Ciągle jednak mam nadzieję na odlotową zabawę. Nie po to anulowałem subskrypcję AO żeby się zawieźć na SWG i wrócić do AO...
Czy jest to dobry pomysł z tym Jedi permdeath to sie zobaczy. Jednak chciałbym zobaczyć trochę więcej SS niż te z poprzednich wątków ( kiepska jakość ). Może ktoś ma jakieś namiary?

przejzyj topiki gdzies tu byly jakies linki

No właśnie o tamtych mówię - kiepsko u nich z kolorami itp...

Poczytaj sobie oficjalne forum i zobacz ilu ludziom podoba sie pomysl z permadeathami. Rozwazania na ten temat trwaly juz od dluzszego czasu (ludzie maja nasrane w glowach ). Przeciez nikt nikogo nie bedzie zmuszal do grania jedi i kazdy bedzie wiedzial jakie sa tego konsekwencje. Zawsze bedzie mozna grac jedna z okolo trzydziestu innych profesji.

myslisz ze wiekoszosc ludzi kupi ta gre by byc kim?
przecierz 60% ludzi bedzie w to gralo tylko poto aby byc jedi.

Co to to za gra jak po np 6 miesiacach grania przyjdzie taki Aenima i cie zabije.
i calego jedi maste szlak trafi.

Imo permadeath to glupi pomysl.Zmusi to tylko ludzi do grania ekstremalnie ostroznie i tchorzliwie i uzywania kazdej lamerskiej techniki w grze by tylko przezyc.
A ludzi , ktorzy sie boja zginac w grze jest multum , jesli dojdzie do tego permadeath to virtual cowards beda mieli chociaz wymowke~

Dokladnie jak sie zblizysz do takiego to on odrazu zresteuje compa:)

a jego char zostnie w grze przez 30sec jak to ma miejsce w eq hehe

spoko, spoko

zacznijmy od tego ze master jedi nie powinien sie niczego bac, jego stopien zdolnosci mocy jest tak wysoki ze zaden pierwszy "lepszejszy" smiertelnik mu nie podskoczy... (a moze sie myle)

jak ktos sie bedzie bal to prawdopodobnie w ogole nie zostnie jedi bo sie znudzi w polowie drogi.

Tak juz bylo w Star Warsach, ze Jedich bylo bardzo malo i byli bardzo dopakowani. W grze probuja to odzwierciedlic. Dostaje sie mozliwosc grania postacia, ktora moze rozwalic kazdego bedac afk , ale musi miec tez to jakis element zniechecajacy. W innym przypadku to na serwerze beda sami jedi masterzy.
Fakt, ze permadeath to troche drastyczny sposob na zapewnienie niskiej ilosci jedi na serwerze, ale na pewno znajdzie sie sporo ludzi, ktorych ciagle zaczynanie od poczatku bedzie bawic.

zem
znasz przslowie
jak ludzi kupa to hercules dupa?
Mutan
pewnie i masz racje ale szczerze mnie by to nie bawilo
zaczynanie non stop od poczatku

zacznijmy od tego ze master jedi nie powinien sie niczego bac, jego stopien zdolnosci mocy jest tak wysoki ze zaden pierwszy "lepszejszy" smiertelnik mu nie podskoczy...

Gadanie. W UO nie ma perma death a i tak 99% walk 1/1 zmienia sie w Wielka Pardubicka:

Panowie przeciez zanim Jedi nastapi permdeath, bedzie mial kilka "wolnych" śmierci. Nic nie będzie więc tak od razu porzesądzone...

Pare wolnych smierci to tez nie jest wcale tak sporo. Mi sie pomysl z perma death w JAKIEJKOLWIEK grze nie podoba i tyle... Robienie nowego chara co jakis czas to nuda, a granie z mysla, ze zaraz moze sie klient wywalic i padniesz, to nie zabawa tylko ciagly stres:

lol Troche zakrecone zdanie Ci wyszylo.
Ale kiedys sie zginie naprawde. Nie bedzie to trudne, bo wszyscy moga atakowac jedi. Kazdy bedzie chcial upolowac sobie jednego i pochwalic sie znajomym.

Heh new prof. Jedi Hunter... cos ala Morgukai czy jak im tam bylo.
Zastanawiam sie czy ktos z polakow grajacych na serwerach US bedzie na tyle hardcore aby grac jedi.

