Swoją drogą temat zmieścił mi się idealnie w limicie znaków za pierwszy podejściem ;p

Powiedzcie też na jakie tematy przygotowujecie.

ja jeszcze magisterki nie zacząłem :/

za wczesnie sie zabierasz. starczy pewnie dzien przed do tej smiesznej prezentacji.

A mgr mozna napisac w 3 tygodnie a pozniej jeszcze publikuja i daja hajs za to ;p

eeeeno kurwa respekcik szczery 2 dni i 18/20 no no ...






z takim pytaniem na to forum ? tutaj nikt sie nei uczy do takich pierdol i tak elyta miala po 99/100, ale to na starej maturze, bo na nowej to pewnie by mieli po 105% normy

Hoho a ja się uczyłem na dzień przed.

Ja jeszcze nie zaczalem i strasznie siem bojem ze nie zdarze ale wiadomo Cata wyszlo i progress trzeba robic a wczoraj jeszcze guild master krzyczal ze za malo online jestem a wiadomo ze priorytety trzeba w zyciu miec!!!

kurwac, ja kupilem za 50zl, pouczylem sie dwa dni i dostalem 7/20? Nie pamieta, w kazdym razie 5% nad progiem do zaliczenia. Na chuj sie w ogole do tego starac skoro ustna nie ma zadnego znaczenia?

cze, ja nie zdałem matury

O odezwal sie syndrom cwela jechanego przez 'elyte'. Teraz bedziesz wpierdalal w kazdym temacie swoj placzacy post a na koncu zrobisz ragequit (jak themany, marki24 itp.)

Jestem z elyty (czy może z e-l33ty) i nie miałem tyle, także wychodzą tutaj twoje jakieś ukryte problemy z osobowością i poczuciem własnej wartości. :(

Co do prezentacji, chciałem w ogóle jej nie robić, kwestia dobrania odpowiedniego tematu. Miałem o Tolkienie, przeczytałem Władcę Pierścienic, dwie mitologie, zadałem tutaj pytanie i trochę pomocy w postaci linków dostałem, też przeczytałem i chciałem jechać bez pisania czegokolwiek. No ale koniec końców jednak zdecydowałem się uporządkować swoją wiedzę i napisałem

20/20.

Jak ktoś nie znajdzie tematu związanego chociaż odrobinę z zainteresowaniami to ma problem, w innym wypadku... Easy shit.

Co do przeznaczenia i sensu powstania tego posta - nie ma żadnego. To tak na marginesie. Muszę farmić na złotą gwiazdkę, bo już trochę długo mi to zajmuje.



To trzeba mieć chyba pamięć zajebistą, ja do egzaminu z historii bardzo długo się przygotowywałem (czytałem powoli i uważnie repetytoria i inne takie) a i tak jakiegoś fantastycznego wyniku nie miałem. Bardzo dużo tego było, daty, pojęcia postacie - fakt faktem wcześniej na historii przez te wszystkie lata się opierdalałem, pewnie z tego to wyszło. No i teraz ofc już praktycznie nic nie pamiętam.

Teraz ktoś jeszcze napisze, że zrobił prezentacje tego samego dnia i stworzymy internet.

Ja podszedłem do tego strasznie lekceważąco. Przeczytałem tylko 2 z 5 lektur które miałem i do tego zrobiłem to jakoś w 2 liceum. Nie miałem prezentacji, poszedłem na partyzanta i dostałem 15/20. Zależy to od tego jakie masz predyspozycje i jakie lektury dobierzesz. Ja wybrałem na ten przykład Ryunosuke Akutagawe i jego "Życie pewnego szaleńca", więc raczej było pewne, że pytać mnie z tego nie będą, gdyż raczej nie znają. Toteż zadawali mi pytania do epoki i różne takie.


Nie ma co się spinać, raczej na luzaka trzeba podejść, ale nie ma co też przeginać w drugą strone. Znajomy popisał wszystkie matury na 70-80% ( w tym roz. fizykę i matmę ) a wychodząc z ustnego, rzucił na odchodne, że to tylko niepotrzebne nikomu bzdury. Dodajmy do tego, że prezentacji nie miał powalającej i dostał 5/20 ( czyli nie zdał ).

Tyle z mojej strony.

No dobra internetowe kozaki to teraz prosze o jakies skany waszych osiagniec.
bo gadac w necie to kazdy moze ze mial 20/20 lub ze starej matury 5/5

ps
czytajac czasem te forum mam wrazenie ze wiekszosc z tych 'kozakow' ma papiery na dysleksje i dyskgrafie.
swoja droga pamietam wieki temu u nas w szkole papier na to mozna bylo kupic po 20zl od 1 przypadlosci

20/20 zrobiłem 3 dni przed egzaminem, a uczyłem się dzień przed

miałem temat o języku internautów i cytowałem m.in. to forum :>

Miałem 120 tematów w kieszeniach na pisemnej z polskiego, żaden nie trafił ani trochę. To pisałem sobie z głowy jakieś pierdoły, zahaczyłem o jakieś lektury których nie czytałem (opisywałem jedynie fakty które coś pamiętałem z lekcji), o jakieś co czytałem bo fajne (Ogniem i Mieczem <3) i 5, yo!
Stara matura ftw

za wczesnie zaczynasz, zapomnisz i nie zdasz.

Bo kiedyś matura była "czymś", podobnie zresztą jak studia i wyższe wykształcenie. Dziś zdaje to każdy ale legenda pozostała

a ja sie ladnie przylozylem, przeczytalem te ksiazki, ktore wybralem, obrobilem filmik itd. i mialem 20/20. temat: portret rycerza ^^

Właśnie ja mam ten problem że staram się wymigać z czytania książek ;p jeszcze w dodatku na temat nie mogę się zdecydować...

To sie zdecyduj czy masz juz prace napisana, czy nie mozesz sie zdecydowac co do tematu?