Masz racje, pisze się na podstawie źródeł, takich jak wywiady z weteranami, jak Joe Ekins i badań historyków takich jak Brian Reid.

Czyli ludźmi którzy się tym faktem zajmowali znacznie dłużej od Ciebie. Chyba że wykładasz gdzieś na Akademii Wojskowej ?
Wtedy z miłą chęcią Ciebie wysłucham, szczególnie jeżeli przedstawisz jakieś potwierdzalne fakty i dowody. Ba, wtedy nawet stanę u twojego boku i będę promować twoją pracę

kolejny eot z mojej strony, żeby więcej nie zaśmiecać tematu o GRZE. Feel free to pm me, jeżeli chcesz.

Więc duble post.



http://game.worldoftanks.com/media/uploads/tech_trees/full_american_tree.jpg

Hehe T28/95

z tego co ludzie mowili to mamy po patchu stracic tylko sprzet.
exp zostaje.
ja mam najwiekszy fun jezdzac t2 w recruit battles i powolutku farmujac sobie expa i kase na t5/6

No właśnie te niższe tiery wydają się bardziej "fun" i "skill", potem to wszystko się opiera głównie na "kto większy ten lepszy".

pierdolisz

W recruit ciężko o skilla skoro artleria i td są mocno overpowered (1 shotują większość pojazdów).
Poza tym to jest walka "każdy na każdego" podczas gdy w standard battle już trzeba kombinować (unikać maszyn których nie jesteśmy w stanie zniszczyć a polować na te, którym możemy coś sensownego zrobić).

No i najważniejsze - w recruit ZAWSZE wychodzisz na plus.
Można grać jak debil skrzyżowany z kamikadze a i tak wynik będzie dodatni.
W standard battles wystarczy że KIEPSKO STRZELASZ i mimo zniszczenia kilku maszyn i wygranej gry jesteś w plecy na amunicji (np. amunicja do 122mm armaty w moim KV-3 kosztuje po 1000 kredytów za jeden pocisk - ja się naprawdę zastanawiam przy każdym strzale czy ma sens sobie zawracać dupę danym przeciwnikiem ^^)

To, że standard battle czasami są wkurwiające jest spowodowane kiepskim system rozdziału maszyn na poszczególne teamy (jak się pojawi w grze jedna dobra maszyna typu IS-4 to system potrafi ją "zrównoważyć" dając po drugiej stronie KV i uważa, że już jest ok
Ale akurat to poprawić nie jest super trudno i pewnie w release to zrobią.

Byłoby fajnie, gdyby mapy nie były tak małe i większości zabudowane.

Ano tak to już wygląda - przeciwnicy w standard battles wolą wjechać w mojego hetzera niż do niego strzelać - zresztą większość i tak wie że mogę ich tylko połaskotać po pancerzu

Swoją drogą coś w tym jest - 1 bitwa w standard i 3 bitwy w training żeby zarobić na naprawy i amunicję...

Tu już się kłania brak realizmu.

Najlepszą taktyką jest szarża na TD, ustawienie się bok w bok tak by go zablokować i strzelać do upadłego. Tak załatwiłem Elefanta moim t34.

Wogóle jest taka tendencja do szarżowania i ataku lufa w lufę, nawet w przypadku czołgów (Guderian się chyba w grobie przewraca).
Pisałem na forum jak by to można było naprawić ale zostałem zignorowany. Meh.

No nie jest to mega realne to prawda ale...
szarża na TD ok ale nie frontem bo to się kończy zgonem chyba że masz coś naprawdę pancernego... ale Jagdpanther czy Ferdi koszą nieźle.
No i pozostają jeszcze drobiazgi:
1. Zlokalizowanie TD
2. Dojechanie w całości do TD
jak się to uda i jest miejsce na manewry to można odhaczać fraga...

karol masz troche racji. standard jest juz troche bardziej 'symulacja'.
ale z drugiej strony, zrobic sobie fajny sprzet w t2 i pojedzic to chwila moment.
w niektorych bitwach pokombinowac tez chwile trzeba.

niestety jak dla mnie w standard battle jest juz za duza roznica w sprzecie - i dosc czesto nawet na maxa zajebisty skill nie pomaga, jak ty jedziesz t4 a koles t6 czy 7.

recruit jest super zeby wlasnie wpasc na 2-3 gierki i bez stresu postrzelac.
jak sie przy okazji uzbiera na stug'a czy cos innego to tez bedzie ok

o co chodzi? kiedy patch? Bedzie wipe sprzetu, ale zwroca nam wykorzystany sprzet oraz kase? OCB?

Nowe fotki.

Jak chcesz "ownować" w standard battle z T3/T4 to faktycznie jest ciężko (poza altylerią) - to są odpowiedniki T1 sprzętu w recruit battle i TAK NALEŻY NIMI GRAĆ.

Ale przejście z T4 na "wypasiony" T5 to kwestia jednego dnia z premium account (ewentualnie 2 jeśli ktoś mało gra) więc nie mówmy, że to jest "przepaść".
Jakby w wiekszości obecnych MMO levelowało się postać do postaci "zdatnej do gry" w jeden dzień to byś powiedział, że to zajebista gra bez grindu

A T5/T6 sprzęt jest IMO wystarczający i wogóle można go traktować jako "docelowy" bo gra się bez strasznego stresu, że nietrafiony strzał to XXXX kredytów w błoto a każdy pad na początku gry to strata którą będziesz odrabiał w 3-4 kolejnych "udanych" grach.
Ja tam jestem ZAJEBIŚCIE zadowolony z mojego KV-3 i zastanawiam się czy wogóle warto iść wyżej.

Najprawdopodobniej będzie wprowadzony 0.5.4 najpierw na RU serwerach, a jeśli będzie stabilny to i na EU. Podobno niedługo.
Jeśli będzie na serwerach EU, to będzie też soft wipe - exp zostanie zamieniony na free exp, a kasa za kupione tanki oddana do portfela, ale wg. jakiegoś przelicznika.

No a ja po przejściu na STUG III jestem średnio zadowolony, chyba miałem za duże oczekiwania No nic zainwestuję w lepsze działo to może coś z tego będzie. Anyone miał doświadczenia ze stugiem?

Dzieki, wreszcie dowiedzialem sie czegos konkretnego w tym topicu ;d

to chyba nie czytales go od poczatku.

czytalem, ale od polowy zaczal sie discovery history. no thx bye

Możesz potestować to działko 105mm z amunicja HE.
Tygrysowi potrafi zdjąć 10-20% HP od przodu, nie ma praktycznie odbić i do tego ładnie daje dmg po modułach.
Z celnością tylko u niej słabo więc średnio się sprawdza grając jako snipe - bardziej pod bliskie wsparcie atakujących czołgów.

Nowy patch i soft wipe - oficjalnie

http://game.worldoftanks.com/news/gener ... _till_1_09

Znaczy się - od jutra nie pogramy przez parę dni
Ale za to wchodzi wreszcie zakładanie teamów.