrow or fireball), then that projectile is going to fly through anything in its way and hit the target. In Guild Wars 2, the projectile will hit whatever it encounters first along the way. This means that an elementalist can protect her ranged friends from fireballs simply by standing in the way. It also has the added tactical benefit of making the trajectory that certain projectiles use very important. The warrior skill Arcing Shot for example is great for shooting targets in an enemy’s backline."

Czyli jesli strzelam w kogos, czy rzucam czar w kogos i inna osoba wejdzie w linie strzalu to wezmie 'pocisk' na siebie. Wiec sciana miecha przed casterami cos da. Z drugiej strony sa skille strzelajace paraboliczna trajektoria tak ze mozna strzelic nad sciana tankow w casterow z tylu.

No i chyba to jest dobry sposob na "wilk syty i owca cala". Goscie maja leb.

Musze sie przyznac ze te filniki nahypowaly mnie na tyle ze przeczytalem wczoraj doslownie wszytko co maja napisane na swojej stronce i musze powiedziec:

Jesli w dniu premiery bedzie chociaz z 50% tego o czym pisza to mamy zajebiste gre tak czy siak. Jesli bedzie 75% to mamy najlepsze MMO od czasow UO, jesli rzeczywiscie bedzie wszytko i bedzie dzialalo tak pieknie jak w ich opisach to o matko.

W moim przypadku juz nawet nie chodzi o dokopanie WoWowi (bo i tak gra jest/bedize od niego lepsza) ale o zrobienie dosc duzego kroku w rozwoju gier MMO - bo goscie maja zajebista wizje i pozostaje sie modlic aby udalo im sie ja zrealizowac. Po przeczytaniu tych tekstow KAZDE MMO w jakie gralem (z warcraftem na czele tbh) wydaje mi sie ujowe w sumie po zastanowieniu sie.

No i nie moge grac w LOTRO kufa!!! Po obejrzeniu GW2 w akcji i poczytaniu co tam bedzie to gra wydaje mi sie prymitywna, archaiczna, stara, toporna i bezsensowna. hehe

Szkoda ze jeszce tyle czasu trza czekac.

Po chwili refleksji - szkoda ze oni odeszli z Blizzarda (jednak swiat WoW> swiat GW), gdyby wtedy sie dogadali co do kierunku rozwoju WoW'a to byc moze (z kasa jaka ma Blizzard na pewno trwaloby to krocej niz developerka GW2) mielibysmy teraz w WoWie o wiele lepsza grafike, wplyw na swiat, destukcje otoczenie i interakcje z nim, random eventy, zyjacy swiat i te wszytkie rzeczy ktore beda w GW2. Bo cos mi sie wydaje ze tak w glowie tych kolesi mial wygladac WOW, GW byl testem systemu skilli i czy swiat sie przyjmie i teraz robia poprostu to co zawsze chcieli zrobic (za taka wizje MMO w tamtych czasach to rly - respect). A patrzac na to czym stal sie WoW (wlasciwie ucielesnieniem tego o czym mowia w filmikach i artach ze nie chca nawet tego kijem tykac i czas na zmiany w gatunku) to sie nie dziwie ze uciekli.

Chyba pierwszy wyrazny filmik o GW2 z Gamescomu:

http://www.youtube.com/watch?v=Ar7feqQIr-s

Char nekromanta.

Szczerze mowiac wolalbym zeby byl abonament - wtedy moglbym choc troche sie ludzic, ze wyjdzie cos co mnie przykuje na dluzej (2-4 miesiace pewnie beda swietne, ale pozniej zacznie sie nudzic)

Ekran postaci:
http://img132.imageshack.us/img132/6058/gw2.png

Malowanie ekwipunku:
http://img340.imageshack.us/img340/503/ ... fd659o.jpg

Umiejętności związane z toporami:
http://a.imageshack.us/img341/2297/axeaxeskills.png

Nowy post na blogu:
http://www.arena.net/blog/designing-the ... eah-rivera

Filmiki - niektóre mogły już być tutaj postowane:
http://www.youtube.com/watch?v=Ar7feqQIr-s część 1
http://www.youtube.com/watch?v=DnV9ESWqlOA&translated=1 część 2
http://www.youtube.com/watch?v=6Tkv44Mm73Y człowiek elementalista
http://www.youtube.com/watch?v=Pagci-goz0U charr nekromanta