.. Connection lost
.. Enetering galaxy
..
.. You are dead

Wiem , ale myslalem o trzech zdaniach naraz. I tak wyszło
Apropos atakowania Jedi. Nie sądzę aby było to łatwe nawet dla o wiele silniejszych postaci lub kupy ludzi. Developerzy na pewno to przewidzieli, moim zdaniem zagrożenia dla Jedi są inne:
1. Inni, darkside jedi
2. Vader który ma ścigać i zabijać Jedi (tak gdzieś wyczytałem)
3. Questy dla Jedi bez kórych nie można zostać masterem... (ale to mało prawdopodobne)
Zagrożenie ze strony zwykłych charów to chyba nieuzasadnione obawy...

heh dywagacje czysto teoretyczne:

Mamy pacjenta lat nascie (co by nie obrazac z nikogo tu zacnych wspolpostowiczow).
Dziarsko jako Jedi przemierza Galaktyke niosac pomoc potrzebujacym... az tu nagle trafia na kogos po jasnej stronie mocy , komu pomogl a tam ten w ramach podziekowania powiedzial - "Fuck you bloody cocksucking homofuck bitch!" - Zenkowi nerwy puszczaja i odpowiada - "Are you talking to ME?"- po czym za pomoca mocy (maslo maslane =p) wywraca pacjenta na lewa strone (flakami do zewnatrz).
W efekcie przchodzi na Dark Side...

heeh wiem wiem wiek nie swiadaczy o tym jak kto sie zachowuje, ale z doswiadczenia wiem ze mlodzi (gniewni) czesto nie potrafia powstrzymac swoich nerwow na wodzy.
Nie zdziwie sie jak z tej i tak okrojonej liczby Jedi 85% bedzie Sithami w wyniku jakiegos "nieporozumiena".

To tez moze nastreczac roznorkakie problemy.

(jakby ktos mial zamiar powiedziec ze przeca musze pytac o przyzwolenie nim walne kogos w marchewe , to dodam ze sa tez wild zony...)

Mnie zastanawia jak chac rozwiazac problem miejsca w bankach,slotach itp. z tego co wiemy maja istniec plecaki...

No ale , ale ja np. zamierzam glownie trudnic sie craftingem wszelakmi.Z eq wiem ze dla craftera przy pracy NIGDY nie ma wystarczajacej ilosci slotow na itemy...

Poniewaz w SWG ma to byc dokladne (a wiec bedzie Dual Lightsabre "Made by Zematis™") bede sie stral zalac rynek moimi stuffsami.
I teraz, czy bede mial wystarczajaca ilosc miejsca. (czy bedzie jak w UO ze do plecaka mozna wpakowac tony stuffu) czy np. bede mogl wynajac/zbudowac magazyn???

Inna sprawa, w dodatku bedzie mozna latac fruwakami ciekawi mnie czy mozna bedzie prowadzic miedzygalakycznego gimbusa etc.???

Ja przyzwyczjaony jestem do tego ze sie portuje hehe z konta w kont w SWG raczej bede musial sie zdac na moje nogi, czy jak sie dorobie traban... at-at walkera (czy jak to sie tam zwie) nikt mi go nie buchnie z pod mej szaczownej chalupiny???

_________________
EQ addict.
60 Hierophant of Tunare.
GM (250) Brewer.
Zobacz rzeczy Telumqa

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zematis dnia 2003-02-02 13:36 ]</font>

Nie sądzę aby było to łatwe nawet dla o wiele silniejszych postaci lub kupy ludzi.

Jesli tak ma byc, to tez bardzo niedobrze. Po serwerze maja biegac sobie polbogowie, ktorzy beda wstanie rzucic jak szmata spora grupka normalnych ludzi?... Tak by to mniej wiecej w swiecie SW wygladalo, ale w grze musi byc jakas rownowaga.

Więc jak by sie mial wizerunek Jedi jako wojownika ktorego moze pokonac tylko inny Jedi lub wojenny android (Shadow of the Empire), do sytuacji kiedy jako Jedi idę sobie a tu wypada 20 tancerzy z bębenkami i nakrywają mnie czapkami...?
Ale jako Jedi będę scigany przez innych Jedi, łowców nagród oraz Vadera i Imperium... to chyba wystarczy jako przeciwaga?

Jedi bedzie jak uber mob, na ktorego idzie 20 osob z ta roznica, ze ten bedzie sterowany przez gracza. Duzo zalezy od wizji DEVSow. Trzeba wierzyc, ze bedzie to mialo rece i nogi. W koncu nie robia pierwszej gry w zyciu.

Zematis: Nie chce Cie rozczarowac, ale lightsabery tylko jedi beda mogli robic.