Qmpel z roboty brał chyba 900zł i musiał spłacić 1100 z groszami czy jakoś tak. Przekazuje tylko to co słyszałem

A trollem Asmax to jest twoja stara - czyli w sumie ty teżbo jakby nie patrzeć to twoja stara ??

Ani do okradania, ani do flamowania sie frajerze nie nadajesz.

Już poszedłeś się mamie w fartuch wypłakać ?? Masz rację, że sie nie nadaje bo ani ze mnia flamer ani złodziej a frajer tym bardziej . Idź lepiej do piaskownicy gdzie twoje miejsce :F...

:F:F:F:f

nie zesraj sie

http://biznes.onet.pl/telefon-od-windykatora,18572,4014348,1,news-detal

on topic. Czyli perypetie Pani Madzi i Pana Rysia.

Przypomnialo mi sie jak pare lat temu do mnie do domu pukal windykator. Moja matka otworzyla
- Dzien dobry jest Pan XXX (moj brat)
- Nie ma
- A kiedy moge go zastac
- Nie wiem
- To w takim razie nie wie Pani gdzie go moge znalezc?
- Nie wiem, nie utrzymuje z nim kontaktu, do widzenia.

super kurwa historia.

Dziekuje ;* Staralem sie.

Boki zrywam, nie moge dojsc do siebie po tej histori... Wszyscy z rodziny nie moga przestac sie smiac, obiad przypalony, zakwasy na brzuch - masakra!

Provident to ten bank ,który wysyła młode laski do najgorszych możliwych spelun w celu zebrania raty za kredyt? Co tam parę kobitek zamordowali?

Kredyty gotówkowe to największe gówno w jakie można się wpakować.Na tak zwany dowód daje sporo banków ( nie bez powodu pierwszą rzecz jaką należy zrobić po tym jak ktoś ci opróżnił kieszenie to zapierdalać na komendę ,żeby go zablokowali .Nawet jak kolesiowi dadzą kredyt to nie musisz go wtedy spłacać ,ale jak nie zgłosisz i koleś weźmie kredyt to jesteś upierdolony ) .
Oprócz tego na pewno masz przynajmniej w poznaniu na prawie każdym słupie przy przystanku kredyt gotówkowy bez poręczycieli do 5000 zł i nr telefonu. Jak to potem wygląda czy podjeżdża jakiś łysol bmka i jakie są warunki "umowy" to można się domyślić.(zgaduje że w innych miastach też są takie "okazje" ).

Najlepiej to chyba kupić laptopa czy coś w media Markt na raty 0% i sprzedać na allegro (będzie parę stów w plecy ale i tak lepiej niż jakbyś brał kredyt gotówkowy) ,ale trzeba mieć chyba zdolność kredytową.

To też ten co ich agenci wspierają się firmami windykacyjnymi "Łysy & Bioły co."

Nie mam ochoty na jezdzenie / dzwonienie po kazdym wiekszym banku wiec podepne sie, moze ktos ostatnio przerabial cos takiego.

Jak dlugo trzeba pracowac, zeby wyrobic sobie zdolnosc kredytowa pozwalajaca na lykniecie 400k na nieruchomosc? + z tego co mi sie obilo o uszy czesc bankow oferuje mozliwosc splacenia zadluzenia przed terminem - zakladajac, ze kredyt zamiast w 30 lat splacilbym np w 8 - wplywa to w jakis sposob na wysokosc odsetek? Aha, warto chyba wspomniec, ze mam spory 'wklad wlasny', to podobno pomaga.

tl;dr - mam 22 lata, 'oficjalnie' pracuje od paru miesiecy ale zarabiam (i zarabialem wczesniej) bardzo dobre pieniadze - sa szanse, ze dostane kredyt na mieszkanie?

To wszystko zalezy gdzie i jako kto pracujesz. Same b. dobre zarobki przy niepewnym zatrudnieniu nie dadza Ci za duzo...

Najlepiej maja wojskowi/lekarze/marynarze/ na stalych konktraktach. Jest duzo darmowych firm doradctwa kredytowego ktore za darmo ( w zamian za profity z banku) znajda Ci cos ciekawego. Oczywiscie nie trzeba im slepo wierzyc, ale znacznie latwiej bedzie Ci sie dowiedziec cos od nich niz tutaj na forum.

Co warto odwiedzic oprocz expandera? mam zero rozeznania.

aha, openfinance chyba omine bo nie jest do konca niezalezny, jest czescia getin/noble banku.

Expander, OpenFinance - tez nie jestem zbyt zorientowany, ale lepiej zaczac od czegos takiego i potem drazyc ten temat. Masz tez troche dziwne podejscie, chcesz sobie kupic chate i wziac wieloletni kredyt na pol miliona zlotych a nie chce Ci sie polazic po bankach i podowiadywac sie:/.

jak przyjdzie co do czego to pojde, na razie nie bardzo mam ochote, nic mnie bardziej nie wkurwia jak spolecznosc demotywatory.pl, wolny internet i baby w okienkach :[

dzieki za info

troche taki sobie okres wybrales , banki maja dosyc zaostrzone procedury kredytowania obecnie . 2 lata temu bylo o wiele latwiej dostac te 300-400k (w ekwiwalencie obcej waluty np frankach) niz teraz , wtedy wystarczyly dochody na poziomie 3,5 k
by dostac taki kredyt

pozatym takie pieniadze rzadko wyplacaja odrazu , zazwyczaj dostajesz w transzach

niektore banki rzeczywiscie oferuja mozliwosc splaty przed terminem , nie wplywa to na wielkosc odsetek z tego co pamietam , do tego dostajesz zwrot ubezpieczenia kredytu jesli skorzystales z tej opcji , i to sa bardzo ladne sumki wiec sie oplaca oddac pieniadze wczesniej

Bzdura.
Odsetki wyliczane są na podstawie okresu kredytowania.
Zmiana okresu kredytowania skutkuje w zmianie oprocentowania kredytu. Przy czym 8 lat z 30 nie wyjdzie tak fajnie jak 8 z 8, ale już dużo ciekawiej niż 30 z 30.

Hyhy znawcy widze

To tak na poczatek poprzednicy:



Nie. Oprocentowanie to marza banku + WIBOR (lub LIBOR jezeli w walucie) i nie zalezy od okresu kredytowania



Wszystkie banki (lub prawie wszystkie ) oferuja wczesniejsza splate, jednak zwykle w jakims okresie od wziecia kredytu (2-3-5lat, a niektore i dluzej) trzeba zaplacic prowizje za wczesniejsza splate. Nie jest to jakas horendalnie wielka suma (ja mam na jednym kredycie 3% od nadplaconego kapitalu, a na drugim 2%), ale jest. Po danym okresie wczesniejsza splata jest darmowa.

Jak wczesniejsza splata wplywa na wysokosc odsetek:

Ano tak, ze odsetki placone sa do momentu splaty calosci kredytu. Jezeli koszt kredytu (czyli same odsetki) wielkosci 400k wzietego na 30 lat przy oprocentowaniu 5% to jakies 370k, to jezeli go bedziesz splacal 8 lat, a w 8smym roku na koniec splacisz reszte, to koszt bedzie nie 370k a cirka about 150k.

Kredyty maja to do siebie, ze wiekszosc odsetek idzie na poczatku okresu splacania.
Tak czy siak warto go splacic wczesniej, jak zreszta kazdy kredyt...no prawie kazdy, bo gieldowy nie koniecznie