Hyhy znawcy widze
To tak na poczatek poprzednicy:
Cytuj:
Zmiana okresu kredytowania skutkuje w zmianie oprocentowania kredytu.
Nie. Oprocentowanie to marza banku + WIBOR (lub LIBOR jezeli w walucie) i nie zalezy od okresu kredytowania
Cytuj:
niektore banki rzeczywiscie oferuja mozliwosc splaty przed terminem , nie wplywa to na wielkosc odsetek z tego co pamietam , do tego dostajesz zwrot ubezpieczenia kredytu jesli skorzystales z tej opcji , i to sa bardzo ladne sumki wiec sie oplaca oddac pieniadze wczesniej
Wszystkie banki (lub prawie wszystkie
) oferuja wczesniejsza splate, jednak zwykle w jakims okresie od wziecia kredytu (2-3-5lat, a niektore i dluzej) trzeba zaplacic prowizje za wczesniejsza splate. Nie jest to jakas horendalnie wielka suma (ja mam na jednym kredycie 3% od nadplaconego kapitalu, a na drugim 2%), ale jest. Po danym okresie wczesniejsza splata jest darmowa.
Jak wczesniejsza splata wplywa na wysokosc odsetek:
Ano tak, ze odsetki placone sa do momentu splaty calosci kredytu. Jezeli koszt kredytu (czyli same odsetki) wielkosci 400k wzietego na 30 lat przy oprocentowaniu 5% to jakies 370k, to jezeli go bedziesz splacal 8 lat, a w 8smym roku na koniec splacisz reszte, to koszt bedzie nie 370k a cirka about 150k.
Kredyty maja to do siebie, ze wiekszosc odsetek idzie na poczatku okresu splacania.
Tak czy siak warto go splacic wczesniej, jak zreszta kazdy kredyt...no prawie kazdy, bo gieldowy nie koniecznie