Deadly reflex > all, i tyle w temacie Generalnie po kilku dniach grania w Obliviona wlasnie z Deadly R., OOO, Lost Spires i innymi modami walka w Nehrimie jest banalna i troche nudnawa DR wprowadza naprawde pare super patentow poza ulepszonym combatem (moje ulubione to instant kille NPCow, ktorzy spia i ataki z zaskoczenia praktycznie oneshotujace przeciwnika).

Generalnie w Oblivionie jest z polowe tyle questow pobocznych co w Morrowindzie. Tego Bethesdzie nie wybacze
Zreszta F3 pod tym wzgledem nie wypada lepiej.

Jest cos do cambatu ala Deadly Reflex tylko do Morrowinda?
Mam morka ze ~130 modami (o dziwo dziala, wlacza sie i da sie grac choc troche czasu mi to zajelo). Brakuje mi tylko czegos fajnego do samego combatu, ktory atm pozostaje klikanina z nadzieja ze wejdzie hit.

Ogolnie nie widze powodu zeby meczyc sie z Oblivionem i pokurwiona instalacja FCOM'a a potem z kom[atybilnoscia z nim jak Morek jest pietnascie razy lepszy naweet z chujowym combatem.

Do tego Morrowind Graphics Extender + pluginy na HDR i BLOOM, FSAA i ANIZO, shadery 3.0 oraz zasieg widzenia jak w Obku i grafika potrafi urzec nawet dzis (krajobrazy).

BTW. Przed chwila zmierzylem - moj katalog z Morrowindem zajmuje prawie 10GB (gola gra z oboma dodatkami ma niecaly 1GB) hehe....

BTW. Jesli ta mapka ktora ktos tu postowal do tego nowego moda miala all markery odkryte to troche pustawo tam bedzie - 2/3 mapy jest puste (bez znacznikow lokacji).

Pograłem trochę w Nehrima, choć latanie już na starcie przez godzinę w jaskinii mnie nieźle denerwowało. Ogólnie całkiem na plus, ale trzeba dłużej pograć, żeby coś więcej napisać.

Może mi ktoś polecić coś szybkiego, emocjonującego i w miarę krótkiego? Chodzi mi o grę, którą przejdę tak szybko, że nie zdąży mnie znudzić. Ostatnio nie wiem czemu, ale jakoś pogram w coś dzień lub dwa i tyle. Taki jakiś kryzys mam jeżeli chodzi o gry.

Modern Warfare 2.

No i to jest właśnie ten bug, o którym pisałem. U mnie nie podchodzi żaden NPC, spadam i tyle - nie mogę się ruszyć postacią. Instalację zrobiłem tak jak kazali, przeczytałem readme, faq - wszystko było poprawnie. Co więcej, jak zrobiłem nową postać to wszystko wydarzyło się tak jak poprzednio. No nic to, widać z jakichś powodów u mnie ten mod nie działa.

Mafia2.

Użyj pochodni, bez tego nie ruszysz.

Też mam zmodowanego Morka ale jednak to już nie to - denerwuje mnie bieganie bez konia, troche właśnie prostacki combat (jest mod combat enchanced ale mi coś nie działał...). A w obku jest już ciut inaczej - mamy deadly reflex, mamy mody które znacznie podwyższają poziom trudności i znacznie urealniają rozgrywkę etc


Apropo FCOM i tych modów co zapodałeś Ragnarok - mody typu lost spired, deadly reflex i inne instalowałeś po FCOM czy w trakcie czy na początku??

Nie uzywam FCOM, z modow typu 'overhaul' mam tylko OOO (Obscuro...) takze trudno mi powiedziec. Ale o ile pamietam na stronie FCOM jest ladnie opisane, w jakiej kolejnosci ukladac mody. Wiem tylko na pewno, ze Lost Spire mozna spokojnie dac zaraz na poczatku, to jest wyjatkowo bezkonfilktowy mod. Deadly Relfex tez mysle spokojnie wrzuc na poczatek gdzies, to jest mod jedynie zmieniajacy combat, a afair FCOM nie ingeruje w ogole w ten element.

Pogralem wiecej w Drakensanga. Na razie bardzo pozytywnie. Walka jest fajna, mocno taktyczna i od razu na odpowiednim poziomie trudnosci.

Wlasnie leci na zywo stream z rozgrywki w Civ5, dobra jakosc:

http://www.ustream.tv/2kgameslive

Pierwsze wrażenia dotyczące Nehrima:

Pierwszy minus za tragiczną muzykę podczas instalacji której nie można wyłączyć (a instalacja trochę trwa).

Gra zaczyna się idiotycznie, grupa ludzi dostaje listy niewiadomego pochodzenia w których napisane jest by udali się do mrocznej kopalni (praktycznie labiryntu) bez żadnego logicznego uzasadnienia (później dowiadujemy się, że jest uzasadnienie bo poznajemy treść listu - jeżeli nie pójdziesz do kopalni czeka cię zagłada, oh fucking wow).

Gracz wciela się w rolę debila który w świecie fantasy pełnym różnych stworzeń lubiących zabijać wszystko co się rusza udaje się na miejsce wspomniane w liście i kończy uwięziony w pułapce.

Początek jest strasznie suchy, przemierzamy kopalnie wraz z innym inteligentem który postanowił udać się na miejsce spotkania i wcale nie pomyślał, że coś może być nie tak, pomaga nam w walce z pierwszymi monstrami jednak nie zawsze ma ochotę atakować wroga i zdarza się, że po prostu sobie stoi kiedy my zbieramy baty. W kopalniach nie towarzyszy nam żadna muzyka, z jednej strony to źle bo jest nudno w ch... a z drugiej to jak sobie przypomnę instalację moda...

No nic, gramy dalej, początek można śmiało uznać za tragiczny. Zero klimatu.

Edit: wychodzi na to, że ja wcalę nie mam muzyki w grze, Porażka totalna, nie widzę sensu grać. :/

Edit2: poradziłem sobie z brakiem muzy, jak by ktoś miał podobny problem to:

CODEC Reset Utility v4.1
by nightmare2013

Muzyka jest super. A pierwsza zona mi się bardzo podoba, i klimatem i budową. Lepsze niż cokolwiek co zobaczysz w gołym Obie.

A fabuła, kwestia gustu.

Warhammer 40,000: Space Marine is set for a summer 2011 release. jeszcze rok czekania ;/

ICO i Shadow Of The Colossus na PS3 w marcu 2011.

Jakoś nie kręci mnie ta gra. Gdyby nie był to Wh40k to bym nawet nie dotknął patykiem bo wygląda jak zwykły hack and slash w stylu Devil May Cry.

A jak jeszcze obejrzałem interwju z developerem, który mówił że w grze nie ma chowania się za przeszkodami ponieważ (jego zdaniem) Space Marines idą przodem i napierdalają wszystko co się rusza, to tylko się w tym stwierdzeniu upewniłem.

No jakby to byl inny zakon niz |Ultramarines to mozna by sie bylo zgodzic ;e.

Ten Drakenzang 2 to flaki z olejem :/

Nadal takie beznadziejne sterowanie kamerą jest? W jedynce odbierało mi to całą przyjemność z gry, makabra.